Przejdź do głównej zawartości

MANIA ODMŁADZANIA czyli jak to jest w piłce ligowej (nie tylko polskiej)

 Kilka sezonów temu Boniek zaaplikował hasło "odmładzamy ligę". Temu miały służyć premie za tzw  Pro Junior System oraz limity tzw "młodzieżowców" w 11 meczowej przy dokładnym określeniu kto z piłkarzy mieści się  w tej definicji.  Przepis wprowadzono na początku sezonu 2019/2020.

Idea była szczytna- odmłodzenie piłki w Polsce , co miało przenieść się na większą "europejskość" grania polskich klubów awanse do rozgrywek grupowych UEFA ( wiadomo, młodzieńcza fantazja, wysokie ceny na rynku za młodych piłkarzy - to te dwa pierwsze punkty "reformy"). Miała skorzystać na tym i reprezentacja nieuchronnie starzejąca się od Euro we Francji.( w 2016 roku).

Jak wiemy obecnie przepis zaledwie po 3 sezonach "zmutowano" czemu sprzeciwiał się zresztą jego twórca czyli były prezes PZPNu Boniek --  "Są w nim tylko plusy, nie ma żadnych minusów. Oczywiście, limit jest pewną częścią ograniczenia i nie o to chodziło, tylko o wyrobienie tendencji, pokonanie problemu z wprowadzaniem młodzieży do pierwszej drużyny – tłumaczył Boniek."

Tak naprawdę przepis jednak niewiele zmienił, a kluby które wcześniej "postawiły na młodych" i tak nagle nie zaczęły ich "masowej produkcji". 

Wcześniej sprzedawały za granicę polskich piłkarzy  ( co jest najprostszym podreperowaniem budżetu klubowego i niby podniesieniem poziomu polskich piłkarzy przez przekazanie ich " w ręce bardziej kumatych w temacie szkolenia ludzi z Zachodu") takie kluby jak Lech, Zabrze, Lubin czy Wisła oraz Legła. I jakoś PO wprowadzeniu przepisu ta geografia "szkolenia i sprzedawania" nie zmieniła się.

Nie uległy też nagle "zmuszone przepisem" cudownemu odmłodzeniu 11-tki meczowe drużyn ligowych.

I tak w ostatniej 16tej kolejce 1 szy w tabeli  Raków= średnia wieku = 27,2 lat 11tki wyjściowej na mecz z Płockiem. I dalej w kolejności miejsc w lidze : 2) Legła 26,2   3) Widzew = 26,9  4) Pogoń = 28,0  5) Stal Mielec = 27,8 .... 8) Lech = 27,5

Generalnie w tej kolejce najmłodsza drużyna wystawiona w meczu Mielec-Lubin to było Zagłębie Lubin = 24,7 . No i przegrali, i wyleciał trener! "Najstarsi" biegali w 16 kolejce  w barwach Pogoni i Wisły Płock = 28,0 lat to średnia jedenastki meczowej.

Czyli tak naprawdę nic lub niewiele się zmieniło .

Czy tzw "średnia wieku" drużyny meczowej to jakiś złoty środek na sukces?

Sprawdziłem sobie Bundesligę - Bayern ( w ostatnim meczu) = 27,8  Freiburg ( 2-gi w tabeli) = 28,1   Union Berlin (trzeci )= 27,6 , a słynące z "młodej drużyny" BVB = 24,7 lat (przegrali zresztą na wyjeździe z Wolfsburgiem = 25,0 lat wynikiem 2-0. Kamiński grał 88 minut).

Sprawdziłem sobie Premier League --- (ostatnia tam kolejka) --- Arsenal=24,9 City=28,1 (!!!) Tottenham = 28,2 (!!!!!)  Chelsea = 28,7 (rekord olbojstwa!!!!!).  Liverpool = 27,5

Sprawdziłem sobie Serie A ---- ( też ostatnie mecze) --- Napoli = 26,6  Milan= 27,4  Juve=28,0

No i na koniec słynąca ze szkolenia i wprowadzania młodych do piłki Holandia czyli Eredivisie ---  Tam na 1 miejscu PSV= 26,7, drugi Ajax = 26,0 trzeci w tabeli Feyenoord= 23,7 ( no to rekord młodości!). 

Jak widać zależy jak się na temat spojrzy. Generalnie jednak chyba nie "czynnik wiekowy/średnia" tu jest  CZYNNIKIEM GWARANTUJĄCYM SUKCES.

Średnie wieku w dobrych zespołach są różne i niewiele w sumie znaczą. Co najwyżej tyle że zespoły "promujące młodych" mogą liczyć na masowo większy zarobek transferowy "z klubu" bo ceny "na rynku" graczy młodych ( licząc największy udział w tzw obrocie) są najkorzystniejsze. Bo często jeszcze ci młodzi niewiele "wyciągnęli z klubu promującego" pieniędzy z kontraktu i stąd nie nadwątlili przed ich sprzedażą za mocno finansów klubu. I w rozliczeniu ZYSK na nich jest lepszy niż na tych "gwiazdorach" którzy zdążyli już nieżle skasować w klubie z którego przechodzą dalej. 

No i pewnie więcej "młodych" jest na rynku transferowym niż starych wyjadaczy. Stąd prosty rachunek == WIĘKSZY OBRÓT --- CENA NIECO NIŻSZA- WIĘKSZY ZYSK dla sprzedającego klubu.

Zatem banalnie- przepis Bońka niewiele zmienił, a kluby i tak najlepiej zarobią na sprzedaży "młodych graczy" czy przepis jest czy go nie ma.

I tu powinien być wybór a nie zmuszanie klubów jakimiś przepisami - chcesz przeżyć musisz szkolić i sprzedawać, nie chcesz szkolić i promować to będziesz miał kłopoty!

No chyba że awansujesz do grupy LM LE czy LK. No to wtedy jest już zupełnie inna jazda!




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...