Przejdź do głównej zawartości

TAKIE TAM O LECHU

Inni grają o Puchar Polski, który powoli przeistacza się w słynny Puchar Pasztetowej.

W sumie jedynym bonusem PP jest nieduża premia za wygraną- nieco powyżej 1 Mln €, którą zgarnęła zgarnęła w maju 2024 Wisła Kraków, a przegrana Pogoń dostała zaledwie  760 Tsd €. Czyli taka kasa "na europejskie frytki" - jeśli ponosi się koszty tych wszystkich meczów (Pogoń miała same wyjazdy).
Zatem jest to Puchar Pasztetowej, bo pasztetowa to kiedyś był syndrom cienizny. Choć w Poznaniu często coś takiego pojawiało się "na śniadaniowej szyntce z masłem +posmarowane pasztetową" . Za często swoją drogą więc do dzisiaj za pasztetową nie tęsknię.
Jedynym i ważnym aspektem rywalizacji jest ,to że zdobywca Pucharu pogra na początku w eliminacjach LEuropy ( tej lepszej niż Liga Konferencji).
Lechowi pozostały parciane mecze w Eksptraklapie i "sen o eliminacjach Ligi Mistrzów".
 I powolne budowanie "ekonomicznej kadry" na (być może) przyszłe granie w UEFA.

Coś mówi się o odejściu Sousy i to już po tym sezonie. Odejście to nie do końca "odejście" , bo kontrakt ma do czerwca 2026 więc raczej chyba Lech będzie "sprzedawał" . 
A jak pokazały ostatnie sprzedaże (Marchwiński i Velde) czasem to "ostatni dzwonek" ,by skasować przyzwoite ( jak na nasze polskie wymagania) bejmy. Szkoda tylko Karlstroema choć jak chciał pójść do Włoch ( niezła liga, niezły kierunek, niezła pogoda, niezłe żarcie i picie) to akurat jemu "się należał" ten wyjazd i Kolejorz coś tam zarobił.
Teraz jest czas by "lansować" następnych graczy. Bo przecież transferowe bejmy to znaczy wpływ do kasy o ile nie zasadnicza pozycja w rubryce "przychody".

 Kto więc "się łapie" na letni transfer?
No Sousa.... bo to Portugalczyk ,a obecnie jest "moda" na Portugalczyków, Hiszpanów i..... Japończyków.
Jeden gracz to mało , bo i transfermark ceni go dość nisko= na 1,5 Mln € zaledwie. Potrzebny więc drugi a może i trzeci piłkarz do sprzedania.

Niestety w kadrze niewielu pozostałych graczy jest z "potencjałem sprzedaży", tak na poziomie circa 3,0 Mln €.
---  Kozubal ??? ( "młody/zdolny" bo to najlepiej się sprzedaje- np taki cienki 20-latek wtedy Szymon  Włodarczyk z Zabrza poszedł do Grazu za 2,5 Mln€, a napastnik pożal się Boże. Z kadry U-21 wygryzał go systematycznie Filip Szymczak!). A Kozubal jak i Szymczak będą mogli się promować przez grę na Mistrzostwach Europy 2025.


( tak przy okazji porównanie dwóch centralnych pomocników Lecha. Dane niestety nieco zdezaktualizowane ,bo sprzed meczu z Radomiakiem ,w którym obaj grali, ale pokazują co może Kozi na tle starszego doświadczonego kolegi.)

-- za mniejsze bejmy może upchnięto, by Filipa Szymczaka ( bo.... młody i napastnik) , może Douglasa ( bo robi niezłe postępy i Szwed więc można by skasować tak za niego z 2,0 Mln €).
I nic więcej, no chyba ,że ktoś napailił by się na napastnika Ishaka , ale sprzedawanie go przy obecnej bryndzy z napastnikami to byłoby samobójstwo

Czyli NAPASTNICY.
Tak to problem. Pisałem niedawno o obiecującym Jakóbczyku , no i w strasznie odległej przyszłości można pomyśleć o "swoim" z Akademii 16 latku czyli Wojtku Szymczaku ( to nie rodzina Filipa Szymczaka!). 





Wyciągnięty z Akademii Reissa i mając 16 lat łapie się JUŻ do gry w rezerwach ! A niedawno kopał jako 14 latek w..... trampkarzach Lecha, jako 15 latek kopał w juniorach starszych i teraz strzela w rezerwach. Ciekawe czy jego i (albo) Jakóbczyka  weźmie na zimowy obóz Frederiksen?.
A ma młodzian nosa do strzelania goli.

Czyli jest kilku (2) napastników, ale.... daleka droga przed nimi i nie wiadomo jak ich kariera się potoczy.

 Niestety ( bo czas leci i nie pyta ) trzeba poczekać kilka lat!

I taka informacja (plotka) że niby Lech miał szansę i jej nie wykorzystał na transfer gościa z Peru : "Tym piłkarzem miał być syn byłej gwiazdy Lecha Poznań, Hernana Rengifo, Nicolas.

Więcej (kto chce) może poczytać TUTAJ : 





Komentarze

  1. Z młodymi napastnikami to tak na dwoje babka wróżyła. Wielu dobrze się zapowiadało, a teraz grają np. w Podbeskidziu. Zresztą nie tylko z napastnikami tak jest. Wilak się bardzo dobrze zapowiadał, a wygląda na to, że jest odstawiony na boczny tor. W rezerwach dość dobrze strzela też Maksym Czekała - dołączyłbym go do tych dwóch, których wymieniłeś.
    A co do "potencjału sprzedażowego", to Sousę na pewno sprzedadzą za więcej niż to 1,5 miliona Euro. A przynajmniej będą oferty, bo on też musi chcieć gdzieś iść i niekonniecznie np. Turcja będzie jego wymarzonym kierunkiem. No, ale poza nim, to za duże bejmy nie bardzo mógłby ktoś pójść. Bo na Kozubala za wcześnie. W ogóle, z powodu braku europejskich pucharów Lech nie może się spodziewać atrakcyjnych ofert.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne.
      Jeździliśmy na Targi Poznańskie sprzedawać "coś tam". Wiem stąd ,że reklama to w sprzedaży podstawa ( jakość sama się broni). Zatem niech "wystawiają Kozubala". Byłoby fajnie żeby to było np w LE czy LK, no ale.... trzeba poczekać ponad pół roku (oby) na mecze w UEFA. Na razie niech Szymczak, Kozubal, Sousa zbierają statystyki bo dzisiaj liczby to podstawa. A co pierdol..ą Borek,Kołtoń,Chajto i im podobni nieważne. Oni są jak wsza na słoniu. Nikt w Europie nawet nie wie że istnieją.
      Co do Czekały, Maksa Dziuby czy tego Jakóbczyka to papierkiem lakmusowym czy są/istnieją czy ich " nie ma " będzie to czy Fredriksen weźmie ich czy nie na zimowy obóz Lecha (Dziuba się chyba nie załapie bo wypożyczony).Co Wilaka nie rozumiem nic skoro lansuje się cienkiego i wcale nie lepszego Lismana. No ale czasem tak bywa , że "ktoś wpadnie w układy/w oko i zaistnieje" a inny wypada z gry.
      Tu chyba takim przykładem "wypadu" z Lecha jest były napastnik rezerw Lecha Mpolski juniorów starszych (z Mrozkiem, Kamykiem i Skórą) Hubert Sobol (obecnie napastnik.... Widzewa , a wcześniej najlepszy strzelec 2 ligi w KKS Kalisz!)

      Usuń
    2. ps: Zapomniałem w wyliczance kandydatów na zimowy obóz o Tymoteuszu Gmurze ofensywnym pomocniku, bardzo fajny grajek .Ma dopiero 16 lat (!!!!) a jest jednym z ważnych graczy rezerw ! No ale może to za wcześnie ?

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

PUCHAR POLSKI -Barycz Sułów vs Lech II (K.3-5)

 Oglądam mecz rezerw Lecha w PP choć nie spodziewam się "wielkiego futbolu".  No bo tak : Lechowe rezerwy grają po prostu słabo , w 3 lidze bo.... mają chujowego trenera. Trenera który dostał posadkę " za zasługi dla klubu" a nie dlatego, że jest dobrym trenerem. No bo przecież - był zaledwie asystentem Bochińskiego w Juniorkach Starszych i ( o zgrozo) był asystentem u Rumaka. Czyli sam nic nie prowadził. I to widać, a przecież rezerwy , a tak naprawdę w 3/4-tych drużyna juniorów wręcz potrzebuje WODZA i NAUCZYCIELA. Bo z założenia rezerwy to następne miejsce, w którym "ogrywają się najlepsi z Akademii" przed "awansem na Bułgarską". I ta drużyna powinna grać "takim samym systemem" jak drużyna nr 1. Pytanie zadane- czy gra?      Odpowiedż jest oczywista - nie gra !. Lech II Poznań: Mateusz Mędrala - Jakub Skowroński, Jakub Falkiewicz, Maciej Wichtowski, Maksym Pietrzak (46. Maciej Orłowski) - Igor Brzyski, Tymoteusz Gmur, Sammy Dudek (7...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

SINDRE TJELMELAND -asystent trenera bardziej niż OK

Po raz pierwszy w historii moich kolejnych blogów   zabieram się do pisania o asystencie trenera. Generalnie to najczęściej byli "przydupasy i potakiwacze" na ławce meczowej, albo faceci od ustawianie pachołków do ćwiczeń. Ci do których trener mógł zwracać się by wylać frustrację z decyzji sędziego (klasyczny Smuda) , albo zaordynować jakąś zmianę. Ot takie "słupy meczowe". W tym sezonie jakby nastąpiła zmiana tego "modelu". Asystentem trenera nie jest "potakiwacz", a PARTNER trenera. Zresztą nie tylko ja to doceniłem , ale widzą to też piłkarze Kolejorza . Myślę sobie że to najlepszy asystent trenera Lecha  od dawien dawna.  Na takiego kreowano niedawno Dariusza  Skrzypczaka (asystent u Żurawia w sezonie 2019/2020). Z porównania obydwu Panów wychodzi , że jednak Tjelmeland to o wiele "nowocześniejszy model" niż Skrzypczak. Doskonale zorientowany w technicznej nowoczesnej stronie pracy (komputer, dane i tak dalej), a jednocześnie zaanga...