Przejdź do głównej zawartości

U-21 (PROBIERZ - BĘDZIEMY CHCIELI GRAĆ W PIŁKĘ)

 Ponoć chcieć to móc.

Tym bardziej że rywal to niby kelnerzy, rybacy i to młodzi rybacy i młodzi kelnerzy. 

Nie to co MY. My to...... Potęga i jak powiedział komentator Iwański cyt:  " Mamy LEPSZYCH piłkarzy to jest jasne".  :-)

Czyli "nasza drużyna jest super na papierze" tylko, że mały detal- gra tak, że jej mecze powinny być transmitowane po 23 ciej jako środek nasenny.

Zresztą co ja tam piszę. Kilka miesięcy temu już napisałem, że jedyna kadra warta zainteresowania to U-17 ( co potwierdziło się na ME na Węgrzech). Reszta tych "zapleczy" czegokolwiek to "drużyny na papierze", teoretyczne.

Akurat i w przypadku tych  "kadr młodzieżowych" sprawdza się stara prawda - najważniejsi w drużynie nie piłkarze ,a trener który z "tego co ma" i jest naprawdę zaangażowany potrafi sklecić DRUŻYNĘ. Drużynę niekoniecznie złożoną z "teoretycznie lepszych piłkarzy", a po prostu drużynę.

Trener U-17  Marcin Włodarski to zapaleniec, gościu nie widzący nic poza swoją pracą (uwaga)... pracą dotychczas z MŁODYMI piłkarzami. A  taki Probierz (U-21) czy Marcin Brosz (U-19) przed posadką w PZPN -ie nie pracowali z młodymi piłkarzami.

I to widać! 

Te "zawiłości taktyczne w U19/21" gdzie 9-tka gra na 10-tce ,a 5-tka na 7-ce. Oraz gra 3 obrońcami ,bo "to nowocześnie". Trochę to jakby ci "młodzi gwiazdorzy" w rodzaju Kozłowskiego, Buksy już pozjadali wszystkie rozumy tylko , że nijak w nich zobaczyć tej "iskry geniuszu piłkarskiego" o której tak pisano przed ich wyjazdem z Polski. Dalej są tym kim byli czyli "kopaczami z Ekstraklasy".Tak samo jak Tobiasz "którym interesują się duże kluby europejskie" a ... po sezonie znalazł się w punktacjach skuteczności bronienia w Ekstraklasie daleko za....Bartoszem Mrozkiem .

Co prawda Tobiasz ma 20 lat ,a Mrozek "już'" 23, ale po co to całe bicie piany. Bramkarz Zległej to bramkarz jakich sporo.

No dobra teraz o meczu... no nie...tak naprawdę nie chce mi się narzekać skoro za oknem gasnący piękny letni (nieco zachmurzony) dzień.

Trudno pojąć patrząc na grę U-17 fakt , że w U-21 biegają tacy piłkarze jak Buksa Aleksander, czy taki Kałuziński z Lechii, albo Kłódka ( tragedia). Jeśli dodam do tego wymienianego Kozłowskiego i nie wymienionego, ale grającego " w swoim starym złym stylu" Marchwińskiego to.... Finowie nagle okazali się "wymagającym/dobrze zorganizowanym rywalem".

Zresztą jest taka różnica w grze U-17 a U19/21. Siedemnastolatkowie BIEGAJĄ ,a ich starsi, sterani wiekiem, doświadczeni zawodowcy "grają doświadczeniem". Jeśli przypomnimy sobie, że 2 -4 lata w piłce to nie jest w tej kategorii wiekowej jakiś kosmos to co tu gadać. 

Recenzja meczu więc mogła być krótka - Finowie biegali, Polacy znając "swoją wartość" kiwali się na śmierć i grali zgodnie z ustaleniami taktycznymi (czyli nie biegali).

No i dwie odzywki:

---- udało się uniknąć czegoś grożniejszego niż zagrożenie (komentator Iwański)

--- pierwsze 7-8 minut meczu było bardzo ciekawe (o grze U-21-Brzęczek ze studia meczowego)

Jeśli U-21 grała "ciekawie" pierwsze 7-8 minut, a według Iwańskiego był to pierwszy kwadrans meczu to.... trzeba już kończyć pisać o tym meczu.

ps:



Dodam- grali - Marchwiński (słabo) Szmyt Kajetan (przyzwoicie  i na tle swoich kolesi był chyba najlepszy z przodu, na bank lepszy niż np Wędrychowski czy Kozłowski), Pingot grał jako lewy obrońca.... przyzwoicie czyli ani dobrze, ani żle. Cała trójka nie dograła 90 minut.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...