Przejdź do głównej zawartości

SZTAUDYNGER się kłania

 Uwielbiam "Fraszki Sztaudyngera". Fraszki na wiele okazji np ... ta na Ekstraparciankę " żeby trzymać poziom trzeba trzymać się w pionie" ( to akurat o piciu wódki).

Po narzekaniach "na styl" gry Lecha w LK postanowiłem sprawdzić "styl ligowej kopaniny". Gdzie "gra się 3 obrońcami" i " 9-tka gra na 10-ce". A potęga to "mobilni wahadłowi".

Czyli tak naprawdę to ofensywa z pozoru ( bo tylko 3 obrońcy i niby wahadłowi grają do przodu więc MUSI być też być gra do przodu). Jest TYLKO  3 obrońców ....... przecież.

I tu niespodzianka bo... tak naprawdę tych obrońców  jest PIĘCIU! Tłok na polach karnych, strzały w gęstwinę i w związku z powyższym najbardziej w cenie konterka, albo podbramkowy chaos.

Czyli Craxa wygrywa u siebie ze Stalą, a Widzew też wygrywa z Kiepskimi z Wrocka. A  legendarny "styl"? Tak naprawdę "styl komentatorski", bo zbyt duże braki w "piłkarskim wykształceniu" nawet u tej masy "ligowych Hiszpanów". 

Czepiam się? To teraz daję cytaty z komentatorów (Podoliński najczęściej i... niestety Laskowski - komentujący łódzki mecz).

---  (napastnik Widzewa straszliwie pierdoli przyjęcie piłki, tak że ta ucieka mu z buta w sobie wiadomym kierunku i słyszymy--) zamiana koszulki wytrąciła go z rytmu

--- PRÓBA ZAGRANIA Patryka Stępińskiego

---  SKUTECZNE OPÓŻNIANIE gry w piłkę Śląska

--- Pawłowski cały czas grający z... podniesioną głową

---  dzisiaj (???) piłka jakoś napastnika Widzewa nie słucha 

I przy okazji refleksja nad "losami byłych młodzieżowych gwiazd Lecha" bo obaj nie grali ani wczoraj , ani dzisiaj).


Olaf Kobacki - kariera niesamowita - Lech - w wieku 16 lat  Atalanta Bergamo-Arka Gdynia- Miedż Legnica.Ma 21 lat,teraz . Komentarz zbyteczny.

Łukasz Bejger -w wieku 16 lat za 450 000 € odchodzi z Lecha do.... Manchesteru United. Odchodzi by.... wrócić w wieku 19 lat  do.... Śląska za 180 000 €.  W tym sezonie zalicza 8 meczów ! Ma 21 lat.

To pomieszanie tematów dowodzi mojej dezorientacji, gdy oglądając Ekstra, myśląc nad "zagranicznymi karierami utalentowanych graczy" czytam, że LECH ZAGRAŁ SŁABY MECZ Z Bodo. A ja sobie myślę, że po prostu zagrał "polski mecz ligowy" bo to przecież "polska ligowa drużyna" więc... i była polska specjalność -- "próba zagrania" i " walka o piłkę z obrońcą na plecach".

No dobra i tyle. Dobrze , że chociaż padały dzisiaj "jakieś bramki". 

I taka przewrotna myśl..... jakby zagrała z Bodo, w Norwegii ,  taka drużyna jak Craxa czy Żydzew. Ciekawe co? Jaki to byłby "STYL" ????






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager