Przejdź do głównej zawartości

NAM STRZELAĆ NIE KAZANO i refleksja na temat bejmów za nachodzący mecz, z Bodo Glimt, w Poznaniu

 Zaliczyłem : Mielec-Raków 0:0  Schalke 04-Wolfsburg 0:0 Lechia (betonoza) -Żydzew 0-0.

Trzy mecze. Zero bramek . ZERO! Piękna reklama piłki nożnej. 

Choć są i plusy, bo można słuchając TYLKO komentarza robić coś innego, czekając oczywiście na COKOLWIEK (jakieś powtórki) i łapiąc wypociny komentatorów robiących w pocie czoła " z igieł widły". W końcu za to komentatorom płacą skoro tak naprawdę nie ma o czym tu gadać.

Zatem zmęczony tymi remisami po 0-0 daję info z dzisieja o sprzedaży biletów na nadchodzący mecz (rewanżowy) z Bodo Glimt ( rewanż 23 lutego 2023 r. godz 21:00).




Jak z obrazków wynika ( a do meczu 12 dni) sporo biletów już sprzedano. Ciekawe ( bo ponoć już poszło ok 25 000 sztuk) czy liczba kiboli oprze się na 40 000 - czy też może będzie full komplet czyli 44 000.

Przy okazji taka refleksja- Lech zarobił już w LK tak około 6 Mln €. Przy frekwencji 40 000 i średniej cenie biletu tak z 80 plz ma szansę wyciągnąć ( licząc tylko bilety, nie licząc tzw "dochodu z dnia meczowego") tak po kursie dnia ok 4,78 plz/1€ ok 670  000 € i prawie drugie tyle w przypadku WYGRANEJ- choćby tylko w Poznaniu ( jest to 500 000€ plus Tv więc prawie tyle samo). Czyli wygrana z Bodo Glimt i Lech może przytulić okrągły MILION € ( odliczając te 250 000 € na koszta)!

Przypominam... za wygranie ligi 22/23 Lech , za CAŁY SEZON , skasował...



..... przeliczając po ówczesnym kursie 4,41 plz/€  kwotę = 28660178 plz == 6,51 Mln €. 

ZA 34 MECZE EKSTRAKLASY= 6,5 Mln €

ZA 1 WYGRANY JEDEN MECZ Z BODO GLIMT = może być minimum = 1 Mln € !

Jak zwał (oczywiście) "ziarnko do ziarnka" ale..... bierze śmiech !




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager