Tak się złożyło, że w dzisiejszym meczu grali z sobą dwaj następni wyjazdowi rywale Lecha:
Piast - Lech 29.11.2024 w piątek
Górnik Zabrze - Lech 06.12.2024 w piątek
Dwa następne mecze, po których Lech będzie miał luksus czekania co tam będą pogrywać jego najbliżsi rywale czyli Jaga i Sraków.
A więc będzie wyjazdowy mecz z drużyną , która "na teraz" ma 4 ostatnie mecze bez wygranej, drugi mecz z taką drużyną "słabo silną".
Jak widać z załączonych statystyk pomeczowych w dzisiejszym meczu Górnik był lepszy. I nie tylko statystyki o tym mówią ,ale choćby to że (szczególnie) w 1 połowie to Zabrze grało ,a Piast wyłącznie się bronił .
W pierwszych 45 minutach na przykład Zabrzanie mieli aż 4 SETY ( Buksa, Lukoszek,, Buksa, Zahović) , gdy Piast - napastnik Piasecki - tak naprawdę tylko raz zagroził bramce zabrzan.
Druga połowa to bieganina i o wiele mniej sensu niż w 2 połowie. "Bieganina", bo jak widać ze statystyk to obie drużyny "wybiegały" nieco ponad 119 kilometrów. To sporo, bo komentator wspomniał, że "boisko jest bardzo miękkie".
Co o Piaście:
-- ich podstawowy stoper czyli Jakub Czerwiński dostał czerwoną kartkę i na bank nie zagra z Lechem więc chyba Piast będzie sporo osłabiony w obronie
-Kądzior (ten o którego tak kibole wołali by go brać za wszelką cenę do Poznania , a ja od razu mówiłem, że to jest cycek i szkoda prądu na niego) wbiegł dopiero pod koniec meczu .
-- atak tam nie za bardzo istnieje i taki Piasecki to kołek "do grania tyłem do bramki rywala", a Chrapek to nie pomocnik ofensywny, a Tomasiewicz mało dynamiczny
Co o Górniku :
-- marnują seryjnie setki bramkowe . Ich wskaźnik "gole spodziewane" za ten mecz był niewiarygodnie wysoki , bo aż 3,13 pkt.
- marnują ,bo Aleksander Buksa to tylko napastnik "silny i rozpychający się" ( coś jak brat), a reszta piłkarskiego wyszkolenia..... może na poziomie Szymczaka.... może nawet niżej. Przypomnę, że jeszcze grając w Wiśle był w jakiejś tam międzynarodowej "setce utalentowanych". Teraz to domniemany talent.
- Podolski nadaje się na ławkę i tyle, czas umierać.... he he he. Powinien dostać w tym meczu..... DWIE CZERWONE kartki !
-- Kto tam rządzi w Zabrzu na boisku ? To Janża. Niezły i szybki jest ten żółty co strzelił gola czyli Hurukawa i czarny którego zdjął Urban czyli Ismaheel.
- wszedł dopiero na ostatnie minuty następny gość , którego tak chcieli kibole Lecha czyli Olkowski. Niewiele jednak o nim napiszę bo grał od 86 minuty. I tak niewiele grywa w Zabrzu.
-- grają sporo piłką i szczególnie niebezpieczni i ambitni są w 1 połowie, potem jakby tracą "napęd". Czyli przetrwać "burzę" i potem wygrać !
PS: No i ten VAR.
1 - Jakiś kibic pisząc o "zależności sędziów od VARu" napisał fajnie "dzisiaj sędziowie są NIEPEŁNOSPRAWNI" ... bo sami nie umieją już oceniać , pracować dobrze w swoim zawodzie.
2-- Na początek pomeczowej audycji zapytano Pana Jakóbasa ( znany poniekąd milioner z Lublina ) czy kupiłby jakieś kluby "wystawione na sprzedaż" - Pogoń, Zabrze, Radomiak, Śląsk. I jako dodatek stwierdzono że Piast ma 33 miliony zł długu !
Komentarze
Prześlij komentarz