Przejdź do głównej zawartości

U-17 POWOŁANIA NA MŚ i.... mecz LE Rakowa

 Zawsze czekam na powołania do kadr młodzieżowych PZPN-u. Powód prosty- to najczęściej "ujawnienie" co bardziej utalentowanych graczy Akademii Lecha.


1- MŚwiata w Tajlandii (listopad-grudzień 2023)

Zajebista impreza na której młodzi Polacy bardzo rzadko grywają.

Przyznam, tak trochę czułem, że selekcjoner tej kadry Pan Marcin Włodarski nie za wiele "namiesza" w swojej kadrze w porównaniu do tej, która tak fajnie grała na MEuropy, na Węgrzech, w maju 2023. Tam jak pamiętamy zdobyli 3/4 miejsce ( w tych Mistrzostwach nie gra się meczu o 3 miejsce tylko od razu mecz finałowy). To duży sukces tym bardziej ,że tą reprezentację chciało się oglądać. Choćby dlatego, że w swoich meczach strzelali masę bramek! A jak wiadomo " bramki w piłce sprzedają się najlepiej". O to  w tym sporcie głównie chodzi. O WIDOWISKO.

No dobra jak wcześniej pisałem do tej kadry z Lecha jeszcze mógł załapać się Patryk Olejnik czy stoper Mikołaj Tudruj. Ale ich szanase oceniłem nisko ,co najwyżej na 25%. Włodarski jednak nic takiego nie zobaczył w ich grze - w sparringach i chyba naturalnie się nie załapali.

No dobra-  teraz będzie ta grupa 21 graczy, których zabierze z sobą Włodarski do Tajlandii.


Zaznaczyłem kolorowymi kropkami graczy z klubów , z których powołał Włodarski najwięcej graczy.

Tu (raczej bez  zaskoczenia) najwięcej wysyła Lech Poznań, za nimi Zagłębie Lubin i Górnik Zabrze. Z Górnika Zabrze jest bardzo fajny piłkarz Krzysztof Kolanko. To mój ulubiony gracz tej kadry. Po mojemu więcej dający tej kadrze niż tak mocno promowany Borys ze Śląska.

Co do tych co mają szansę wybiec w pierwszym meczu (z Lecha) to stawiam na Wolskiego, Gurgula. Brzyski raczej wejdzie w czasie meczu z ławki ,  to samo Tomczyk. Ten jednak ma bardzo mocną konkurencję. Szczególnie mocni wśród napastników są Mikołajewski i Skoczylas.

Zwraca uwagę brak gracza z Ległej. Choć tutaj akurat powołaniu bardzo fajnego gracza ze Stolcowej - Filipa Rejczka przeszkodziła jego kontuzja. Rejczyk naprawdę bardzo dobrze pogrywał na ME na Węgrzech. To spora strata dla tej reprezentacji. Fakt jednak pozostaje faktem- ze Stolcowej - ZERO graczy.

Najwięcej graczy (krajowych) z Lubina, Zabrza i Poznania. W sumie to naturalne bo wszystkie te 3 zespoły były także najlepsze  w ostatniej Lidze Juniorów Starszych. Czyli szkolenie tam wydaje się być OK.


Przypomnę z kim zagrają Polacy:


2- Mecz Rakowa ze Sportingiem

No w studiu szaleństwo. Raków ZREMISOWAŁ 1-1. No tom się uśmiał bo:

--- Raków grał od 7 minuty meczu w 11-tu/ na 10-ciu , po czerwonej kartce gracza Sportingu. Czyli grali prawie cały mecz grali z przewagą 1 gracza.

--- grając z przewagą pierwszy celny strzał Raków oddał w 71 minucie. Drugi to bramka. Był jeszcze trzeci strzał. No po prostu sukces! Dwa mecze = 1 bramka = 1 punkt.

Dałem jednak rady. Mecz obejrzany. Komentatorzy (Borek/Podoliński) tradycyjnie wyłączeni.

4- Jako ostatni wieczorny mecz planuję oglądać Brighton-Ajax. Choć Ajax radzi sobie w holenderskiej lidze tragicznie ( jest na przedostatnim miejscu!!!!!!) to jest to jednak Ajax. Prawie od zawsze im kibicowałem. No ,ale gra też Brighton i to oni mnie w tej parze bardziej interesują.

I Brighton wygrał 2-0. Nie mam dziś szczęścia do specjalnie emocjonujących meczów bo nudy niemiłosierne. Brighton "wymienia podania" do upadu. Podaje,podaje,podaje i pcha się na Ajax środkiem a ci wykopują byle dalej. Mecz taki jakbym oglądał naszą szarą kopaną ligę. Aż dziwne że gra jeden z czołowych zespołów Premier League czyli Brighton. Ajax - nędza i rozpacz.

5- Reszta czyli... reszta

Poszukałem wyniku meczu Lugano-Club Brugge 1-3. A to by przeczytać że Skóraś przesiedział cały mecz na ławce. Wygląda to słabo ze Skórasiem w Belgii.

Poszukałem też meczu "pogromcy Lecha w LK" czyli Spartaka Trnava.


Jak widać... co mecz to Słowacy dostają oklep. Ciekawe jakby sobie w tej grupie radził Kolejorz? No ale to takie gadanie i tyle. Było minęło.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager