Czepiłem się tej Warty , ale to taki mój wildecki sentyment. W końcu stadionik Warty ("Ogródek ") na Dolnej Wildzie, a jam rodzony na Wildzie właśnie i stamtąd emigrowałem nad morze.
Nareszcie wygrana Warty po tylu porażkach i remisach. To PIERWSZA wygrana (u siebie
https://epoznan.pl/news-news-167407-warta_poznan_wrocila_do_domu_po_6_latach_zagrala_przy_drodze_debinskiej )
z Zagłębiem Sosnowiec. Który zresztą po tym meczu wywalił swojego trenera.
Zagrali u "Zielonych" dwaj byli młodzi lechici ( jedyni z Kolejorza w kadrze Warty) - Niedzielski i Kornobis.
Atmosferka meczowa (patrz zdjęcia w podanym linku) trochę taka jak na meczu LZS-ów w niedzielę, po kościele.
Stadionik Warty typowo powiatowy choć w sąsiedztwie pięknie niszczeje wielki stadion zarastający laskiem (dawniej 22 lipca potem imienia Szyca). I to temat niezrozumiały i ciągnący się jak flaki z olejem. Ponoć (kto chce niech czyta) https://wpoznaniu.pl/stadion-szyca-przejdzie-metamorfoze-poznalismy-zwycieski-projekt/ coś się ma ruszyć i z tego ( co teraz jest, patrz niżej)
ma być "pięknie" -- czyli bajeczka 😂 jak to w tej piosence Golców " tu na razie jest ściernisko ale będzie San Francisco...".
Czyli będzie wildecki park :
Ale ponoć jest.... projekt i pewnie minie wiele wiele lat nim ruina stadionu na który "wchodziło" nie raz nie dwa po 58 000 ludzi zmieni się z dziko rosnącego lasku w centrum (prawie) Poznania w (ponoć) piękny park.
Z tego wynika jednak, że Warta dalej będzie miała tylko ten swój również niedoinwestowany "Ogródek" na 2813 widzów. Czyli stadionik (jak pisałem) akurat na miarę rozgrywek 2 (czytaj trzeciej) ligi, albo co gorsza 3 ( czyli 4) ligi.
Na razie Warta wydobyła się z kompletnego ligowego dna , choć dalej wisi pod koniec tabeli. I ma jako trzecia z kolei NAJMIEJ strzelonych bramek w lidze (choć niby i zbyt dużo bramek nie tracą). Banalna prawda, Warta tak naprawdę nie ma napastnika.
PS;
Kątem oka oglądam mecz w el MŚ Grecja -Dania i uśmiecham się pod nosem. Jak pisałem- wczoraj Turcja-Hiszpania 0-6 , a dzisiaj Grecja-Dania 0-3. Coś cienko wyglądają te "polskie ligi" (Szymański, był Piątek, był Buksa, jest Velde i Sousa).
Po prostu Grecja i Turcja to... niestety piłkarskie zadupie gdzie polscy piłkarze "dupami sczekają "... he he he. I szczeka Velde i szczekać będzie Sousa 😂
Komentarze
Prześlij komentarz