Najczęstszym powodem do niezdrowego podniecania się są bejmy, najczęściej nie nasze.
Bo nasze to marne złotówki, uszperane na koncie, na coś tam.
Dlatego im większa kwota tym większe "napięcie gumy w majtach".
Na dodatek niewielu rozemocjowanych kibiców wie co to ZYSK, KOSZTA, PRZYCHÓD a także DOCHÓD.
Bo ktoby się tam takimi duperelami zajmował skoro "Lech zarobił w LK około - ponad 7 Mln €"
A że te "około" to może być kwota 500 000€ czyli tak z 2 250 000 zł to betka. Ot dla kibola gospodarującego nie swoimi bejmami" to detal.
Śmiesznie.
Dlatego zacytuję parę wpisów które znalazłem w necie które "postawią na nogi" to luzackie podejście do zarobków na LKonferencji .
1 - "- Lech Poznań zarobił w bieżącej edycji europejskich pucharów co najmniej 7,67 mln euro, czyli 36 mln zł. Do tego musimy dodać kilkaset tys. euro z market pool, bonusy od sponsorów, przychód z dni meczowych i gadżetów. Oczywiście są to przychody, a nie zysk. Na pewno ładny procent od tych kwot to bonusy dla drużyny (i słusznie, zarobili dla klubu dużo kasy). Do tego koszty chociażby organizacji meczów i wyjazdów (loty, hotele). Pewnie z 30% ww. kwoty w ten sposób się rozejdzie - napisał Kuba Szlendak na Twitterze."
i dołoże to:
2 - "Warto dodać, że według oficjalnych danych klubowych przychody z gry w europejskich pucharach 2022/2023 wyniosą łącznie 55 milionów złotych, a koszty będą na poziomie 25 milionów złotych z czego blisko 9 milionów złotych to same koszty wypraw na 10 wyjazdowych meczów Kolejorza. Nasz klub od lat nie wlicza pieniędzy z Europy do swojego budżetu. Wszystko to, co zarabia na arenie międzynarodowej jest bonusem, który będzie można zainwestować m.in. w dalszy sportowy rozwój pierwszej drużyny Lecha Poznań"
AD1- Zwracam uwagę na zdanie --"zarobił... 36 Mln zł..... Do tego musimy dodać kilkaset tys. euro z.....".
Pisze się o pieniądzach używając takich "dokładnych określeń" jak "musimy dodać KILKASET tys. euro" oraz " pewnie z 30% kwoty się rozejdzie".
Pisze to gość zajmujący się finansami piłkarskimi i swobodnie popierdalajający sobie o tym na Twitterze.... he he he.
AD2 - Tu nareszcie mamy konkrety , czyli 55 Mln zł przychodu i koszty 25 Mln zł.
Zatem wyjmuję kalkulator i podliczam- i wychodzi mi że KOSZTY to nie jak w pkt 1 "około 30%" , a surowe 45,5 % !!!!!
Ot detal -koszty nie 30% a 45,5%%. Jak dla mnie , byłego biznesmena to wcale nie "pryszcz". To nie jest "marne 15,5% różnicy".
I mam dylemat - KTO tu tak naprawdę piszących o temacie bejmów Lecha w LK "kuma bazę" i wie ILE klub zarobił tak naprawdę. Wychodzi na to że wiadomo tyle co w przypadku "sprzedaży Skórasia za (ponoć) 7 Mln €". A przecież klub na bank nie zarobi tyle bo zapłaci agentom, klubowi rodzinnemu Skórasia, podatek do PZPN no i podatek do Skarbówki.
Czyli wiadomo tyle.... że niewiele wiadomo. A ponoć matematyka (;liczby) to nauka ścisła.
No ale kibol rozgorączkowany sobie dodaje = LK to 12,22 i Skóraś to 7= 19,22 Mln € !
Kurs 4,5 zł/€ czyli Lech MA 86,49 MILIONÓW złotych !~
Ok i tyle w temacie "liczenia bejmów innym".
PS:
Żeby jeszcze bardziej zamieszać czytającym w głowach dodaję 2 screeny:
Komentarze
Prześlij komentarz