Przejdź do głównej zawartości

1-mecz o punkty 2- mecz o życie 3- mecz o honor

 Coś ostatnio ta słynna wyliczanka mocno obrazuje stan polskiej piłki. No może nie ostatnio bo czasem "przepychano awans kolanem".



Dzisiaj po boisku biegało 3 Lechitów. 

Jeden (Szymczak) tak naprawdę gra w tych ME dlatego, że chciałby się wypromować i odejść z Lecha. Nie wypromował się dzisiaj, pytanie więc czy i tak odejdzie z Lecha. Zagrał słabo tocząc głównie "siłowe pojedynki ze środkowymi obrońcami". Przy jego słabej ruchliwości te pojedynki najczęściej wyglądały jak zapasy i co ciekawe, bardzo często to on faulował. Jego "siła ofensywna" nie istniała.



Kozubal grał "swoje", a nawet strzelił w słupek. Gurgul czasem "zagubiony w akcji" i to z jego strony padła  zwycięska bramka dla Gruzinów. No nie że sprokurował gola ale czynnie uczestniczył w tej obcince.

I tak pozostał tytułowy mecz " o życie" z.....  Portugalią, a o honor z Francją.

Z tego co widzę w tej młodzieżowej piłce to "nasi" wrócą: bez punktów, bez życia i bez honoru.  Bo dalej idzie lider grupy i 2-ga drużyna.

Najlepszy ten co ostatnio robi furorę czyli Fornalczyk dający "więcej" niż pozostali.

Zmiany i zdjęcie z boiska : Szymczaka , Kozłowskiego i Pyrki określają jak ci gracze grali. Byli najsłabsi. 


Co ciekawe to Gruzini za wiele nie grali więc sam mecz był po prostu słaby! A flashscore  jako najlepszego oceniło Kałuzińskiego. Ludzie z TVP na stadionie chwalili też Michała Gurgula. No i do kompletu Mariusz Fornalczyk wypisz wymaluj taki młody szybki Grosicki.

No to mamy chyba piłkarski czerwiec z głowy.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...