To już będzie 25 kolejka "zmagań ligowych". Do końca sezonu 24/25 zostało ich 10x.
Szykuje się fajny mecz w Białymstoku = Jaga-Kolejorz.
Przyznam, tak małostkowo życzyłem żeby Jaga grając w Brugge zaliczyła dogrywkę. W której chciałem żeby Jaga wygrała, bo to fajna drużyna. Stało się inaczej. Przegrali w granicach przyzwoitości i tylko w regulaminowych 90 minutach. Dając zresztą sztabowi Lecha niezłą receptę jak ich ograć w niedzielę, w 25 kolejce.
Sam trener Lecha Frederiksen przyznał przed tym meczem że rewanż Jagi w Belgii sobie obejrzy, choć ma i tak sporo materiałów na tremat Jagi. No dobrze, Jaga awansowała i jest OK. Wywalczyła sobie ten awans.
A w lidze?
Znalazłem trochę " śmieci przedmeczowych". Ciekawostek, które spodobają się kibolom blogowym.
Jak widać zanosi się na .... remis. To najpopularniejszy wynik z meczów wyjazdowych do Białegostoku.
Komentarze
Prześlij komentarz