Przejdź do głównej zawartości

CZY PRZYKŁAD "Krzycha" VELDE NAS CZEGOŚ UCZY?

Dziś taki temat "publicystyczny". Nikt "poważny" nie gra.

Wiele razy "stawiałem" na graczy przychodzących do Lecha lub na jego wychowanków i przyznam - było więcej pomyłek niż sukcesów.

Na przykład tacy wybrańcy/mistrzowie:


 MPolski Juniorów z 2014 roku grający w składzie : 

Lech Poznań: Mateusz Lis - Mateusz Spychała, Kacper Wojdak, Filip Nawrocki, Kamil Szubertowski (50. Krystian Karbowski) - Maciej Spychała (41. Robert Gumny), Krystian Bielik (57. Beniamin Bednarz), Robert Janicki, Kamil Jóźwiak (61. Tomasz Kaczmarek) - Maciej Kwasigroch (72. Jakub Zagórski) - Krzysztof Gładosz.

MPolski juniorów młodszych 2019: 

Bramkarze: Maciej Dąbrowski (09.06.98, 195/81), Miłosz Mleczko (01.03.99, 190/84).

Obrońcy: Jan Andrzejewski (08.04.98, 171/68), Robert Gumny (04.06.98, 177/61), Filip Nawrocki (28.03.98, 186/74), Serafin Szota (04.03.99, 183/70).

Pomocnicy: Łukasz Adamczak (15.01.99, 170/65), Kacper Chodyna (24.05.99, 175/65), Kacper Friska (20.06.98, 183/70), Aleksander Jezierski (14.02.98, 189/75), Marcin Maćkowiak (25.02.99, 175/59), Jakub Moder (07.04.99, 182/65), Marek Mróz (18.02.99, 176/63), Tymoteusz Puchacz (23.01.99, 177/71), Damian Sierant (12.01.98, 180/65), Maciej Spychała (28.01.98, 179/69).

Napastnicy: Dawid Kurminowski (24.02.99, 177/67), Paweł Tomczyk (04.05.98).

Czy ostatni Mistrzowie Polski Juniorzy Starsi z roku 2018. Drużyna która wygrała 2-0 w finale z Cracovią:

Skład Lecha: Mrozek – Zalewski, Skrzypczak, Pleśnierowicz (70.Maćkowiak), Zimmer – Norkowski, Kryg (77.Andrzejewski), Bartkowiak – Skóraś, Sobol (81.Szymczak), Tupaj (58.Kamiński).

Czytelnicy mogą się pobawić wyławiając  ze składów  mistrzowskich tych którym się powiodło. To w miarę łatwe , bo akurat niewielu było takich. A przecież każda drużyna to 11 graczy plus 3-4zmienników. I ci co akurat nie grali, a byli w tzw szerokiej kadrze. Czyli każdy "mistrz" to grupa 22-25 graczy.

Co prawda ostatnio ten "odsetek" tych którzy "dali radę" jest coraz większy, ale nie oszukujmy się - więcej "obiecujących mistrzów" ginie niż daje radę. Ci co giną to i ci którzy obijają się o każdy poziom niższy niż Ekstraklasa.

Nie będę się chwalił tymi na których już na etapie juniorskim stawiałem- wymienię nazwiska tych co mnie srodze zawiedli - Rok 2014 - Mateusz Spychała (wybrany MVP tych mistrzostw) Robert Janicki , Maciej Kwasigroch. Rok - 2019 - Kacper Chodyna ( teraz daje radę w Lubinie ,ale wk.... mnie kiedy zwiał z Lecha), Marek Mróz, Paweł Tomczyk (tak, tak). Rok 2018 ( chyba najsilniejsza eka juniorska , tak do dzisiaj) - ci co zawiedli oczekiwania w Lechu i mnie  też - Pleśnierowicz , Zimmer, Norkowski, Bartkowiak , Sobol i Paweł Tupaj ( tego mi naprawdę szkoda. Byli razem ze Skórasiem tymi co napędzali tamtego Mistrza Juniorów. Teraz kończy drugi sezon w Chrobrym Głogów. W sez 21/22 dużo grał w tym 22/23 zaledwie 436 minut, niewiele. Tak, szkoda mi tego grajka).

Mistrz mistrzem ( ten po mojemu najlepszy juniorsko -- z 2018) a w sumie z całej tej gromady karierę zrobił Skóraś i (rezerwowy jeszcze wtedy, bo młokos) Kuba Kamiński. Słaba "skuteczność" promocji.

Skąd ten temat skoro w tytule nazwisko Velde. Ano stąd że nijak przewidzieć ( nawet na tym najwyższym w kraju etapie grania) kto odpali, a kto nie ( no może  to NIE łatwiej przewidzieć).

 A tu proszę - Velde - 16 goli (LM LK i Ekstra) plus 7 asyst. Pkt. Kanadyjska = 23 pkt.

Skóraś - bohater transferu do Bruggi - 16 bramek+5 asyst = 21 pkt kanadyjskich !

I ten wynik wykręcili dwaj SKRZYDŁOWI ! Jak tu cokolwiek przewidywać skoro na początku sezonu i ja ufundowałbym bilet powrotny dla "Krzycha", a tu proszę.... A także powątpiewano czy "Skóraś wejdzie w buty Kuby Kamińskiego" .

Tak w ogóle ta para Skóra/Krzychu to chyba najlepsza para skrzydłowych jakich miał Lech w XXI wieku. Może miał i lepszych w historii klubu (np Okoński!), może miał ,ale jako duet to oni wymiatają i będziemy o tym tandemie mówić latami. Pozostaje Velde, odchodzi Skóraś . Pytanie co dalej...... no patrząc na moje "wróżenie kariery juniorom" to nijak mi znowu ryzykować i postawić na kogokolwiek (piszę o młodych skrzydłowych na dorobku).

Wilak? Antczak? Filip Wolski? Pacławski? To ci co  "są do dyspozycji". A który z nich "odpali"? 

Nijak przewidzieć czy odpali czy nie. Przykład Kristoffera Velde uczy ,by powstrzymać się od promowania- reklamy- słuchania pierdolenia Żewłakowów  , ale i też powstrzymać się od pochopnego skreślania nazwisk z "listy nadziei".. (no może skreślę Ba Louę !).





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren