Przejdź do głównej zawartości

LATO WYGRYWA

 Nie nie Grzegorz Lato wygrywa ,a lato, lato nadmorskie.

Lato wygrywa z piłką. Mam niedaleko do morza więc tak naprawdę piłka nożna, transmisje nie mają teraz szans. Po prostu korzystam o i le mogę ze słońca, morza, plaży  a dzisiaj nawet byłem na ognisku za wydmami w Orzechowie.

Kiełbasa wysmażona nad ogniskiem super, piwo wspaniałe, musztarda, chleb. Zapadający wieczór. Komarów zero. Czegoż więcej chcieć.

Remis Lecha więc oglądnąłem sobie jako skrót na EkstraklastaTV. Z opinii i skrótu nic nie wynika nowego. Lech w rozsypce ( wręcz dosłownej kiedy nie gra Satka, Milić, Salamon, Rebocho. Kompletnie zniknął Sobiech - czego akurat nie żałuję, a i nowy Szwed z obrony również "niedostępny").

Czerwiński Alan na stoperze? Przyznam że bardziej spodziewałbym się że zagra tam Douglas no ale wtedy nie byłoby lewego obrońcy.

Dziwaczna sytuacja w obronie i jak ktoś napisał.... pozytyw to taki że ogrywa się Pingot.

No ale... 3 mecze w lidze i dwie porażki i remis... to wygląda słabo. Aż mi głupio, ale chyba miałem rację kiedy tutaj ostro oceniłem trenera Holendra ("Bałagan w Lechu" wpis 18 lipca 2022) . Sorry ,bo z meczu z Lubinem znam wynik, oglądałem jedynie skrót więc.... na tym koniec


Wystartowała Bundesliga.

Ciekawa ,bo przecież tam grają ( albo i nie) ci którym tak kibicowałem w Lechu (oprócz Modera któremu też kibicowałem , a który niestety kontuzja i nie gra w Anglii lecząc się. Jan Bednarek z Southampton jakby mniej mnie obchodzi).


Marcin Kamiński (awans z 2 Bundesligi) zaliczył na swoim boisku (Schalke 04) porażkę 1-3, a grał cały mecz.

Tymoteusz Puchacz - Union Berlin wygrał u siebie z Herthą 3-1 , a on nie mógł zagrać bo ma kontuzję mięśnia.

Robert Gumny - nie zagrał za wiele ( wszedł w 82') więc miał  "mały udział" w laniu ( boisko w Augsburgu) które jego drużynie , a jej boisku sprawił przyjezdny Freiburg. A było 0-4 !

No i w  końcu ostatni " z młodych lechitów" Jakub Kamiński. Zaliczył debiut w Bundeslidze zmieniając  w barwach Wolfsburga ( mecz u siebie z Werderem 2-2) Wimmera , w 67 minucie. Czyli debiut jest, mecz nie przegrany, grał w pomocy! I deklaruję , że co kolejka będę sprawdzał jak tam sobie Kuba radzi w Wolfsburgu.

Teraz w programie tygodnia będzie mecz Lecha z Vikingami z Islandii , w czwartek. I akurat ten mecz będę oglądał  i lato w ten dzień będzie musiało wieczorem oddać pola piłce nożnej. Mimo , że na ten dzień prognoza wybitnie letnia, czyli 26C i pogodnie. Na całe szczęście godzina rozpoczęcia dopiero 20:30 więc i lato będzie zaliczone i mecz będzie oglądnięty.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PUCHAR POLSKI -Barycz Sułów vs Lech II (K.3-5)

 Oglądam mecz rezerw Lecha w PP choć nie spodziewam się "wielkiego futbolu".  No bo tak : Lechowe rezerwy grają po prostu słabo , w 3 lidze bo.... mają chujowego trenera. Trenera który dostał posadkę " za zasługi dla klubu" a nie dlatego, że jest dobrym trenerem. No bo przecież - był zaledwie asystentem Bochińskiego w Juniorkach Starszych i ( o zgrozo) był asystentem u Rumaka. Czyli sam nic nie prowadził. I to widać, a przecież rezerwy , a tak naprawdę w 3/4-tych drużyna juniorów wręcz potrzebuje WODZA i NAUCZYCIELA. Bo z założenia rezerwy to następne miejsce, w którym "ogrywają się najlepsi z Akademii" przed "awansem na Bułgarską". I ta drużyna powinna grać "takim samym systemem" jak drużyna nr 1. Pytanie zadane- czy gra?      Odpowiedż jest oczywista - nie gra !. Lech II Poznań: Mateusz Mędrala - Jakub Skowroński, Jakub Falkiewicz, Maciej Wichtowski, Maksym Pietrzak (46. Maciej Orłowski) - Igor Brzyski, Tymoteusz Gmur, Sammy Dudek (7...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

SINDRE TJELMELAND -asystent trenera bardziej niż OK

Po raz pierwszy w historii moich kolejnych blogów   zabieram się do pisania o asystencie trenera. Generalnie to najczęściej byli "przydupasy i potakiwacze" na ławce meczowej, albo faceci od ustawianie pachołków do ćwiczeń. Ci do których trener mógł zwracać się by wylać frustrację z decyzji sędziego (klasyczny Smuda) , albo zaordynować jakąś zmianę. Ot takie "słupy meczowe". W tym sezonie jakby nastąpiła zmiana tego "modelu". Asystentem trenera nie jest "potakiwacz", a PARTNER trenera. Zresztą nie tylko ja to doceniłem , ale widzą to też piłkarze Kolejorza . Myślę sobie że to najlepszy asystent trenera Lecha  od dawien dawna.  Na takiego kreowano niedawno Dariusza  Skrzypczaka (asystent u Żurawia w sezonie 2019/2020). Z porównania obydwu Panów wychodzi , że jednak Tjelmeland to o wiele "nowocześniejszy model" niż Skrzypczak. Doskonale zorientowany w technicznej nowoczesnej stronie pracy (komputer, dane i tak dalej), a jednocześnie zaanga...