Przejdź do głównej zawartości

CIEKAWE PORÓWNANIE - Polska/Maroko - oczywiście Katar i piłka nożna

 Reprezentacji PZPNu na bank nie można porównywać z Anglią , Francją czy nawet Brazylią. To po prostu inne światy. Tam "wielkie miasto" u nas "zapyziała prowincja".

Wydaje się jednak, że jak najbardziej trafne , w skali mundialu, jest porównanie Polski ( w końcu awansowali z tzw grupy do 1/8) do Maroka.

Podobny start trenerów ( obaj pracowali krótko ,a nawet trener Maroka jeszcze krócej   bo kadrę prowadzi od.... 31 sierpnia 2022r. Michniewicz od  .... 31 stycznia 2022r. ) i obaj powołali nade wszystko tzw "zagranicznych piłkarzy". Obaj ( co ciekawe) postawili na obronę i... kontratak.

Tutaj tekst o trenerze Maroka https://sport.tvp.pl/64955992/mundial-2022-walid-regragui-sylwetka-pierwszy-afrykanski-trener-ktory-wprowadzil-zespol-do-cwiercfinalu

Czyli z podobieństw powinno być tak że.... 

1- Maroko nie miało prawa wygrać swego meczu w 1/8 z Hiszpanią (!!) a później w 1/4 z Portugalią! . Powinno paść już z Hiszpanią. A wygrało

 2- mieli sporo kontuzji i wypadało kilku graczy więc... powinni się rozsypać, nie rozsypali się. 

 3- grając (jak PZPN) defensywnie NIE MIELI PRAWA STRZELAĆ BRAMEK ! A strzelali!

Dziwne a jednak prawdziwe.

Nim zacznę wydziwiać polecam artykuł który skłonił mnie do niniejszego wpisu ( to wywiad ze Stefanem Majewskim- kiedyś jak pamiętam był gościem odpowiedzialnym w PZPNie za szkolenie). 

TUTAJ LINKhttps://sport.tvp.pl/65035655/mundial-2022-stefan-majewski-mozemy-sie-uczyc-od-marokanczykow-wiedza-co-chca-zrobic-z-pilka

Co mnie zaskoczyło, to że gość (Majewski) sam sobie przeczy nie trzymając spójnej logiki odpowiedzi.

Raz mówi ( tu cytat dla tych co nie przeczytają polecanego wywiadu) --  "

– Piłkarze z Maroka zaskoczyli cały piłkarski świat, ale czy ta reprezentacja ma lepszych piłkarzy od naszej drużyny? Ich osiągnięcia świadczą o tym, że tak jest.

– U nas przede wszystkim organizacja gry jest na niższym poziomie. Mamy lepszych poszczególnych zawodników, ale różni nas to, że gdy wywalczymy piłkę nie potrafimy w taki sposób przejść z nią do ataku. Ich największą siłą jest to, że atakują dużą liczbą graczy. Poza tym również każdy z ich piłkarzy angażuje się w bronienie po stracie piłki. Natomiast po przechwycie doskonale wiedzą, co mają zrobić z futbolówką. W odpowiednim momencie przyspieszają grę. To są te elementy, które w naszej kadrze nie zawsze odpowiednio funkcjonują.

Komentarz mój - Więc jak to jest- Maroko ma lepszych zawodników, a jednocześnie "mamy lepszych poszczególnych zawodników". Masło maślane. I mając lepszych zawodników mamy zjebaną organizację grając prymitywnie i prostacko? I ci lepsi zawodnicy nie potrafią celnie podać piłki DO SIEBIE? 

Czyli nie zawodnicy do kitu tylko "zła organizacja gry"? A kto "organizuje grę"?

Kolejny cytat : - – Wyszliśmy z grupy, ale nastroje są mieszane. Selekcjoner wypełnił zadanie i trzeba uznać, że dobrze wykonał swoją pracę. Fernando Santos z reprezentacją Portugalii pracował osiem lat i jego praca przyniosła efekty, ale dostał czas. Najprościej jest zwolnić trenera. Potem trudno jest odbudować to co dany szkoleniowca wypracował z zespołem. Nowy selekcjoner często ma inny punkt widzenia, który może spowodować pewne kłopoty. Nie ma czasu na eksperymenty, bo niebawem ruszają eliminacje do mistrzostw Europy.


Komentarz mój - Zaraz. U nas "organizacja gry jest na niższym poziomie przy trenerze który pracował DŁUŻEJ od Marokańskiego i..... selekcjoner (nasz) wypełnił zadanie i wynika , że ma zostać bo... niedługo eliminacje ME! 

Dłużej i gorzej pracował więc ma zostać? Nie gwarantując tym jak grali ( a niby tak samo jak Maroko, z założenia,) i tym że gorzej zorganizował grę z "poszczególnymi lepszymi graczami"?

Ma zostać? Czyli jak jest? Już sam nie wiem. Maroko gorsze (piłkarze), ich trener krócej pracuje, wygrali z Hiszpanią, Portugalią, wygrali grupę i.... nasz trener (Czesiu) ma zostać? "Kontynuując to co robił"? Męcząc bułę? Bo.... eliminacje MEuropy za ... 3 miesiące?

A ponoć ma być LEPIEJ? Bo co? 

Ze gramy ze słabeuszami co posrają się przed meczem z PZPNem, bo przecież "Polacy wyszli z grupy Mundialu w Katarze wygrywając z Arabami ? Byłoby to   takie idiotyczne, gdyby nie to że TAK myślą prawie wszyscy "eksperci" którzy przyciśnięci do muru (podobnymi pytaniami) prawie tak samo odpowiadają. Czyli w  efekcie "lepiej nic nie robić z tym układem, drużyną, gwiazdami bo.... eliminacje" . Podpowiadam - eliminacje z Czechami, Albanią na początek. A potem dalej nic nie robić bo.... olimpiada? I "mecze o wszystko"? Liga Narodów?

Lewandowski MUSI być w kadrze do 40 roku życia jak i Krychowiak, Glik i jedyne rozwiązanie to "gra 3 obrońcami" , postawiony autobus i lampa do przodu ? I tak naprawdę PZPN inny/lepszy niż Maroko i o co się tu czepiać?

Widzę ciemność, ciemność widzę!

A przecież i Anglia i pewnie Niemcy widzą że trzeba "odświeżać kadrę" wywalając takich swoich  Jędrzejczyków i Krychowiaków i Glików i Grosickich . Tak robią po niepowodzeniach . I zapominają o "autobusach" bo jak wiadomo "piłka jest dla widzów" , a nie dla ekspertów pożal się Boże i dla "zarobionej kasy dla PZPN".. 

I nie musi być  srania pod siebie ze strachu, że pierwszy mecz eliminacji MEuropy 2024 już 24.marca 2023 roku, na "trudnym czeskim terenie". Więc Krychowiak, Lewandowski, Glik, Bereszyński i inni "gwiazdorzy" po prostu MUSZĄ grać. I Grosicki pewnie też i Jędrzejczyk . 

Ło matko Maryjo    : -0



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager