Dorwałem się (dość przypadkowo) do raportu firmy Grant Thorton (https://grantthornton.pl/o-nas/ ) na temat ubiegłego sezonu w Ekstraklasie 2024/2025 . Link o firmie dałem żeby nie było że to będzie takie "borkowe swobodne popierdalanie przez niezaorane pole" i "z danymi z amatorskiej firmy krzak" .
Temat ciekawy ,bo wiele razy zastanawiałem się, nie ile zarabia konkretny piłkarz ( nie lubię nikomu zaglądać do kieszeni) , ale jak te zarobki ( mityczny fundusz płac) mają się do PRZYCHODÓW klubu.
Choć akurat ..... by "poczuć temat" dokładnie i dogłębnie musielibyśmy wgryźć się w KOSZTA działalności klubu i generowane straty ( na przykład płacenie karnych odsetek od zaciągniętych pożyczek/kredytów).
No ,ale to już głębsza sprawa i dość trudna księgowość wymykająca się zwykłemu obywatelowi.
Coś o tym wiem ,bo czasem rozmawiałem z księgowym i mimo że byłem współwłaścicielem to pytany patrzył na mnie jak na idiotę, albo 5 letnie dziecko ,któremu trzeba tłumaczyć zawiłości "teorii Einsteina" na zapałkach i spinaczach.
Bo oczywiście w księgowości nie ma "ścieżki nie tylko dla idiotów".
Zasadniczo jedynym konkretnym pytanie i zrozumiałą odpowiedzią jest : no jak według pana stoimy? Dobrze czy jest kiepsko? Reszta to gąszcz tabelek, odpisów itp. w których On się orientuje , a nam brak czasu by się wgłębiać w niuanse.
Ok.
Będzie więc PROSTO , będą tabelki, będą liczby i spokojnie można na ich podstawie wyrobić sobie pogląd na... fundusz płac klubów Ekstraklasy:
Tab.nr 1
Tab. nr 2
Tab. nr 3
Tab. nr 4
Mnie najbardziej zainteresowały zestawienia w tab nr 2. i 4
Tab 2 pokazuje jak rośnie/maleje/spada poziom przychodów. W skali sezon 23/24 do 24/25.
Istotne to dla poziomu płac w klubach Ekstraklasy. Nie kwotowo, bo tych liczbowych i konkretnych ( w Mln zł) danych brak . Brak też komentarza JAK płace naprawdę obciążają klub. Są tylko procenty na płace z PRZYCHODÓW, a to nie do końca obraz gospodarki finansowej ,bo przecież jak napisałem klub ma też KOSZTA zmniejszające te PRZYCHODY.
I np przy wysokich kosztach działalności fundusz płac może być kamieniem młyńskim u nogi i nie wynosić 50% PRZYCHODÓW, ale np70-90% kasy jaką dysponuje konkretnie klub w konkretnym miesiącu.
No ,ale daję co daję i w pewnym sensie to też obraz "gospodarności klubów" (np Jagiellonii) gdzie jest wzrost poziomu przychodów sezon do sezonu (znaczny), Lecha ( jest wzrost mimo braku UEFA w sez 24/25, a tym podpierała się Legła, Raków i Jaga).
I obraz słabego wydawania i zarabiania np w Legii, która mimo UEFA odnotowała spadek PRZYCHODU, a przecież na bank musiała zwiększyć fundusz płac robiąc mocne transfery ( np Kapusta).
Bo przecież wydawane w 24/25 na płace przez CWKS Wawa w sez 24/25 48% PRZYCHODU to kwota = 108,96 Mln zł ( wyliczone z danych jw) , a np Lech = 75,4 Mln zł !
To spora różnica niekiepsko obciążająca księgowość , w kwocie brutto. A przecież w sez 25/26 i Lech i Legia grająca na tym samym poziomie UEFA dodawała następnych graczy do listy płac jak i wiele innych klubów (np Widzew ). A tu sprawa jasna : droższy gracz = wyższe wynagrodzenie. Stąd "warszawskie ratunkowe" sprzedaże Oyedele i Ziółkowskiego.
Oczywiście najciekawsze drużyny w tabelce nr 2 to te co ZWIĘKSZYŁY przychody porównując sezon/ do ubiegłego sezonu : Jagiellonia, Motor i GKS Katowice.
I tu bezsprzecznie wychodzi że najrozsądniej prowadzonym (finansowo) klubem w Ekstraklasie jest Jagiellonia Białystok i to bez żadnej dyskusji. Bo i wzrost przychodów i niski poziom płac.
A strukturę płac w klubie fajnie pokazuje tabelka nr 4.
Po raz pierwszy mam okazję coś takiego zobaczyć!
I podziwiać jaka to duża biurokracja warszawska, jaka niewielka poznańska i jak KGHM Lubin przepala kasę nie mając przecież PRZYCHODÓW z UEFA , a mając aż 99% wydatków na płace z PRZYCHODÓW . Co zmusza do zastanowienia nad tym PAŃSTWOWYM przecież klubem. Jak dla mnie to po prostu skandal !
Aby jednak była jakaś tam przymiarka do KOSZTÓW daję to co znalazłem w necie na temat kosztów Legii ( wypowiadał się jakiś gość finansowy od nich).
Przy PRZYCHODACH z domowych meczów ( 25 razy/sezon 24/25) = ok 58 Mln zł przychodu.
Zaś koszty meczowe są ok. 20 Mln zł 😐 i tak przypada im 827 000 zł kosztów /na 1 mecz.
Czyli moje liczenie PRZYCHODÓW meczowych to "tylko mnożenie razy " ludzie , bilety i reszta czyli szaliki, koszulki gastronomia i odejmujemy od tego ochronę, sprzątanie, dzierżawę stadionu od miasta, rachunki za prąd i wodę.
Ale przyznam że nie sądziłem, że te koszta meczowe to aż 35 % przychodu meczowego ! Dużo !
O Lechu nie mogę nic napisać co do kosztów dnia meczowego bo nie dotarłem do danych, ale myślę że to pewnie podobny udział w przychodzie z meczu.
PS:
Śmiesznie, bo ten wpis zredagowałem wczoraj wieczorem, a widzę że dzisiaj podobne tabelki są na kks.lech.com. I jako ciekawostka dorzucam screeny o przychodach Chelsea i Bayernu Monachium żeby twardo stać na glebie !
Sorry że po angielsku ale dlaczego nie? Skoro w POLSKIEJ SZATNI (np. Lecha) rozmawia się najczęściej po... angielsku.
Komentarze
Prześlij komentarz