Przejdź do głównej zawartości

REMANENT po niedzielnym meczu Lecha z Radomiakiem.

 Jak pisałem, zdecydowałem się na 6 miesięczny Canal+ tak by nie wk... się jakością/rwaniem transmisji na portalach "free" , w necie ( a najlepszy czyli www.strims.to się wysypał)

Piszę o tym ,bo mam teraz okazję obejrzeć też program "po kolejce" w Canal+ czyli "Liga+Ekstra".


Oczywiście kiedy tylko "dojechali" do meczu Lecha, obejrzałem ten fragment programu i po nim  skończyłem oglądanie ,bo po co marnować czas .Na wysłuchiwanie drętwego jako "eksperta" Papszuna czy też zwierzeń Jacka Kiełba ( tego znanego i z Lecha i z Korony). Od biedy bronił się w tym towarzystwie M.Baszczyński, który jak Trałka, Peszko, Wawrzyniak ma coś sensownego do powiedzenia. A nie trzeba dodawać że "prowadzący" program (Bartosz Gleń i Krzysztof Marciniak) jakoś nie za bardzo "lubią Lecha" i chyba celowo podają nieprawdziwe informacja. Na przykład takie stwierdzenie " Na meczu Lecha było 23 000 widzów". 

Jestem uczulony " w temacie frekwencji" na stadionach uważając, że jeśli jest duża to OK a jak mała na dużym stadionie to sorry o czym tu gadać. Akurat bywa że czasem jest na Ekstra 3-6 tys ludzi. Więc "pomyłka" prowadzących przy podaniu ilości widzów mnie wkurzyła bo jak poniżej widać na screenie ze strony "KKSLech" widzów było.... 24 765 kibiców z biletami! Niby "nic" taka drobna różnica = 1 765 ludzi , ale jak dla mnie wiarygodność "pierdolenia" w Canal+ spada.

Wybrano Murawskiego jako "gracza meczu" i zamieszczono takie statystyki:



Statystyki statystykami, ale nie od biedy będzie przypomnieć, że z Radomiakiem bramki padały po wymianie podań jak następuje :

 1- bramka= Murawski + Hotić +Ishak    2- bramka Murawski +Pereira +Szymczak. 

Czyli Radosław Murawski "był zamieszany" w obie bramki dla Kolejorza. A jak przypomnę jego bramkę strzeloną Żargilisowi w Poznaniu to okazuje się że... Murawski wyrasta na "playmakera"!

2  - Przy okazji obu bramek (Ishak,Szymczak).






Jak widać na powyższych zrzutach, z akcji bramkowych ,w obu przypadka w polu karnym rywala było aż 4 graczy Lecha. Specjalnie ich "podpisałem", aby to było widoczne. I tak naprawdę w tych "akcjach podbramkowych/bramkowych" była taka sytuacja ,że 4 graczy Lecha  atakowało 4 graczy Radomiaka.  I 4 Lechitów było albo już w polu karnym przed strzeleniem gola albo bardzo blisko niego. Przez co otwierały się możliwości do zagrania piłki.

Akcje bramkowe to nie była jedynie "wrzutka" czy samotna szarża czasem z pomocą tylko jednego partnera ,a naprawdę zmasowany atak Kolejorza. 

Pierwsza bramka i gracze "obecni" w ataku - Hotić, Sousa, Ishak i Velde

Druga bramka - Szymczak, Marchwiński, Sobiech i Velde.

Jak widać powstał  "schemat" ataku niezależny od personaliów graczy grających "z przodu".

PS:

Debiut Skóry w Lidze Belgijskiej (Jupiter League) - 1 kolejka 23/24

Jak niedawno pisałem, Skóra miał debiut w Club Brugge w el Ligi Konferencji - z Aarhus (wygrali 3-0).Wszedł wtedy bodajże w 73 minucie.

A w niedzielę zagrał też po raz pierwszy w lidze belgijskiej (1-1 z KV Mechelen) wchodząc za kontuzjowanego kolegę w 31 minucie meczu. Jak widać początek Skóraś ma niezgorszy i trzymam za niego kciuki, bo na mecze Kuby Kamińskiego będę musiał poczekać do 1 kolejki Bundesligi czyli dopiero do 19 sierpnia 2023, gdy będą grali z beniaminkiem 1 FC Heidenheim 1846.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

SINDRE TJELMELAND -asystent trenera bardziej niż OK

Po raz pierwszy w historii moich kolejnych blogów   zabieram się do pisania o asystencie trenera. Generalnie to najczęściej byli "przydupasy i potakiwacze" na ławce meczowej, albo faceci od ustawianie pachołków do ćwiczeń. Ci do których trener mógł zwracać się by wylać frustrację z decyzji sędziego (klasyczny Smuda) , albo zaordynować jakąś zmianę. Ot takie "słupy meczowe". W tym sezonie jakby nastąpiła zmiana tego "modelu". Asystentem trenera nie jest "potakiwacz", a PARTNER trenera. Zresztą nie tylko ja to doceniłem , ale widzą to też piłkarze Kolejorza . Myślę sobie że to najlepszy asystent trenera Lecha  od dawien dawna.  Na takiego kreowano niedawno Dariusza  Skrzypczaka (asystent u Żurawia w sezonie 2019/2020). Z porównania obydwu Panów wychodzi , że jednak Tjelmeland to o wiele "nowocześniejszy model" niż Skrzypczak. Doskonale zorientowany w technicznej nowoczesnej stronie pracy (komputer, dane i tak dalej), a jednocześnie zaanga...