Jest w Polsce mit AKADEMII.
Czyli... masz Akademię to masz z tego tytułu DUŻE przychody za transfery z klubu młodych "gwiazdorków".Albo... OSZCZĘDZASZ na transferach do klubu bo.... masz przecież "swoich wychowanków" ( np w Rakowie gra często JEDEN Polak.... bramkarz!)..
To takie mocno wyświechtane i propagowane cele Akademii z punktu widzenia finansowych (niby) korzyści dla klubu i na "dopłaca na szkolenie" (ponoć) nawet PZPN.
Kibole wręcz oczekują że szkolenie będzie tak zajebiste, że rok w rok będą się mogli pochwalić że "na zachód wyjechał od nas taki a taki i to za DUŻE BEJMY". Albo pismacy żyjący z lania wody będą mogli kilka tygodni onanizować się jaki to wielki talent "opuszcza polski klub" za.. niebotyczne ( 3-10 Mln €) kwoty i jacy to zajebiście jesteśmy dobrzy w futbolu.
Prawda jest jednak banalna.
Szkolenie to szkolenie dziesiątków kopaczy ,z których niewielu (bardzo niewielu) powącha smród zapoconej szatni np we Francji (Majecki) Włoszech (Ziółkowski) czy z naszych Kamiński (Niemcy) i Skóraś (Belgia). Przykłady wybrane losowo , ale obrazujące jak niewielu odchodzi za "pieniądze". A czy da radę tamże... to inna para kaloszy.
Po drugie.
Trzeba przyjąć jako pewnik, że maksimum przyzwoitości europejskiej klubowej to wprowadzanie CO SEZON do składu 1- max 2 "wychowanków", reszta to "zakupy na rynku transferowym". Tak się dzieje w większości klubów Europy, z tych "liczących się zespołów w swoich zagranicznych ligach". A reszta ? No reszta napędza rodzimą 1-2-3-4 -tą ligę.
Wybrzydzanie więc że "Lech słabo szkoli" jest zabawne. Bo przecież nie każdy student zostanie profesorem choć przecież "niby super wyszkolony na najwyższym stopniu szkolenia".
A jak sobie policzyłem to w zespołach od najniższej "ligowej drużyny" ( nie liczę jakiś tam szkółek dla 7 latków) czyli od "trampkarzy" ( 12-15 latkowie) poprzez juniorów młodszych (16) - starszych (19 latkowie)- rezerwy - jest tak około 120 piłkarzyków z napisem "wychowanek" na koszulce.
I z tych 120 piłkarzy BYĆ MOŻE tzw "ligową karierę" zrobi 4-6 piłkarzy, reszta pójdzie do różnych klubów wszelkich lig, albo "zawiesi korki na kołku".
Czasami klub nie do końca "rozpoznaje temat" i na przykład taki bardzo obiecujący piłkarz młody i były już Lechita Patryk Olejnik (nasz krajan = wielkopolanin , z Leszna) mogący grać np zamiast Oumy, albo Thordarsona (he he he) na pozycji defensywnego mocno stojącego na nogach, wysokiego ( 186 cm wzrostu) dobrze grającego głową pomocnika.
Ale nie, został "puszczony za free" do Chojniczanki. Choć był już wtedy kilkakrotnym reprezentantem u-16,17,18 = grając w Lechu. I z tejże 2 ligowej Chojniczanki dostał niedawno dwukrotne powołanie ( i zagrał już w jednym meczu) do U-20. Gra też w Chojniczance " jak leci" ,a to na stoperze, a to jako def. pomocnik.
1 -Tych powołanych do U-17 : obrońców= Bartczaka 16 lat ( wielkopolanin ur Kalisz) Prajsnara (def.pomocnik), Huberta Smyraka (ofensywny pomocnik) i chyba najbardziej ciekawego w tej grupie Huberta Janyszki ( 16 lat, środkowy obrońca przekwalifikowany po przyjściu do Lecha, ze Stęszewa- to 22 km od Poznania - z NAPASTNIKA na stopera. Z imponującymi warunkami fizycznymi - ma dopiero 16 lat i 192 centymetry wzrostu!).
Mamy więc w tej grupie U-17 aż dwóch wielkopolan !
2 - Tych powołanych do U-19 (obaj to rocznik 2007) czyli :
Wojciecha Mońkę= Poznaniak ! ( ten ma już nawet granie w 1 zespole za sobą= już grał 13 razy w 1szej drużynie, a nawet w el. LM i el LE w obecnym sezonie!)......
... oraz Kamila Jakóbczyka i nareszcie mamy NAPASTNIKA !. Urodzony 23.10.2007 w Staniątkach ( wieś niedaleko Krakowa) , który do Lecha dotarł w sez. 2022/2023 z Hutnika Kraków. I który niekoniecznie grając całe mecze w rezerwach Lecha w obecnym sezonie - strzelił w 6 meczach 9 goli. Co prawda w jednym 4 ale pozostałe pięć w 5 meczach ! To robi wrażenie ,nie patrząc nawet że to "tylko" 3 ( faktycznie 4) liga i rezerwy ! Zasłużył i od 08 sierpnia 2025 został wpisany do składu 1 drużyny i rozgrywek UEFA .
Zaznaczam, że nie jest to moje "wróżenie im wielkiej kariery ni transferu do lepszej ligi" ( bo np byli tacy kiedyś = Kozłowski, Karbownik ,Wdowik a ostatnio ciągnięto za uszy wróżąc przez tzw ekspertów wielką karierę Drachalowi, teraz są to Przyborek, Pietuszewski, Bright Ede z Motoru, Polak którego ponoć "chce"... Chelsea). Jak pokazuje "los Olejnika" równie dobrze może to się skończyć " transferem" np do Arki czy do Sokoła Kleczew.
Komentarze
Prześlij komentarz