Często piszę, że taka naprawdę fajna PIŁKA NOŻNA , a nie jakieś tam szachy czy zajezdnie autobusowe lub lampy do przodu to... gole (dużo goli) i pełno Wiary na stadionie.
Nie mają znaczenia żadne tam lajki na fejsie czy bźdźiny na Twitterze, albo pseudo ekspercie wypociny wyklepane w necie, na portalach- czasami ,by leczyć swoje kompleksy. Ale w piłce nożnej najważniejsza jest ta fizyczna obecność ludzi na trybunach- w mrozie, deszczu, upale lub ... na majówce z giętą i piwem w rękach.
Tak zwane "widowiska" bez publiki ćwiczyliśmy (z musu) niedawno w COVIDzie. Ilość walących w klawiaturę wtedy się niby zgadzała ,ale to było po prostu przygnębiające coś jak 35 procentowa wódka !. Taka "praca zdalna" ,a nie prawdziwa piłka nożna.
Zatem "czuwam nad tematem stadionowej frekwencji", bo ta świadczy o klubie tak samo jak jego pozycja w tabeli. No... w końcu przecież "noga" to sport przede wszystkim dla emocji stadionowych.
1- I dlatego bardzo byłem zaskoczony niewielką ilością kiboli w Poznaniu ( na Miedzi), bo to w końcu PIERWSZY LIGOWY mecz w 2023 roku, na Bułgarskiej !
Było ich w Poznaniu niewiele ponad 10 000.
Niby luty, ale na stadionach- w stolcu i Widzewa ( mniejszych niż poznański moloch to prawda) w kolejce 18-tej jednak było sporo luda : Wawa- 18 069 Widzew - 17 680.
I tu uwaga- jak te 17 680 w kolejce 18 w Łodzi można zrozumieć ( w końcu to był mecz u siebie z Paprykarzami) to te 17 680 luda z 19-tej kolejki wymaga szacunku ,bo... przecież to był mecz zaledwie z Jagiellonią. Dodam , że stadion Widzewa ma pojemność (uwaga) 18018 widzów !!!!
Czyli były prawie pełne trybuny i to W LUTYM 2023 ( tak jak obecnie w Bundeslidze czy Premier League!). I to się od razu lepiej ogląda niż taki mecz Radomiak-Stal Mielec (2 545!).
Szacunek dla Widzewa który wyrasta na jeden z czołowych kibicowsko klubów w Ekstra.
A my kibole z Wildy możemy się pocieszać że (ponoć) już w poniedziałek 7 lutego sprzedano ok 25 000 biletów na Bułgarską, na Bodo Glimt. Może więc będą nareszcie pełne trybuny, w Poznaniu?
2 - Do powyższego tematu parę zrzutów ze stron namierzonych w necie:
Ten ostatni zrzut pokazuje też bardzo idiotyczną rzecz.
Przyszły mistrz Polski, pewnie uczestnik eliminacji LM , czyli Raków na przedostatnim miejscu jeśli idzie o frekwencję "u siebie". Mistrz ze stadionikiem rodem z 3 ligi. No piękna sprawa.
I ciekawe jakie są źródła dochodu bieżącego tego klubu? Bo chyba nie " dochód z dnia meczowego"? A na bejmy z Majstra muszą poczekać do... końca maja 2023 ! A jeść i pić, kasować trzeba! Cud pod Jasną Górą !
3 - No i na koniec z innej beczki, a to o (ponoć) przyszłym królu strzelców parcianej ekstraligi.
XG - to współczynnik tzw "oczekiwanych goli", a więc powinno ich być najmniej 2-3 !
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
ps: 1
Ponieważ (przez Kamyka) oglądam Bundesligę to daję mniej zorientowanycm zrzut ze stanem tabeli, Bo i ciekawe rzeczy dzieją się w Niemczech, najciekawsze od dawien dawna. I Bayern nie jest już "hegemonem nie do ruszenia".
ps:2
I jeszcze to info o wypożyczeniu Krystiana Palacza do Sandecji. To o tyle ważne, że to jeden z nielicznych przyzwoitych LEWYCH OBROŃCÓW młodego narybku z Akademii.
Ograny już w 2-giej (3-ciej) lidze i teraz idzie o "półeczkę wyżej". Idzie do Sandecji na 1,5 sezonu ( niedawno podobnie zrobiono z Borowskim i.... po powrocie pokazano mu drzwi , w Lechu). Oby tak nie skończył K.Palacz !!!!
A i trzeba trzymać mocno za niego kciuki bo urodził się w POZNANIU !!!!!!

Komentarze
Prześlij komentarz