Przejdź do głównej zawartości

Historia meczu Pogoń - Lech wpisana w fotografię

 Klika razy pisałem, że razi mnie ( z punktu widzenia kibola przywiązanego od lat do klubu) tak duża ilość w nim "turystów".

I pisałem jednocześnie,  że wiem...... wiem.... to taka piłkarska internacjonalistyczna tendencja w futbolu gdzie np Polak (Lewandowski) jest "gwiazdorem" Barcelony. I tak dalej idąc przez europejskie ligi

 Trudno darmo, taki znak 21 piłkarskiego wieku.

Ale... fajny jest fakt kibicowania Lechowi nie tylko przez poznaniaków ( tych z miasta Poznania) ale i Wielkopolan. Tendencja, która była akurat w Pyrlandii od dawna.,

I  jest taka fotka kiedy gracze przed trybuną zajmowaną w Szczecinie przez "przyjezdnych" odbywają rytuał zwycięskiego podskakiwania i wykrzykiwania sakramentalnych słów "  Kto wygrał? Kto? Kolejoooooorz". I pal sześć uśmiechnięte gęby piłkarzy, którzy za wygrany mecz kasują bejmy, bo to ich praca. Bejmy są, uśmiech do kamery i można się powygłupiać ,bo przecież to młodzi ludzie.



Ja jednak zwróciłem uwagę na to na co często patrzę, szczególnie w meczach wyjazdowych. Na ten "drugi plan", na trybunę za piłkarzami Lecha.

Staram się odczytywać napisy na "fanach kibolskich" z nazwami miejscowości z których na mecz przyjechali Kibole Kolejorza. Bo jak widzę nie ma meczu wyjazdowego, aby nie była na nim spora grupa takich kiboli , dopingujących swój zespół.

I w czasie meczu z Paprykarzami swoje fany wywiesili kibole z : Pleszewa, Rawicza, Konina, Bnina, Wągrowca, Lubonia, Murowanej Gośliny, Śremu, Czarnkowa, Szamotuł, Pniew, Kaźmierza i Krzyża.

Może byli i z innych wielkopolskich fyrtli, ale właśnie te wymienione fyrtle namierzyłem.

Z tego co widzę,  często pojawiają się także inne fany kiboli  -- z Gniezna, Leszna ,a nawet z Piły. Ale to na innych meczach . Takie widziałem na meczach Lecha w LE i LK.

Bardzo fajnie, że mimo tych turystów ze szerokiego świata dalej kibole zjeżdżają na mecze z całej Wielkopolski.

PS:

I tak na koniec. 

Na zamieszczonej przeze mnie fotce jest tylko DWÓCH POZNANIAKÓW - to  oczywiście Bartosz Salamon i Michał Gurgul .

A reszta Polaków    ......... niestety, to nie są nawet Wielkopolanie.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PUCHAR POLSKI -Barycz Sułów vs Lech II (K.3-5)

 Oglądam mecz rezerw Lecha w PP choć nie spodziewam się "wielkiego futbolu".  No bo tak : Lechowe rezerwy grają po prostu słabo , w 3 lidze bo.... mają chujowego trenera. Trenera który dostał posadkę " za zasługi dla klubu" a nie dlatego, że jest dobrym trenerem. No bo przecież - był zaledwie asystentem Bochińskiego w Juniorkach Starszych i ( o zgrozo) był asystentem u Rumaka. Czyli sam nic nie prowadził. I to widać, a przecież rezerwy , a tak naprawdę w 3/4-tych drużyna juniorów wręcz potrzebuje WODZA i NAUCZYCIELA. Bo z założenia rezerwy to następne miejsce, w którym "ogrywają się najlepsi z Akademii" przed "awansem na Bułgarską". I ta drużyna powinna grać "takim samym systemem" jak drużyna nr 1. Pytanie zadane- czy gra?      Odpowiedż jest oczywista - nie gra !. Lech II Poznań: Mateusz Mędrala - Jakub Skowroński, Jakub Falkiewicz, Maciej Wichtowski, Maksym Pietrzak (46. Maciej Orłowski) - Igor Brzyski, Tymoteusz Gmur, Sammy Dudek (7...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

SINDRE TJELMELAND -asystent trenera bardziej niż OK

Po raz pierwszy w historii moich kolejnych blogów   zabieram się do pisania o asystencie trenera. Generalnie to najczęściej byli "przydupasy i potakiwacze" na ławce meczowej, albo faceci od ustawianie pachołków do ćwiczeń. Ci do których trener mógł zwracać się by wylać frustrację z decyzji sędziego (klasyczny Smuda) , albo zaordynować jakąś zmianę. Ot takie "słupy meczowe". W tym sezonie jakby nastąpiła zmiana tego "modelu". Asystentem trenera nie jest "potakiwacz", a PARTNER trenera. Zresztą nie tylko ja to doceniłem , ale widzą to też piłkarze Kolejorza . Myślę sobie że to najlepszy asystent trenera Lecha  od dawien dawna.  Na takiego kreowano niedawno Dariusza  Skrzypczaka (asystent u Żurawia w sezonie 2019/2020). Z porównania obydwu Panów wychodzi , że jednak Tjelmeland to o wiele "nowocześniejszy model" niż Skrzypczak. Doskonale zorientowany w technicznej nowoczesnej stronie pracy (komputer, dane i tak dalej), a jednocześnie zaanga...