Tak trochę wstyd kiedy korzysta się z pracy innych. No ale z drugiej strony nie każdy z czytających "newsy" ,w tej masie "eksperckich portali", akurat znajdzie to co ciekawe.
Ostatnio jakoś najczęściej bywam na portalu "Meczyki". Może dlatego,że tam "tematy Lecha" sprzedaje Dobrasz. Ponoć poznaniak :-)
Mimo , że Lech to jakby nie było czołowa drużyna ligowa to... najwięcej mieli się słomy na temat Legii. Ostatnio też ( to akurat normalne bo to zaskoczenia, a to się dobrze sprzedaje) na temat Jagi i Kiepskich. No ale wiadomo... kto wyobraziłby sobie Kiepskich na czele ligi gdyby tego kogoś zapytać w lipcu 2023 kto będzie liderem tabeli w połowie lutego 2024.
A potem kiedy przewaga tej dwójki nad Lechem wynosiła w grudniu 2023 już "mocne" 8 punktów i Lech dał ciała z Trnawą , kto myślał, że Lech tak szybko to "prawie" odrobi?
Zatem teraz te "ukradzione rzeczy":
1. Gracze kluczowi w ofensywie w meczu z Jagą
I wnioski "gadających głów":- ciekawe co teraz z Ishakiem, w meczu ze Śląskiem ,który ma cienki czas w Lechu, obecnie. Ławka?
- najgorszy Golizadeh i chyba liczyć na niego będzie można dopiero .... w następnym sezonie. Na teraz to wybitnie wywalone na niego. bejmy (1,8 Mln €?).
- Hotić cienki więc może Sousa ?
2- Jak wyglądał mecz z Jagą, w liczbach ,w porównaniu z dotychczasową średnią ligową Lecha
Wygląda, że to był bardzo słaby mecz Lecha, a jednak wygrany. Czyli chyba Jaga jest po prostu cienka przegrywając kiedy Lech zagrał tak naprawdę słabo. Czyli... w domyśle... cała ta liga to "popierdółka". I cały ten "wyścig po Majstra" to wyścigi ślimaków. Co tylko może potwierdzić ewentualna wygrana Lecha w sobotę z Kiepskimi na Bułgarskiej.
3- Ciekawa tabelka pokazująca co się dzieje jak drużyny czołowe w lidze, tracąc pierwsi bramkę radzą sobie z tym faktem.
Tu bez komentarza, bo liczby to liczby. Widać jak na dłoni kto i jak sobie radzi z tym nieszczęściem. Wystarczy jako pierwsi strzelić bramkę Kiepskim z Wrocka i wygrana w kiejdzie :-) ?
4- Na koniec najciekawsze zestawienie ( w skali ligi). Czyli jaki procent strzałów ( tych w ogóle oddanych w meczu, nie tylko celnych) zespoły zamieniają na zdobyte bramki :
I tu zaskoczenie , bo myślałem że ten wskaźnik w przypadku Kolejorza będzie gorszy. Nie jest jednak tak źle.
No i tyle na dzisiaj. Wieczorem wcale nie najciekawsze "pary" w Lidze Mistrzów.
Komentarze
Prześlij komentarz