Przejdź do głównej zawartości

Styczeń 2023 lista obecności na zimowy obóz Lecha 2023

 Przyznam się, czekałem na tę listę.

Bo jak wiadomo było prawier na 100%  KTO z tzw starych wyjadaczy pojedzie to niby do końca nie wiadomo było kogo z tzw "młodych rokujących" zabierze na obóz Lech.

Jak ci "pewni doświadczeni gracze" dalej pozostali pewniakami tak tzw "polityka kadrowa" wymagała ,by nie zapomnieć o "świeżej krwi". Bo jak wiadomo to ci "wypromnowani młodzi" tak naprawdę zarabiają na budżet i "życie klubu". Nie bilety, nie sponsorzy (???) nie TV płacąca za transmisje , nie Ekstraklasa "nagradzająca za pudło " i w ogóle obecność w Ekstraklasie ( po sezonie). Tak naprawdę "ciężar utrzymania" spada na barki tych co ich wytransferowano "w świat". Nazwiska tych emigrantów znane więc co tu mielić słomę.

Jeśli ( chyba) budżet roczny Lecha kręci się tak koło 120 Mln plz  to przychody są największe z... grania w LK ,a największe z transferów poza klub młodych (młodego gracza). No bo z LK to będzie tak ze 6 Mln €, a za Kamyka 9,5 Mln €. Razem to jest ok 15 ( w zaokrągleniu) Mln € czyli = (kurs ok 4,6) = 69 Mln plz !

Jakby nie patrzeć to ponad POŁOWA rocznego budżetu.

No dobra a więc lista  styczeń 2023 r..



Jak widać podkreśliłem nazwiska - na zielono to ci co już czyli w lecie 2022 czy w poprzedniej zimie z Lechem.

Na czerwono ci co dla nich ten "pierwszy raz".


1. Na początek ci "co już byli  czyli grupa ZIELONA.

Antczak- był już w zimie 2022 w Belek i... nie dostał ni jednej minuty w Ekstra.

Kozubal - jakoś też cienko , rezydując wcześniej w Belek, nie wprowadził się do szatni. A przecież odbębnił wypożyczenie.

Olejnik jest najmłodszy z tej paczki (tylko 16 lat) więc to, że nie zaistniał jakoś nie dziwi, choć jego awanse w reprezentacjach U-PZPNu chyba pozwalają na teraz najwyżej oceniać jego notowania z grupki "zielonych".

Szymczak znalazł się poza moją uwagą bo.... już JEST, gra i niekoniecznie grywa ogony. Reszta dla kibola jasna i znana więc.. szkoda bić piany.

Czyli - 4-rech zielonych i jeden z nich wypromowany. Reszta w sionce z czapką w ręku i raczej szanse na grę w tym sezonie żadne. Tak w sumie to normalny wynik czyli 1-2 młodych w 1 drużynie w sezonie. Obóz tu nic nie zmieni.


2- Grupa  CZERWONA 

Pruchniewski,  Tomaszewski, Dziuba , Tomczyk (Oskar).

Przed nimi długa droga. Wiedząc jak dotychczas traktowano takich "obsmarkanych obozowiczów" to będą musieli poczekać ze 2-3 lata.

Bo fajnie pojechać z 1 Lechem do Arabii, potrenować na fajnych boiskach w cieple, ale to tylko taka "zajawka" ,a nie solidne promowanie z  dobrą/roczną PRERSPEKTYWĄ. Zresztą losy choćby Kozubala i Antczaka pokazuję ,że nie ma lekko. Ot pobędą w hotelu, popławią sę w basenie/w morzu i tyle ich z tego obozu plus fotki na Instagramie.

No bo przecież wystarczy popatrzeć na tych "kandydujących młodych piłkarzy do gry w 1 zespole" z poprzednich obozów zimowych i przypomnieć gdzie są obecnie/ i czy są dalej w Lechu.

Sprawdziłem sobie parę wcześniejszych zimowych obozów Kolejorza - jacy to " kandydaci na kolejorzy" wtedy zostawali zabierani w ciepłe kraje:


zima 2019 - min.- Klupś, Pawka Tomczyk, Bąkowski, Szymczak - Nawałka

zima 2020 - Smajdor, Niewiadomski, Jakub Karbownik, Bartosz Bartkowiak, Szymczak, Bąkowski - Żuraw

zima 2021- Borowski ,Palacz, Waliś, Kozubal, Igor Ławrynowicz, + Drażdżewski - Żuraw

zima 2022 - Borowski, Pingot, Antczak, Czekała, Kozubal, Pacławski, Wilak, Mleczko.- Skorża


Jak widać jedynie Filip Szymczak "namacalnie skorzystał' z obozów na które go zabierano. Bramkarz Bąkowski zaliczał obóz za obozem ( z przerwą na wypożyczenie do Stomilu) i nic z tego dla niego nie wynika skoro gdzieś tam w Stali karierę robi Mleczko ,a na obecny obóz oprócz Bączka jedzie jeszcze CZTERECH bramkarzy ! Czyli tzw "kariera Bąkowskiego" zapowiada się nad wyraz interesująco !

Ci co ich "wytłuściłem na czerwono" już nie są graczami Lecha, ci na fioletowo są na dziś wypożyczeni.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager