Przejdź do głównej zawartości

Arsenal miażdży, rezerwy Kolejorza w gazie - stan na 5 marca 2024 roku.

 No, taki bigos dzisiaj , gdzie i Premier League i (tak naprawdę) 3 polska liga.

1- Sheffield-Arsenal Premier League - mecz ligowy

No powiem tak- w pierwszym kwadransie było 0-3 i dobrze dla gospodarzy (Sheffield), że Arsenal w 2 połowie zaczął grać jak na treningu, gdzie są i piętki i przewrotki, wjeżdżanie w pole karne z milionem dryblingów i pojedynki 1:3.

Tak naprawdę , gdyby Arsenal utrzymał tempo  z 1 połowy to swobodnie byłoby tak z z 0-8! Zastanawiałem się przy okazji ile bramek zainkasowałby obecny lider Ekstra czyli Kiepscy z Wrocka grając z Kanonierami. Ot taka ciekawa myśl.

Co do Sheffield :: to goni jakieś tam rekordy w historii angielskiego najwyższego ligowego futbolu : bramek zdobytych 22/straconych 72 = bilans (-) 50 !!!  oraz dno tabeli.

 A na czele: Liverpool 63 MCity 62 Arsenal 61. To się nazywa prawdziwy WYŚCIG PO TYTUŁ MISTRZOWSKI i to w obecnie najlepszej lidze światowego futbolu . Ścigają się ci najlepsi , reszta ligowych Angoli tylko może się przypatrywać.

2- rezerwy Lecha

Zejdźmy na glebę.

Powodów do satysfakcji z kibicowania Lechowi niewiele. 

Bo przecież najważniejsza (niby) jest drużyna Nr 1. Ten wesoły  zbiór turystów cieszy się grą, jakby nie wiedząc że radość zależy od tego ilu ludzi chce ich oglądać. Na razie spędzają miło czas w swoim towarzystwie , czas dość niegrzecznie i brutalnie przerywany meczami. Trener czegoś chce? Spoko, damy radę, niech nam nie przeszkadza w "wymienianiu podań". I tyle na ten temat.

Zaskakuje za to drużyna rezerw. Jakoś nie będąca naprawdę rezerwami pierwszego zespołu bo nawet ci co są na portfolio 1 drużyny ( Tomaszewski, Dziuba) i tak grają najczęściej w rezerwach, albo siedzą na ławce na Bułgarskiej. Słabo dla nich, lepiej dla kolegów z Wronek.

No bo jak ich nie chwalić ( tych młodych rezerwistów) skoro w ostatnim meczu w Częstochowie (Skra) grali :





Tak, tak, ta drużyna wygrała mecz "swoimi siłami" . I chyba zdecydowanie prowadzi w tej 3 lidze w rankingu na najmłodszy meczowy zespół. 

Bramki strzelili obrońca Kukułka i pomocnik Maks Dziuba, który jest.... na teraz , z 5 bramkami najlepszym strzelcem rezerw Kolejorza!  Razem z nim Pawłowski też = 5, 

Rzadko się przecież zdarza , aby drużyna ( jakby nie patrzeć) ligowa ( no tu naprawdę 3 ligowa) miała średnią wieku poniżej 20 lat. Akurat w przypadku ostatniego wygranego meczu ze Skrą Częstochowa (wyjazd i 0-2 !) ta średnia była..... 19,06 lat. Specjalnie podałem wiek graczy nie wg roku, a według konkretnej/miesięcznej daty urodzenia.

Dodałem też miejsce skąd pochodzą młodzi gracze. Jak widać sporo z Wielkopolski i kilkunastu z kraju. Zwracam Waszą uwagę na napastnika Jakóbczyka ( z Krakowa) i Kalatę -obrońcę z... Warszawy.

W ogóle skauting młodzieżowy Lecha spisuje się dobrze. I może pochwalić się wieloma "dobrymi strzałami". Oczywiście pomaga im opinia o dobrych warunkach w Akademii, ale.... wyciągnąć gości z Krakowa/Warszawy... no no no.



Na teraz rezerwy są nawet w strefie barażowej, ale tu nie ma co się podpalać, bo akurat ścisk w tabeli 3 ligi nieziemski. I nawet 13-ta drużyna ma szansę "załapać się" na baraże do 1 ligi ( no tej drugiej tak naprawdę). A meczów do rozegrania jeszcze mnóstwo - całe 13 kolejek !

Zatem trzymam kciuki bo... następny mecz rezerw w niedzielę 10 marca o 13:00 , we Wronkach z silną drużyną Raduni Stężyca. Gdzie rej wodzi trzeci strzelec (12 bramek) 3 ligi Mateusz Kuzimski. Gracz zapamiętany przeze mnie z Warty Poznań !! - grał tam niedawno w sez. 20/21 i 21/22 strzelając dla Warciarzy 8 bramek.

Jeśli Rumak nie wyjmie z rezerw Dziuby i Tomaszewskiego to jest szansa z Radunią. Inaczej to bramkarz Pruchniewski znowu będzie musiał ratować skórę kolegom.


ps:

Koniecznie muszę napisać kto jest autorem powyższego rysunku. To mój ulubiony Marek Raczkowski.

Mam jego książkę z rysunkami i przymierzam się do następnych !


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager