Przejdź do głównej zawartości

LIGOWA KOPANINA Radomiak -Lech 1-1

 Hm...... jak zobaczyłem skład Kolejorza w składzie z taką gwiazdą jak Sobiech to sobie pomyślałem- Lech gra w 10.



Do tego patrząc na Douglasa odjąłem jeszcze jednego gracza czyli wyszło mi że grają w 9. Niestety "do poziomu" ławkowiczów dostosował się Czerwiński czyli mamy już 8-miu. Może nieco przesadzam, ale na bank grają w 9,5 gracza ( Douglas) przeciw zmotywowanym graczom Radomia.  Motywacji się nie dziwię bo po 1- nowy trener 2- swoje boisko 3- rywal "osławiony" grą w UEFA.

Jakiego większego zastrzyku motywacji dla nich trzeba?

No i mamy to co mamy. Podania wymienionych wyżej ławkowiczów "do nikogo"", wykopy Bednarka w aut lub na Murawskiego , albo w okolice autu do Velde , który nie ma najmniejszych szans by na powierzchni poł metra, atakowany bezpardonowo zagrać jakoś sensownie piłkę.

1 połowa to rozpaczliwa Ekstraklasa i  po prostu słaby ligowy mecz. Oraz kolejny "strzał życia" ( co przypomina mi bramkę Mazourasa z Miedzi w meczu z Lechem). Mazourasa , który już potem nie zgrał dobrego meczu, nie strzelił w lidze bramki. No niestety spać się chce albo wkurwiać na to niezgulstwo i granie "na życzenie Radomiaka". 

Nie lubię narzekać, ale jak taki Radomiak "przeważa" w 1 połowie to sorry, jak tu nie narzekać na Lecha w takim parcianym wydaniu. Może trzeba wykonać rozpaczliwy ruch i wstawić na boisko "gracza rezerw" Amarala? Na przykład ...... za nieobecnego Sobiecha?

Sobiecha którego nazwisko komentator wymienił RAZ , W 44 MINUCIE ! Drugi raz w 62 minucie. Trzeci raz w 82 minucie.

Druga połowa  --->> patrz pierwsza połowa. 

Po co się wysilać na komentarz w meczu tak chaotycznym , minimalistycznym, wręcz 2 ligowym. I nawet ten "strzał stadiony świata napastnika Lecha" jakoś mi nie poprawia oceny co do Sobiecha. Bramka kulnięta. Mogła nie wpaść, wpadła.

Remis chyba "sprawiedliwy" , gdy gra jeden zespół z "papierami na utrzymanie się w lidze", a drugi "zmanierowany udziałem w europejskich rozgrywkach" odwala pańszczyznę. 

 Jeden zmotywowany ponad miarę, drugi zamulony, skacowany, wolny, bez ikry. Po prostu bez "ognia" , poza Velde i to jest wielka sprawa , że Velde gra jak gra, a przyznam kładłem na niego laseczkę! Bez gadania Velde był najlepszym graczem ofensywnym Lecha. I to już jest odkrycie, nie ma co gadać.



PS:

1 - Dobra wiadomość... za kolejną żółtą kartkę nie zagra w następnym meczu Barry Douglas.... he he he he he he he.

2 - Jako ciekawostka - Lech zagrał po raz  pierwszy od ... trzech lat  w lidze  - w poniedziałek 

3 - za tyle bezsensownych i niecelnych ( niewymuszonych) podań to piłkarze Lecha powinni płacić kary. Celne podanie to podstawa w ogóle grania w piłkę nożną.

4 - Mam nadzieję że skauci np z Brugge nie wybrali się do Radomia by oglądać Michała Skórasia

5- Dawno nie widziałem żeby na ławce rezerwowych Lecha było tylko 6 graczy, w meczu parcianej ligi!  Zastanawiające czy to nie czasem brutalna ocena jakości młodych graczy z rezerw czy juniorów starszych przez van den Broma. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...