Przejdź do głównej zawartości

NARODOWY REMIS W NARODOWEJ TWIERDZY z leszczami z Mołdawii

 Tak napisałem bo jakiś tam ranking FIFA oparty jest na jakiś faktach. 

I tu Polska 21 pozycja, Mołdawia 174 miejsce ( za potęgami typu- Nepal, Vanuatu , Belize).

Niby nic nie da się wyliczyć "na papierze" , ale litości. Mołdawia  to nie 50-ta reprezentacja ale taka co sobie  zasłużyła jakoś wynikami  na to 174 miejsce.

Tak pierdolę o tym "zasłużyła sobie" jakbym bredził żę dzisiaj w meczu w Stolcu "Polska zasłużyła na wygraną". Jak widać nie zasłużyła kiedy taki "snajper" jak ta pizda Milik ma w jednej akcji 2 setki i... dupa. Kiedy w pierwszej połowie Świderski zajebał "w okno" ,a powinien z tej swojej wygodnej sytuacji choć trafić w bramkę.

Jak skomentować "przewagę" na rywalem skoro na 20 strzałów kadra  trafiła w bramkę..... 4 razy!. I tu nie wiem czy liczy się ta  podwójna okazja Milika (tej pizdy) jako 2 "celne strzały" czy tylko jako jeden.

Często statystyki meczu nie wygrywają, a wygrywa (co banalne) wynik na tablicy. Tu Mołdawia strzela 4 razy w ogóle i.... RAZ (bramka) celnie. I czy to wina polskiej obrony że zawaliła? Niekoniecznie.

Było od groma czasu by klientom wlepić ze 4 kasty! Jak Lech Rakowowi od 0-1 do 5-1.

No ale sorry.... grając z Milikiem..... to tak jakby grać dzisiaj w Lechu z Sobiechem (też ma jakieś tam piłkarskie CV i wpis w dowodzie== zawód wykonywany==piłkarz/napastnik) i liczyć, że się "przełamie. A można liczyć co najwyżej że.... się połamie... urwie coś tam, albo coś go zakłuje przed meczem. No ale (jak Probierz) można liczyć na "magię ławki Juvetusu" bo..... przecież we Włoszech nie grają sieroty. Jak widać wydatek 8 Mln € za które Juve wzięło Arka M. to dla nich kwota na podpaski... dla tegoż Milika..... he he he he he.

Jak zjeżdża "klasa Milika" ,dodam , ze odchodząc z Napoli do Marsyllii kosztował Francuzów 22 Mln €.

Teraz jak napisałem kosztował Juve 8Mln a kwota odstępnego to ponoć 6,5 Mln €.

I wcale nie kopię leżącego.... w końcu miał  Milik za rywali amatorów z Faroe Island i graczy z 174 drużyny FIFA. I miał banalne okazje by wdusić choć 1-2 gole !

Tak przy okazji dopierdalania się do Milika... czy ktoś z Was zauważył by Milik mijał rywali DRYBLINGIEM ?

Co reprezentacji  to już widzę jak księgowy Kuleszy rwie sobie włosy na łbie. Brak awansu ( jakoś nie wierzę w przejście tych mitycznych baraży) to spora luka w planowanym budżecie i po akcja z tzw selekcjonerami kolejna finansowa wtopa.

A Probierz w sumie ma fajną sytuację. Nawet jak polegnie w eliminacjach to i tak pozostanie na posadce "by odmładzać reprezentację" Kogo sobie wyszuka to teraz nieistotne.

Na teraz kadra dała dupy na maksa.... kropka.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

SINDRE TJELMELAND -asystent trenera bardziej niż OK

Po raz pierwszy w historii moich kolejnych blogów   zabieram się do pisania o asystencie trenera. Generalnie to najczęściej byli "przydupasy i potakiwacze" na ławce meczowej, albo faceci od ustawianie pachołków do ćwiczeń. Ci do których trener mógł zwracać się by wylać frustrację z decyzji sędziego (klasyczny Smuda) , albo zaordynować jakąś zmianę. Ot takie "słupy meczowe". W tym sezonie jakby nastąpiła zmiana tego "modelu". Asystentem trenera nie jest "potakiwacz", a PARTNER trenera. Zresztą nie tylko ja to doceniłem , ale widzą to też piłkarze Kolejorza . Myślę sobie że to najlepszy asystent trenera Lecha  od dawien dawna.  Na takiego kreowano niedawno Dariusza  Skrzypczaka (asystent u Żurawia w sezonie 2019/2020). Z porównania obydwu Panów wychodzi , że jednak Tjelmeland to o wiele "nowocześniejszy model" niż Skrzypczak. Doskonale zorientowany w technicznej nowoczesnej stronie pracy (komputer, dane i tak dalej), a jednocześnie zaanga...