Przejdź do głównej zawartości

Dożynanie ligi

 Trzy mecze w Ekstra , mecze typu "nadganianie zaległości".

Jaga i Raków z obietnicami ( przy wygraniu zaległości), że będą liderami tabeli.

Mam Canal+ więc generalnie jest dzisiaj piłkarskie niedzielne szaleństwo. I skaczę sobie po meczach, bo jest tam opcja ponownego oglądania nawet tych meczów co się skończyły np godzinę temu.

Serwuję  sobie mieszankę polsko-angielską ( tu na podglądzie Newcastle i bardzo dobrze sobie radząca Aston Villa z Cashem w składzie). Ogólnie w tamtejszej lidze też ścisk tak do 15 miejsca, jak w Ekstra 😄

Wydawało się żę Arsenal "odjedzie stawce" ,ale trafiła im się czkawka i goni Kanonierów MCity z niezawodnym Haalandem i dobrze sobie poczynającym obecnie Fodenem. A za nimi... Aston Villa.

A u nas... Raków przegrywa w końcówce meczu z KGHM Lubin 0-1. I gubi punkty , po raz któryś u siebie.

Drugi mecz to przewaga Jagi nad Motorem , która początkowo prowadzi nawet 0-1 po idiotycznej stracie "lublinian" . Bo Motor  "chciał wyjść spod własnej bramki koronkami podań". Ale jak wiadomo do dobrych chęci w tym sposobie grania potrzebna jakaś logika i ( to czego w lidze brakuje)  "wyszkolenie piłkarskie" ( które w takim sposobie grania jest niezbędne). Tu praktycznie Motor podał "piłkę na gola" i gol był. Potem karny za oczywisty faul i Czubak -Motor strzela 11-tkę na 1-1. Ogólnie Jaga dusi i tyle z tego.

Jako śmieszny dodatek meczowy to informacja że Pietuszewskiego obserwują skauci Porto, Bayernu (!?), Bolonii . No pewnie będzie następny "wielki talent na ławce słynnego klubu " ( taka ostatnio tradycja np. Ziółkowski w Romie) który "będzie się przełamywał" potem w Belgii lub Turcji. Takie mamy klimaty.

Ale co mi do tego. Niech idzie w wielki świat, tylko to bicie piany jest rozśmieszające. Tak jak np informacja że "Kacper Kozłowski mógł zagrać w MUnited". Generalnie ja też mogłem. A co tam. 

Ciekawe jakie (tak przy okazji tej piany) będą też "transferowe losy" Przyborka ( Pogoń) czy  Ede z Motoru (ponoć zainteresowana nim jest Chelsea). To ci z ligi "przyciągający pszczoły do miodu". 

No to sobie powydziwiałem ,bo nie chcę być gorszy w plotkowaniu od "ekspertów" i "amerykańskich uczonych".

A Motor-Jaga? Jakoś dorżnęli mecz  "dając się sfaulować" "wymuszając faul" i tak dalej w tym stylu.



Powyżej tabela tej zabawnej ligi gdzie LIDER ostatnie 5 meczów = 5 remisów, a wicelider w tych 5 ostatnich ma JEDEN WYGRANY + 2 remisy + 2 porażki.
Generalnie- moc Ekstraklasy poraża  😄.... sorry ..... jest tak zabawna, że dzisiaj nie trzeba nawet wstawiać śmiesznego obrazka !


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...