Niewygodny rywal. Ostatnio takim "niewygodnym rywalem" była Jagiellonia Białystok. Czy można zestawić z sobą Raków/Jagę jako "niewygodnych rywali dla Lecha" i odpowiedzieć sobie skąd ta "niewygoda"? Znaleźć wspólne cechy tej dziwnej "niewygody Lecha ?". Chyba można .... oglądając DRUGI JUŻ W TYM SEZONIE wpierdol od Rakowa. Może ten pierwszy był boleśniejszy niż niedzielny, ale fakt zostaje faktem Dwa mecze w sezonie z Rakowem i dwie porażki. "Gdzie zatem pies pogrzebany" w temacie Raków/Jaga. Wydaje mi się, że w tym ,że jak cała nasza liga jest bardzo rozkojarzona to niektóre mecze rywalom Lecha po prostu "wychodzą". Bo spinają się, grają prosto ,ale bardzo uważnie. Dotyczy to także bramkarzy tych ekip którzy często bronią rzeczy niemożliwe. No i prostota gry przeciw Lechowi. Może nie prostactwo piłkarskie, ale prostota. Dużo biegania, dużo piłek do przodu, oparcie gry na centrach w pole karne ( wolne, rogi) z wykorzystaniem ...
piła nożna