Przejdź do głównej zawartości

Z PUSTEGO SIĘ NIE NALEJE czyli powołania Michniewicz ( na marginesie powołań "lechitów")

 Rzadko i staram się jak najrzadziej zajmować tematem tzw "kadry PZPNu".

Generalnie tzw "powołania na ważne imprezy" to bardzo często , to decyzje:

 1-polityczne 2- oczywiste nawet dla uczącego się czytać nastolatka "bo tak trzeba/ nie zostawia się wyleniałych lwów na lodzie" 3- bo KOGOŚ przecież trzeba powołać.

1-Polityczne - no bo przecież "jesteśmy razem, jesteśmy dumni, BIAŁO-CZERWONI". Ryczymy hymn, gwiżdżemy na "wrogów" z drugiej połowy boiska. Patriotyzm w "Narodowym Koszyku". 

2- oczywiste - bo w gazetach naciskają . Eksperci mielą słomę, dzwonią telefony do selekcjonera wzywanego co chwila do "gabinetu szefa" czy urabianego przez znajomych agentów. I padają nazwiska "od lat" podobne - Lewandowski (bo jakżeby bez niego?)  Milik ( bo KIEDYŚ super grał) Piątek ( bo mieszka za granicą) Krychowiak ( tak stały numer w kadrze jak kiedyś Gadocha) Glik (jak kiedyś Gorgoń) no i ci co ich  darzy sentymentem tzw "warszawka" czyli Szymański (przecież rządził w Rosji) Bereszyński ( wszechstronny i były ..... L) , Karbownik ( bo... grał w L)  + Zieliński (bo któż by inny) czyli  SĄ "gwiazdy" ! 

3- a przecież Michniewicz "zna" niektórych z Szmaty Warszawa no i z U-21. A że to było "kiedyś" no ale.... zna.

OK. Wymądrzyłem się. Powołał też lechitów "których zna" z młodzieżówki.

I tu niestety mizeria - niestety

Jak tak się porozglądać - Kamiński, Gumny, Puchacz (Bundesliga w CV) Bednarek - Premiership, Jóżwiak-MLS ,Kownacki -2 Bundesliga , Skóraś- Kolejorz : to tak naprawdę trzeba powiedzieć że oni wszyscy są wyborem słabym. Pytanie pozostaje KTO za nich? Nie wiem.

Dlaczego piszę że to ( na teraz) słaba grupa? Bo przecież to będą Mistrzostwa Świata nie Mistrzostwa Powiatu i będzie np mecz z Argentyną i wcale nie słabym Meksykiem w tzw eliminacji grupowej. To nie są rozgrywki ligowe tylko NAJWIĘKSZE PIŁKARSKIE ZADĘCIE. Gdzie egzamin piłkarski będzie surowy.... baaaardzo surowy.

Jak to jest (było w ostatniej kolejce w ligach gdzie grają lechici)

1- ci co grali --dwójka - Kamyk (76' z Bayerem Leverkusen) Skóra (90' z Cracovią) i.... Kownacki (88'z Karlsruhe -2 Bundesliga, wygrana 0-2).

2 - ci co nie zagrali siedząc na ławce - Bedi ( w barwach Aston-Villi zero minut/ława) 

3 - Ci których NIE BYŁO nawet na ławce  - Puchacz (w meczu z Bochum) odstawiony przez trenera całkiem od grania. Gumny - nie było go w kadrze Augsburga. Dlaczego? Nie mam pojęcia.

4. Ten o którym się tyle mówi choć nieobecny i na bank nie pojedzie do Kataru , przez kontuzję czyli Moder. Tu info z ostatnich tygodni z Anglii : " Rehabilitacja Polaka była źle prowadzona, musiał przejść drugą operację, ale wydawało się, że może wrócić na boisko w okolicach stycznia. Niestety, jak przekazał "The Athletic", rokowania są mniej optymistyczne i w tej chwili realnym wydaje się jego powrót dopiero w marcu 2023 roku."

Zatem do końca selekcji ( finalna kadra to max 26 graczy!).... pewnie zostanie tylko Kamiński Kuba.... Reszta nie powala ( jak większość tych innych  powołanych przez Czesia graczy. Co akurat nie dziwi skoro gracz decydujący o "notowaniach kadry" czyli Lewandowski coraz starszy). Po mojemu to będzie jedna z najsłabszych personalnie/piłkarsko "kadr narodowych" od wielu lat ! Kadra dość fuksiarsko awansująca do MŚ.

 I tyle w temacie.

Szkoda tylko, że tak słabo naszym "lechitom" idzie. Szkoda, bo wpisują się idealnie w tą szarą przeciętność kadry z jednym/dwoma rodzynkami ( Lewy, Zielu).

Dwóch do grania reszta (24!) do "noszenia fortepianu". Czyli szansa dla- Góralskiego, Jędrzejczyka, Bielika, Glika, Bereszyńskiego, Krychowiaka, Szczęsnego, Milika- ci wręcz idealni do "transportu pianina"  !!!!!!!!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager