Na początek coś z czego się obśmiałem - cytat z Probierza po Litwie.
"– Uczulałem zawodników przed meczem z Litwą, że musimy być pewni siebie, że od samego początku musimy narzucać swój styl gry."
Nooo, to przecież grali w "swoim stylu" czyli- 3-4 kontakty z piłką, przebieżka, niecelne podanie i strzał w okno Pana Boga .
Tak, niewątpliwie ----- ta drużyna "ma styl".
Dzisiaj to ja postanowiłem coś zmienić , nie czekając na zmiany Probierza i zmiany były.
I w efekcie "dały upragnione zwycięstwo" 😂. To były takie skuteczne zmiany w moim meczu :
1- jako muzyka - Thin Lizzy czyli energetyczny rock zamiast cieplutkiego śpiewania Mary J. Blige
2- transmisja przez cały mecz tylko na angielskiej "stronie" więc pożytek podwójny: nie bredzi polski komentator + nauka języka.
3- mecz "oglądany" tylko wtedy kiedy komentator podnosił głos. Gwarantując że COŚ się dzieje. Stara wypróbowana metoda np z jakiegoś meczu Premier League. Bo z częstości wymienianego nazwiska łatwo odczytać KTO gra, a kto się opierdala. A w międzyczasie kolacja, zabawa z psami i takie tam rozrywki.
Mecz jak mecz. Typowe straty, typowe zagrania za plecy kolegów lub w aut. Plus częste kontakty z piłką, bo rywal "nie siedział tak bardzo na karku". Tak naprawdę Malta wcale nie była lepsza czy gorsza od Litwy.
Ciężko "narodowe poruszenie" nazwać drużyną, gdy na dodatek często "piłka nie chce słuchać piłkarza", a rywal jakoś nie chce się dać minąć banalnym zwodem.
Na dodatek stęskniłem się za "lechickimi" bombami Modera. I tu strzelał, ale najczęściej jeśli celnie to w środek bramki. Kamiński mógł strzelić z 2 gole. Szymański walił po krzakach.
Ciekawe jaka jest statystyka POMECZOWA ?
Szkoda, żę nie ma w statystyce pozycji " poważne strzały". Bo te "celne" często były w bramkarza rywali. A rywal w obronie to pełen chaos i co udowadniał Kamyk- jego rywal łatwy do ogrania na proste zwody.
Kogo najczęściej wymieniał angielski komentator? Kamyka, Szymańskiego i w 1 połowie Modera.
Ciekawe byłyby statystyki Piątka. Miał asystę przy 1 bramce, ale czy sam choć raz trafił w nią?
PS:
Czasami BRAK tzw " gwiazdora/ lidera " wcale nie zmienia na gorsze meczu. Ja nie widziałem żeby bez Casha czy Lewego ta zbieranina grała jakoś tragicznie słabiej. Grali i tak " w swoim stylu" 😂
I ostatnia refleksja - wpuszczenie na boisko Bereszyńskiego i Slisza to....no comments.... to wszystko w temacie "budowy i odmładzania reprezentacji PZPNu"
AMEN.
Reszta to dzielenie włosa łysego Marciniaka na czworo przez "studyjnych ekspertów". Tych "byłych wybitnych trenerów" jakimi nigdy nie byli === Wichniarek ,Mielcarski? Podoliński? Żewlakow?
No i kto to do k... nędzy jest ten Janusz Michalik warchlaczący się przy TVP już na MŚ w Katarze . Teraz "łapiący nadgodziny w studio TVP"? Pierdolący smętnym bezbarwnym głosem głodne androny eksperckie wyleniały piździelec..
A przecież nigdy nie zagrał w 1 reprezentacji PZPNu, 99% procent czasu kariery piłkarskiej grał w USA ! I teraz wzięli go jako eksperta od POLSKIEJ piłki. Rozumiem że ta ciota Mila ma metę i krzesełko w reprezentacji przy Probierzu więc "komórka telewizyjna i krzesełko wolne", ale.... Michalik?
Zresztą co ja się czepiam... i tak wybrałem angielskiego streama na cały mecz, a "batożenia" Probierza wcale nie muszę oglądać. Niech inni męczą się słuchając eksperckiego "pierdolenia".
A Probierz?
No ma problem, którego "victoria" z Maltą wcale nie rozwiązała. Dalej nie ma drużyny , a "gwiazdorzy z ligi tureckiej" czy z ławek Serie A.... litości. I co najzabawniejsze ... jeden z najlepszych graczy w dzisiejszym meczu (Kamiński) NIC NIE GRA w swoim klubie (Wolfsburgu), grzeje tam ławę i to od dłuższego czasu. A ci co grają - Lewy i Cash.... siedzieli dziś w Wawie na ławce. I to w "meczu eliminacyjnym o punkty".
A dla tych co jednak lubią pomędzić mam pytanie : która reprezentacja jest LEPSZA ? Ta Czesiowa czy ta Probierzowa?
I jeszcze raz ...................BRAWO Panie Probierz !
Komentarze
Prześlij komentarz