Przejdź do głównej zawartości

Kolejorz- Żydki z Izraela 0-0

     Poznań to ciekawe miasto. Przed 2 wojną światową Żydów za wielu tam nie było. Więc tak naprawdę rywal mnie nie "parzy".

"Parzą" mnie za to tzw "komentatorzy" TVP Sport. 

Nie ma innej możliwości oglądania bo... jak nie muszę płacić to po co płacić ViaPlay za transmisję?

Kurwa dostałem więc durną parę  akurat tych co potrafią "zalać widza na śmierć" potokiem gadaniny ( niekoniecznie na temat) czyli filozofa za dychę piłki nożnej Podolińskiego i "gwiazdę mikrofonu / celebrytę" Borka.

Transmisja  sobie leci, a oni pierdolą jak potłuczeni zachwycając się siłą izraelskiej drużyny, potencjałem , a na dokładkę serwują ( wzajemnie sobie pogadując) informacje na temat kobiet w ligowej piłce.

A tymczasem mecz sobie trwa. No ,ale słyszymy kwieciste porównania gry Marchwińskiego do obiadu w restauracji (?????- Borek). 

Chciałem oglądać mecz z komentarzem. Po 1 połowie poddałem się. Będzie w 2 połowie , w tle , muzyka. Jakakolwiek muza będzie lepsza od "mądrości  Podolińskiego czy wyliczania systemów gry Happoelu przez Borka. Niech to nawet będzie rap czy ABBA !

A sam mecz? Jak napisałem .....strasznie "skwaszony" słowotokiem tej dwójki lansujących się "na antenie" mądrali. Mądrali bez klasy, poczucia gry czy poczucia humoru i lekkości komentarza.

                                  1 połowa                        

Lech gra, rywal się nieźle broni. Sytuacji mogących "podgrzać temperaturę na widowni" ,w wykonaniu Lecha ,nie ma za wiele. Rywal prawie niegroźny w ataku.

Remis ZERO-ZERO po 45 minutach to dobry komentarz do  1 połowy ( bez słuchania objawionego/pierdolonego podsumowania tych dwóch mikrofonowych idiotów).

No no no , ale mi puściły nerwy.

A mogło być tak dobrze np z Laskowskim, Zawackim czy nawet z Żewłakowem w budce komentatorskiej... pomarzyć.


                                  2 połowa                              

Bez tych dwóch komentatorskich debili ( w głośniku muza) od razu lepiej! 

Co do meczu w tej połowie to remis dalej wynikiem odpowiednim do "temperatury i jakości meczu".

No bo jak Lech miał dwie dobre okazje BRAMKOWE - głowa Marchewy + Dagerstal tak i Hapoel miał nawet lepsze "setki" i zdumiewające jak oni tego nie strzelili.

Szkoda bo zamiast fajnego remisu 2-2 dostaliśmy ( zgodnie z "poetyką" Borka) na "obiad meczowy" zupę niedoprawioną, ziemniaki ugotowane bez soli i rybę co prawda upieczoną ale bez jakichkolwiek przypraw.

ZERO-ZERO czyli taki niedosolony remis kompletnie bez wyrazu.

Tyle że Lech dostanie za ten remis  ( a ma do tego prawo po wygranej z Austrią otwierającą płatności z UEFA ZA WYNIK) parę "groszy".

Rywal? Takiej samej "klasy" co Kolejorz. Stąd ten remis.

Generalnie ciekawie zapowiadają się wyjazdowe rewanże Lecha w Austrii i w Izraelu.


ps:

Ubawiło mnie wprowadzenie Sobiecha za Skórasia -w 81' - metodą siatkarską czyli "na podwyższenie bloku pod siatką"9wzrost,kilogramy, walka o górne piki). I w czasie tych 12 minut Pan Sobiech nie został wymieniony ( w czasie) gry ani razu i pytanie : czy w ogóle dotknął piłki?

Generalnie Brom wymienił w meczu najsłabszych graczy (oprócz Skóry oczywiście).

Najsłabsi - Velde, Murawski, Marchwiński a potem Tswitaischwili +Sobiech.

Najlepsi w Lechu - Dagerstal  duże brawa),Milić, Karlstroem, Kvekveskviri, Skóraś i może Pereira. Nieżle do momentu kontuzji grał.... Douglas!

Bezbarwni/niewidoczni - Ishak i niestety Amaral (choć grał krótko)

Reszta grała  tak na ocenę "państwową" czyli taka "trója" za udział ,bo nic nie spierdolili, ale niewiele dali meczowi - Rebocho, Bednarek.

Oczywiście Polska Telewizja nie dała rady i NIE DOSTALIŚMY statystyk pomeczowych. Co w tzw "eleganckim świecie" jest oczywiste i normalne. A wystarczyłoby żeby ktoś w studio liczył "na patyczkach"  tzw wydarzenia ( strzały, kornery, faule, kartki- tylko takie minimum    jako statystyki pomeczowe).

Mecz się odbył, remis gówniany.

Podpisano:

Zawiedziony poziomem widowiska/emocji meczowych / komentatorami - Waldas z Wildy !



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...