W zasadzie wynik w Pradze to historia. Czasami porażka lepsza niż wygrana jeśli są szanse, sporo szans by sobie "odbić" wtopę. A szans będzie sporo bo eliminacje U-35 do ME dopiero startują.
Dziś jednak już kontynuacja w następnych, tych "mniejszych" eliminacjach do ME - tych "młodszych" reprezentacji czyli U-19 i U-17 .
U-19 mnie niezbyt interesowała, choć była transmisja. Powód oczywisty- JEDYNY lechita grający u trenera Brosza (Kozubal) nie mógł grać, za nadmiar kartek. No i rywal był wybitnie "upierdliwy" czyli znowu "walka/walka" i zasada "piłka przejść może, piłkarz nie". Gra rwana ( skąd my to znamy), faule o tyle obniżające jakąkolwiek atrakcję dla widza , a czekałem na bramki, strzelone przez kogokolwiek.
Te strzelili w 2 połowie Polacy i wygrali 3-0. Co najmniej o jedną bramkę za wysoko, choć na swoje "zero" Łotysze solidnie zapracowali nie zagrażając praktycznie polskiej bramce.
U-17 - tu miałem nadzieję, że jeśli grają Portugalczycy z uczestnikiem ME 2022 (Polska PZPN) to gdzieś w necie będzie jakaś transmisja. No niby była tylko że "padła" po 20 minutach i nie wróciła. Pozostaje tylko relacja na stronie UEFA. Szkoda, bo z tych oglądanych 20 minut wynikało, że mecz żywy, sporo celnego grania i piłka ofensywna i to dobrej jakości z obu stron (!!!) jak na ten wiek, U-17. Polacy wcale nie grali metodą "parkowania autobusa". Zresztą zmiany, w 2 połowie zrobione przez naszego trenera ( wymienił widocznie słabo grających dwóch napastników w 63 minucie i to przy stanie 0-0 na nową dwójkę- Mikołajewski, Oskar Tomczyk). Czyli trener nie bawił się w detale i spekulacje, a stawiał na wygraną! No niestety "nasi" stracili jedyną bramkę w 74 minucie i tak pozostało do końca. Mecz trwał 90+ 12 minut!
Może gdzie tam będzie opis i komentarz o tym meczu. Sytuacja U-17 po porażce jest taka, że MUSZĄ wygrać ostatni mecz ze Słowacją - 28 marca 2023 r. godzina 16:00 A Portugalia mając 2 wygrane spokojnie może sobie pogrywać z Czechami. Dobrze chociaż, że to u nich są te mecze (w Portugalii) więc pewnie i tego ostatniego meczu nie odpuszczą. Szkoda remisu ,bo ładnie by ustawiał tą fajną drużynę U-17.
Grali lechici : od początku do końca Igor Brzyski ( def.pomocnik) , wszedł w 46" Filip Wolski (prawoskrzydłowy) no i w 63 Oskar Tomczyk (napastnik).
Lech - U-19. Na koniec piłkarskiego dnia odpaliłem sobie z JuTuba mecz , który odbył się przed południem, U-19 Lech z U-19 Raków, we Wronkach.
Pisać nie ma co za wiele, bo jak kto chce to może sobie zobaczyć. Mecz tkwi na Tubie.
Powiem tylko, że Raków od 7 minuty grał w 10-tkę. Niby to spory bonus, ale bramki dla Lecha padły dopiero w 69 ' i 90 '. Szczególnie ta druga bramka była bardzo ładna (Pietrzak bardzo fajnym strzałem z pierwszej piłki, nie do obrony po ekstra podaniu przez całą szerokość boiska).
U-19 ze względu na wagę meczu i mecze U-PZPN w których gra sporo graczy z juniorów wzmocnione graczami ( co pawda niekoniecznie starszymi) którzy grają już w rezerwach (Pruchniewski-Czekała, Pacławski, Antczak). Bramki padały jednak PO ZEJŚCIU Antczaka (58') . Zszedł też po asyście na gola Czekała w 70' i po nim bezproduktywny napastnik Pacławski w 88'. Czyli niby były to "wzmocnienia" ale....
Pacławski słabo- na bank słabiej niż taki Wilak
Antczak - czasami zakiwałby się na śmierć, no i miał tą 150% okazję, niewykorzystaną, na pierwszą bramkę w meczu. Obronił się tylko, jak widać , Czekała , bo Pruchniewski za dużo pracy w meczu z osłabionym Rakowem nie miał.
Aktualna sytuacja w tabeli Centralnej Ligi Juniorów jak niżej:
Przy okazji ::: od komentatora (Ulatowski) dowiedziałem się, że w następnym tygodniu, od poniedziałku, po powrocie z kadry U-20 ,Wilak zostanie wysłany na treningi , do Poznania, do Van der Broma !.
I teraz trzeba będzie przyglądać się uważnie jak będzie sobie tam radził. Bo te 11 bramek w rezerwach i dobre granie w U-20 mocno go promują! Na dodatek to POMOCNIK i to skrzydłowy więc "towar" jak najbardziej pożądany w Lechu. Ma więc chłopak tę swoją szansę! Na bank większą niż tak okrzyczany Antczak .
No i Filip Wilak to "rdzenny poznaniak" !
Komentarze
Prześlij komentarz