Przejdź do głównej zawartości

2 kolejka/sobota - Kiepscy-Miedziowi 1-2

 Może dziwić dlaczego na sobotę wybrałem akurat ten mecz derby Dolnego Śląska? Bo mecz Warty został przegrany z.... pogodą! Która tu nad morzem jeszcze do 17 tej była wspaniała ! Dopiero potem zwaliła się burza z ulewą, grzmotami i piorunami.

Do tego sprawa prosta. Lubin- dobry skład, dobry trener , mają szansę by zaistnieć. Coś jak onegdaj zaistniał w kopanej polskiej nodze Piast Gliwice.

Mają szansę ugrać to 4 a może i 3 miejsce w tabeli wykopując z tych miejsc na przykład Paprykarzy Szczecińskich.

No i zaczęli super . 2 mecze (Niebiescy, Kiepscy) i 6 punktów. Całkiem nieźle.

Co ciekawe sam mecz składał się jakby "z dwóch różnych połówek". W pierwszej to gospodarze mieli sporą przewagę i zakończyli ją  zasłużenie wygrywając 1-0. Zaś w drugiej obudzili się ci z Lubina i.... puknęli 2 kasty i wygrali 1-2. Tak w sumie wygrali.... faworyci. Jednak Kiepscy z Wrocka grają całkiem niezgorzej i raczej nie powinni jak w zeszłym sezonie trzymać się samego końca tabeli. 

No nie, że cokolwiek ciekawego ugrają, ale miejsce w środku tabeli powinni mieć bankowo.

Pewną atrakcję stanowił komentator Canal + Pan Remigiusz Jezierski. Klient bredzący nie gorzej niż Wojciech Jagoda. A może mi się tak zdaje i jednak  Jagoda jest "lepszy"?

Daję cytaty:

---  utonęła piłka w gąszczu nóg

--- rozmowa Fornalika z Chodyną jest też ZNAMIENITA ( powinno być- znamienna. Bo oba te słowa znaczą coś całkiem innego).

--- on robi dużo prostych ruchów, prostych manewrów. Gdyby dołożył jeszcze wisienkę na torcie...

--- z upływem czasu Zagłębie musi czekać na właściwy moment ( ki huj?????)

---  wszyscy kibice wiedzą co to jest mieć "dychę" na plecach (to taki tatuaż na całe plecy???)

Za dużo kwiecistych bredni, za mało normalnej polszczyzny. No ale... przecież Jezierski to były piłkarz więc może wymagania mam za wysokie? Z drugiej strony to facio mówiący przez mikrofon do masy ludzi przed ekranami/monitorami więc i polszczyzna powinna być w miarę sensowna. W końcu to nie polityce bredzący jak z nut ale.... tylko KOMENTATORZY meczu. Więc do diabła   niech "TYLKO" komentują używając języka polskiego. A jak nie mają nic sensownego do powiedzenia niech zamilkną..... najlepiej na zawsze.... he he he he he he.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...