Przejdź do głównej zawartości

Witam ---- Podsumowanie na....... Nowy Rok 2025

 Z niecierpliwością czekam ( zbierając materiały by "dać głos wtedy") na ogłoszenie kadry Lecha na niedługi wyjazd na obóz zimowy w Turcji.

Dlaczego tak mnie to kręci?

No, bo losy "powoływanych" to ciekawy materiał do zastanowienia się nad "poziomem szkolenia młodych polskich piłkarzy". Bo o poziomie ligi nie ma co pisać skoro np taki Muci "sprzedany za duże bejmy " (ponoć 10 MLn €!) z Legły do Besiktasu w lutym 2024 -Turcja po ROKU jest bliski wylotu z tureckiego klubu. 10 baniek czyli tyle za którego pewnie nigdy nie zapłaci polski klub piłkarski! Zdrowy i już go tam mają wyżej uszu. 

Ok....niestety do tych co zjeżdżają bez trzymanki trzeba zaliczyć (niestety) Jóźwiaka, Modera (chyba), jedynie Bedi czyli Jan Bednarek trzyma się mocno (nieważne że w dołującym w Premier League Southampton -bo to 100% pewniak do spadku) . Janek niedawno nawet kapitanem tej drużyny! I jak zdrowy to gra jak leci. Czyli niestety to taki rodzynek jeśli chodzi o wychowanków. Bo i Kamyk zjechał po rynnie bez trzymanki i teraz grzeje ławeczkę.

O Gumie nie piszę bo zniknął z radarów , a i Puszka koniec roku miał cieniutki i to w słabiaku 1 Bundesligi (Kiel). Taki Kownaś też szału nie zrobił  w Fortunie Dusseldorf i obecnie jego "wartość" to 2 Mln € czyli niemal tyle samo do tego co było w Lechu ,gdy z niego odchodził. Wtedy miał 20 lat, teraz ma 27 i ...w 2 Bundeslidze 5 bramek 2 asysty w 13 meczach (936 minut na boisku).   

Pomijam Kendziego bo sorry... co to za liga.... coś podobnego (no może jedną półkę wyżej) niż nasza Ekstra. Grecja to Grecja i tyle i zawsze taka była jako piłkarski kraj.

No to mamy słabiznę. Wychowankowie wychowani, ale kiedy tylko wyszli z domu "w miasto" to pomylili kierunki i po prostu zgubili się w tłumie. Jedynie taki Jasiu Bednarek niby "chłopak ze wsi" (urodzony w Słupcy... he he... wiem ,że to dziura ,bo byłem w Słupcy), ale jak widać kuma niekiepsko.

Nic nie wskazuje żeby jakoś było lepiej. Więc znowu trzeba patrzeć na tzw "nadzieje/młodych", na spis treści na ten turecki obóz Kolejorza..

Czyli czeka nas kolejny rok naiwności, bo sorry ale jakoś "wyczyny w lidze" ( i tej L. Konferencji) jakoś już nie rzucają mnie już na glebę. Co najwyżej to że teraz kluby nie grając tam mogą pójść na żebry do Rady Miasta ( jakiejkolwiek rady-Piastowi już dorzucili kasy ).

To tak jak w reprezentacji.... jest bramkarz (zawsze jakiś niezły) i.... Lewandowski.... i tyle. Więc i liga nie daje nadziei ,że nagle na tym ugorze wyrośnie jakaś zdrowa czereśnia czy grusza. Znowu po pewnym czasie trzeba będzie ściąć ją na opał i zasadzić nową z nadzieją że... tym razem się uda.

No pięknie, czekam na "listę obecności" na tą Turcję i ciekawym kogo będzie (oprócz Gurgula- kurcze nawet nie znam jego piłkarskiej ksywki  i Koziego Antka) promował Lech Poznań. No i kto się "utrzyma w drużynie" z tego obozu . I nie będzie tylko "wysiadywał jajek" jak taki skrzydłowy Lisman konkurujący bezpłodnie  z takimi "wymiataczami" jak Hotić, Hakans czy Ba Lua ,że o Szymim nie wspomnę.

Jak widać za mało wódki w Sylwestra stąd brak pięknego pijackiego optymizmu.... :-)



Komentarze

  1. na kks'ie podchwycili Twój temat. Tak coś nie pyka z tymi młodymi, którzy mieli być gotowi do grania w top5, a jak sam Rutek mówił, klubowi zależy na ich grze, nie grzaniu (ławki). Moim zdaniem akademia jest ładnie owinięta w papierek i wstążeczkę, ale w środku tak ładnie już nie jest.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

PUCHAR POLSKI -Barycz Sułów vs Lech II (K.3-5)

 Oglądam mecz rezerw Lecha w PP choć nie spodziewam się "wielkiego futbolu".  No bo tak : Lechowe rezerwy grają po prostu słabo , w 3 lidze bo.... mają chujowego trenera. Trenera który dostał posadkę " za zasługi dla klubu" a nie dlatego, że jest dobrym trenerem. No bo przecież - był zaledwie asystentem Bochińskiego w Juniorkach Starszych i ( o zgrozo) był asystentem u Rumaka. Czyli sam nic nie prowadził. I to widać, a przecież rezerwy , a tak naprawdę w 3/4-tych drużyna juniorów wręcz potrzebuje WODZA i NAUCZYCIELA. Bo z założenia rezerwy to następne miejsce, w którym "ogrywają się najlepsi z Akademii" przed "awansem na Bułgarską". I ta drużyna powinna grać "takim samym systemem" jak drużyna nr 1. Pytanie zadane- czy gra?      Odpowiedż jest oczywista - nie gra !. Lech II Poznań: Mateusz Mędrala - Jakub Skowroński, Jakub Falkiewicz, Maciej Wichtowski, Maksym Pietrzak (46. Maciej Orłowski) - Igor Brzyski, Tymoteusz Gmur, Sammy Dudek (7...

SINDRE TJELMELAND -asystent trenera bardziej niż OK

Po raz pierwszy w historii moich kolejnych blogów   zabieram się do pisania o asystencie trenera. Generalnie to najczęściej byli "przydupasy i potakiwacze" na ławce meczowej, albo faceci od ustawianie pachołków do ćwiczeń. Ci do których trener mógł zwracać się by wylać frustrację z decyzji sędziego (klasyczny Smuda) , albo zaordynować jakąś zmianę. Ot takie "słupy meczowe". W tym sezonie jakby nastąpiła zmiana tego "modelu". Asystentem trenera nie jest "potakiwacz", a PARTNER trenera. Zresztą nie tylko ja to doceniłem , ale widzą to też piłkarze Kolejorza . Myślę sobie że to najlepszy asystent trenera Lecha  od dawien dawna.  Na takiego kreowano niedawno Dariusza  Skrzypczaka (asystent u Żurawia w sezonie 2019/2020). Z porównania obydwu Panów wychodzi , że jednak Tjelmeland to o wiele "nowocześniejszy model" niż Skrzypczak. Doskonale zorientowany w technicznej nowoczesnej stronie pracy (komputer, dane i tak dalej), a jednocześnie zaanga...

IRAN vs SYRIA 1-1 I KARNE PO DOGRYWCE

 Udało się obejrzeć CAŁY mecz. I znowu to samo uczucie po masie europejskich meczów, taktyce, mieleniu ligi... miałem choć emocje, które trudno wykrzesać np oglądając wieczorem mecz Liverpool-Chelsea (mimio fajnego wyniku 4-1). Bo nie trzymałem za nikim kciuków, a.... w meczu Pucharu Azji byłem za Iranem. Może i dlatego, że niedawno oglądałem 3 filmy dokumentalne o historii Persji/Iranu. Może dlatego że jest w tamtejszej kadrze Lechita (choć za dużo nie pogrywa). Dobra. Mecz w Doha na ładnym stadionie. Faworytem dla mnie był raczej Iran, posiadający większe doświadczenie na tzw "arenie międzynarodowej piłki" (grali na ostatnich MŚ w 2022). I rzeczywiście (choć bez Golizadeha) grali jakby lepiej od rywali. Mieli jakieś 3-4 dobre sytuacje , ale Syria miała w bramce niezłego goalkeepera. Dawał radę. Nie dał rady przy karnym w 1 połowie. Piłka poleciała po strzale Irańczyka Taremiego w jeden róg, bramkarz poleciał w drugą stronę i było    1-0 po 45+5 minutach. Szykowałem się ...