Jesienna piłka nożna to nawałnica meczów. Niejednokrotnie granych w nawałnicy deszczu. Brrrrrr.
Chelsea-Manchester City -- 12 kolejka Premier League
Pluję sobie w brodę, że nie oglądałem meczu , w Premier League między Chelsea- MCity. MCity w czołówce tabeli, Chelsea niby zawodzi po niezłym starcie sezonu. Ale (ponoć) ten mecz właśnie rozegrany 12 listopada (12 kolejka) zostanie włączony do zestawu "mecze historyczne Premier League".
Niejakie wyobrażenie o tym spotkaniu daje spory bo 11 minutowy skrót z tego meczu ,do którego link zamieszczam poniżej.
Jak tu się nie zachwycać skoro było - 8 goli, dwa karne, dwie bramki Haalanda, wyrównanie Chelsea na 4-4 w doliczonym czasie gry, po karnym..... czegoż trzeba więcej. I do tego "angielska pogoda" czyli deszcz.
Gruzja -Szkocja w el ME 2024
Ot z fantazji oglądałem ten mecz. Tylko 2 połowę (na Polsat Sport).
Biegał do 70 minuty Kvakveskviri. I z tego co widziałem, był jednym z wyróżniajacych się graczy . Miał 2 super otwierające podania "na gola", ale koledzy zmarnowali. Udzielał się mocno też w obronie. No ale i tak najlepszym Gruzinem był gracz Napoli Kwaraczelija. To jest gościu. Strzelił 2 gole i widać było, że prawie w pojedynkę trzyma caą ofensywę.
Na koniec coś w temacie U-17 (po porażce Polski z Senegalem 1-4).
Ciekawy wywiad z gościem który żyje w Senegalu. I ciekawe to co mówi o piłce nożnej w tym kraju. Naprawdę warto przeczytać ten krótki wywiad. Po jego przeczytaniu rodzi się sporo ciekawych wniosków- dlaczego Oni mogą ,a dlaczego My tak nie do końca możemy i nie za bardzo nam wycchodzi. Nie będę spojlerował. Wnioski po przeczytaniu tego wywiadu ciekawe i zostawiam je Wam.
Komentarze
Prześlij komentarz