Przejdź do głównej zawartości

RAKÓW-FC KOPENHAGA o wjazd do raju 0-1

 TVP Sport - na mikrofonie -Borek/Żewłakow. U mnie na fonii "Jamiroquai".

Generalnie lajtowa muzyczka ( to info dla tych co nie znają klienta).

Akurat nieźle dobrana do meczu , bo po 1 połowie takie statystyki



Daję statystyki , bo tak naprawdę one tu są ciekawsze, niż sam mecz

W "walce o wszystko"-Raków =2 strzały 1 celny. Nie piszę o Duńczykach ,bo oni mogą nie strzelać skoro i tak mają bramkę w zapasie - po samobóju Medalików. Dziwne to.

 FC Kopenhaga 1 strzał, 0 celnych, wynik 0-1. A dla oglądacza nie związanego emocjami z żadną z drużyn mecz akurat dobry ,by sobie posłuchać niezłej muzyki. Na razie "emocji tyle co u cioci na imieninach".

Nie zmieniło się to w 2 połowie. Z tym że Duńczycy strzelili w 2 połowie RAZ celnie :-) i to był ich jedyny celny strzał w całym 94 minutowym meczu!

 Zwracam uwagę na ilość fauli. Jak na tak "ważny mecz" 8/7 fauli to zaskakująca statystyka. A przyznam że arbiter  sędziował dobrze.


Zwraca jednak uwagę "kilometraż wybiegany". I to nie tylko przez Raków ,ale przez FC Kopenhaga! 


No i średnia kilosów na mecz, obu drużyn, imponująca, bo wybiegane dobrze ponad 12 kilometrów  ! Na razie te indywidualne12.98 kilosów Melinga to jak dla mnie rekord. Zabrakło mu niewiele do bajecznego wyniku przebiegniętych 13 kilometrów .

No i ostatnia refleksja. Jak Raków to "polski zespół" bo w 2 połowie grał 1 Polak ( Piątkowski zmieniony przez Zwolińskiego) to i chyba FC Kopenhaga też jest "polskim zespołem" bo.... grał tam też 1 Polak... Grabara !

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...