Jakoś wczoraj nieco znieczulony " czymś mocniejszym" nie miałem fazy by napisać wypocin pomeczowych. Może i dobrze, bo ponoć z dystansu lepiej widać :-) .
A teraz wszystko powiedziane, zmielone, piana ubita na sztywno więc raczej nie o meczu a raczej takie moje "dorzutki" do meczu:
1- Trawa super. Poziom europejski , aż chciało się TO oglądać.
2- Lekki deszczyk pomagający w graniu ( często widzimy jak zrasza się murawę przed meczem., teraz nie było potrzeby). Deszcz na szczęście nie był ulewny i nie można było zwalać na niego "poziomu gry". Nic nie utrudniał
3- Sporo ludzi na Bułgarskiej, jak na "przejedzony piłką" 21 wiek. Oficjalnie było 34 017 luda na stadionie.
Może gdyby był to mecz np z Gent czy Fiorentiną to byłoby i te 40 000 , ale i tak Lech nie może narzekać zarabiając z samych biletów tak około 2 720 000 Mln plz = ok 577 000 €. Dodać też trzeba 600 000 € od UEFA dla zwycięzcy zmagań na tym etapie czyli tu dla Lecha. tego szaliki, garmażerka, koszulki to chyba te 600 000 € będzie ( no i TV!). Dodać też trzeba 600 000 € od UEFA dla zwycięzcy zmagań na tym etapie czyli tu dla Lecha.
Czyli jakby nie patrzeć wczorajszy mecz i awans zamknął się w kwocie 1 200 000 €. Czyli za "norweską" przygodę ( loty, hotele, żarcie, logistyka w tym dwumeczu) Kolejorz ma już pełny zwrot bejmów i jeszcze "górkę" (na premie dla piłkarzy i wrzutkę do budżetu!).
Ja zawsze zwracam uwagę na tzw "pozytywny aspekt finansowy" , bo to dobrze wróży klubowi na przyszłość.
4- Transmisję "brałem" z TVP i kiedy tylko zobaczyłem Węgrzyna w studio i usłyszałem "odezwę do narodu" ( ze stadionu) Borka i potem Podolińskiego to... po prostu wyłączyłem fonię. I tak trzymałem na głośnikach muzę, konsekwentnie, cały ten mecz.
5- Brom wystawił chyba najsilniejszy skład i tego teraz będę się trzymał. Bo nie wierzę by Amaral nagle "zmartwychwstał", tak jak Douglas czy Velde. A i Murawski/Karlstroem NIE MUSZĄ razem grać !
6- Pochwalić powinienem kogoś - Salamon, Dagerstal, Rebocho (!!!)- Skóraś, Ba Lua (!!!) i tradycyjne Ishak.
Nie chwalę Sousę, ale zagrał bardzo przyzwoicie i chyba najlepszy swój mecz w Lechu.
Reszta dobrze bo i wynik OK. Zmiennicy (Marchewa/Sobiech/Czerwiński) jak zwykle - zaledwie biegali i przeszkadzali w grze!
7- Nie mogę zgodzić się z pochwałami dla Karlstroema, który miał sporo słabych wyborów i niecelnych podań.. Także Bednarek dostałby dobrą ocenę ( nareszcie CELNIE zagrywane piłki) gdyby nie te straszne dwa babole w 26 min. i 82 min kiedy wręcz centralnie i nie atakowany zagrał piłkę W AUT!
8- Średnia wieku Lecha - 26,9 lat , a Bodo 25,4 lat. W sumie .... Dwie "młode drużyny".
9- W tym dwumeczu mieliśmy dwa pudła "z Ju Tuba" czyli jest w tych "okazjach" 1-1 bo.... w Norwegii Marchwiński, w Poznaniu gracz Bodo Vetlesen w 55'. A przecież bramka dla Kolejorza padła w 63' więc mogło być baaaaardzo cienko!
10- Generalnie mecz "grany na emocjach" bardziej niż dobry jakościowo. Może i nawet z rzędu tych "3xZet" czyli - Zagraj/Zwycięż/Zapomnij. W końcu kasa się zgadza, jest wygrana. Idziemy dalej
11- Bardzo dobrze sędziował główny sędzia. A i sam mecz też nie był zbyt "problemowy".
Komentarze
Prześlij komentarz