Przejdź do głównej zawartości

LICZY SIĘ WYGRANA GKS-LECH 0-1

 Na tym etapie ligowego grania nie ma co kręcić nosem. Paradoksalnie Lech nabija więcej punktów na wyjeździe niż w Poznaniu!

To ciekawa sprawa, gdy w zeszłym sezonie podstawą "ligowego urobku" były właśnie mecze domowe. Teraz :


 Porażki u siebie z Craxą , Lubinem , remis z Jagą i wychodzi jak byk że Lech lepszy wyjazdowo.

Przyznam, oglądam czasem jak sobie radzi sobie Lubin i GKS właśnie (  bo są tam ci co kiedyś byli w Lechu- Czerwiński i Wasielewski). Tym razem Gieksa do sezonu wystartowała osłabiona ,bo sprzedała  fajnego napastnika Bergiera i pomocnika Repkę plus znowu nieobecny Zrelak. O brakach Lecha nie piszę, ale to fakt że rywal został osłabiony.

 Pachniało mi  słabym remisem 0-0. Wyszło 0-1 i nieoczekiwana bramka Fabjemy! Aż strach się bać, że okaże się ,że to Fabjema rozniesie system i będzie PRAWDZIWYM napastnikiem. Tak, byłaby to historia niebywała ,gdy nagle "budzi się śpiąca królewna" i ładuje gola za golem po niemal 40 meczach niemocy !  Tym samym trener Frederiksen przeszedłby do historii Lecha jako cudotwórca !









Oglądałem potem fragmenty Zabrze-Legła. I śmiałem się do upadu. Drużyna "kosmiczna" z Urbańskim i jakimiś tam "wymiataczami z zagranicy" ,za MILION € , oszczędzana na ten mecz w meczu LKonferencji ( tak wymądrzało się min WESZŁO tłumacząc ich porażkę w UEFA z Samsunsporem) dostaje wpierdol od Zabrza i to bezdyskusyjnie, bo wynik 3-1 dla Zabrza jest poza dyskusją! A przecież to niby " stolicznaja drużyna gwiazd". I okazuje się że czasem gwiazdy są zajebiście wysoko tak że trudno je zobaczyć gdzie są. 
Nieosiągalne są, a 3-4 Mln € to kwoty transferowe - u nas gigantyczne są żadne w tzw "czołowych ligach". Stąd wniosek prosty- Ekstraklasa na razie  prowincjonalna, a tzw internetowe pierdolety o "wielkości  Legii" to oczywiste bzdury. Przegrali, 3-1 i to wszystko w temacie.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...