Przejdź do głównej zawartości

Kobiece szaleństwo-Lech, awans za awansem

 Kiedyś już pisałem. Kobiecy futbol może być do oglądania... ;-)

Zdziwilibyście się jakie bramki padają na kobiecych MEuropy czy MŚwiata. W Polsce co najwyżej jest jakieś tam zainteresowanie grą reprezentacji kobiecej PZPNu. Która jest takim europejskim słabszym średniakiem. No ale ma parę zawodniczek już teraz grających w "zachodnich ligach".

 I "kobiecym lewandowskim" jest Ewa Pajor grająca od paru sezonów w niemieckiej Bundeslidze w Wolfsburgu. Będzie grała już 3 czerwca w finale Ligi Mistrzów , na stadionie Eindhoven. To będzie finał Wolfsburg-Barcelona! Ponoć bilety w ilości 45 000 dawno wyprzedane więc... może warto się przyczaić i gdzieś tam w necie obejrzeć ten mecz?

Jako ciekawostka z niemieckiej Bundesligi kobiet - mistrzem został Bayern Monachium który w 22 meczach (ta liga liczy 12  zespołów) wyprzedził o 2 punkty właśnie Wolfsburg. Trzeci był Eintracht.


No ale miało być o damskim Kolejorzu.

Imponują mi panie. Wystartowały ( po połączeniu z drużyną UAM Poznań) w 3 lidze, sezon i awansowały do 2 ligi, sezon i są już w 1szej (to jest 2) lidze. Idą jak burza.

Co prawda deklarowały ,że wsadzą rywalkom 100 bramek, ale czasu nie starczyło i meczów. Zakończyły sezon strzelając 93 bramki (!!!) tracąc tylko 15-cie (!!!). 

No to się nazywa strzelanie. Są strzelane kasty, jest zabawa.

https://www.lechpoznan.pl/aktualnosci,2,wygrana-na-koniec-sezonu,41884.html

Także w  ostatnim meczu strzeliły wuchtę goli wygrywają z Medykiem II Konin 5 -1. Korzystając, że mecz retransmitowano na You Tube i mam dzień "bez piłki" to sobie go odpaliłem. Dziewczyny ( bo sporo tam naprawdę młodych zawodniczek) grały całkiem sensownie unikając jak ognia kopaniny. Mocno presowały rywalki z czego padły ze 2 bramki ( w tym ta ostatnia na 5-1 w 90 minucie meczu).

Moją uwagę zwróciła żywa jak srebro  16 letnia (!!!) Julia Przybył. (ur w lipcu 2007 roku)

https://www.lechpoznan.pl/aktualnosci,2,julia-przybyl-zawodniczka-lecha-poznan-uam,40103.html

Zwinna, dobra technicznie, szybka , hasała po lewym skrzydle aż miło. Z niej Lech będzie miał dużo pociechy. No i co najważniejsze zagrywała z sensem nie grając "na wykop czy aferę".

Jak napisałem, 2 liga się skończyła, jest awans wyżej i ciekawe będą losy lechitek w tej drugiej co do ważności lidze w Polsce .

Tak dla porządku i zorientowania się gdzie to mogą dalej awansować  poznańskie Panie (najwyższa liga w Polsce to 12 zespołowa Ekstraliga) daję końcową tabelę tej właśnie Ekstra po sezonie 22/23.



No to byłoby coś, wbić się do 12-tki najlepszych drużyn kobiecych w Polsce już po sezonie 2023/2024. No ale chyba jeszcze nie w następnym sezonie..... Za szybko.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager