Kiedy patrzę na aktualną tabelę to przychodzi mi do głowy taka myśl - "NO NIEKIEPSKI LIGOWY BIGOS".
Płock na czele tabeli, Zabrze viceliderem. Można mówić ,że często początek sezonu jest taki zwariowany ,by potem z czasem przyszło uspokojenie i jednak faworyci szli w górę. Ale na teraz jest zajebiście szczególnie dla bookmacherów !
Lech jak widać z ostatnich 5 meczów gra w klasyczną kratkę i bierze jak leci = porażka-remis-wygrana. Po mojemu to oznacza, że Lech jest kompletnie "rozchwiany". Solidność poszła spać i można u buka obstawiać każdy wynik lechowego meczu.
Lech Lechem choć już podnoszą się głosy by wywalić trenera Freda bo.... wywalić. Argumenty słabe, wyobraźni brak. Choćby dlatego że przed Lechem jest i liga i Liga Konferencji. Więc wywalenie trenera teraz to kompletny rozpiździel w najbliższej (miesiąc? dwa?) przyszłości. I klasyczne "wyciąganie z czapki losu przez Sierotkę" przy wyborze jego następcy.
Bez żadnej gwarancji (na teraz) że nagle tak wywrócony na lewą stronę Kolejorz (szpitalik, nowi gracze w sporej ilości i to przychodzący już w trakcie sezonu) nagle jak ten FENIKS się odrodzi z "nową miotłą u steru" i wygrywałby jak leci. Nie wierzę w takie cuda. No... w perspektywie najbliższych tygodni po prostu nie wierzę.
A do tego powinno się DOCENIĆ ten "cud nad Wartą" z zeszłego sezonu i po prostu dać i jemu i Tjelmelandowi pracować. Byłoby to baaaardzo nieelegancko TERAZ kopnąć w dupę tak już wpisanego w historię Lecha trenera. Tak po ludzku, nie uchodzi.
Co ma powiedzieć właściciel Rakowa, który "ostro sypnął kasą na transfery" (wydał 9,37 Mln € na transfery i jest z bilansem MINUS 7,5€) ?
I ten zajebisty skład dostaje w trąbę dzisiaj od Zabrza 0-1 i powyższe statystyki meczowe mówią najwyraźniej że Raków PRZEGRAŁ bo był GORSZY ! Choćby dlatego, że w meczu CELNIE STRZELIŁ..... JEDEN RAZ.
Jak widać powyżej . Raków w ostatnich meczach 5 meczach to = 1 wygrana i 4 porażki ! Czyli idąc tropem wpisów kibiców Lecha.... Papszun to gościu do wypierdolenia i to... natychmiast ! A miało być tak pięknie, miał być nawet coachem reprezentacji męskiej PZPNu !
Ciekawy nie ma co jest ten początek ligi. Mecze może nie za bardzo, bo dalej słynne transfery to bardziej "zagraniczny szrot" i bardziej takie "wzmacnianie słabego setką wódki" , ale tabelka ligowa jest obecnie ciekawa.
Komentarze
Prześlij komentarz