Nie bedę cofał się do "epoki dinozaurów" bo piłka nożna jest "tu i teraz" a historia jakiś tam meczów nawet sprzed roku to strasznie zakurzona historia. Meczów w pytę dużo w roku więc zacierają się i emocje.
Jednak kilka meczów mi "pozostało" a nawet mam je nagrane i chyba parę razy sobie je odpalałem.
1. Lech- Austria Wiedeń 4-3
Mecz niesamowity. Bramka Murawskiego w ostatniej sekundzie dogrywki wręcz uniosła mnie wtedy z fotela!
Było to 2 października 2008 roku.
Lech grał w składzie: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Zlatko Tanevski (112 Ivan Djurdjević), Manuel Arboleda, Jakub Wilk -Sławomir Peszko, Rafał Murawski, Semir Stilić, Dimitrje Injać (84. Piotr Reiss) - Robert Lewandowski, Hernan Rengifo
2. Juventus - Lech 3-3.
Tu eksplozja radości po trzeciej (wyrównującej) bramce Rudnevsa.Bramce strzelonej w.... 92 minucie !
Tą bramką Rudnevs skomletował w tamtym meczu hattricka. A kasta przednia. Luta z całej epy z 25 metrów pod ladę.
Było to 16 września 2010 roku.
Lech wybiegł w składzie: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Ivan Djurdjević, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Marcin Kikut (81. Jakub Wilk), Sergei Krivets, Dimitrije Injac, Sławomir Peszko (73. Artur Wichniarek)- Semir Stilic (80. Joel Tshibamba) - Artjoms Rudnevs
3. Lech-MCity 3-1
Niezapomniana (znowu) luta z całej epy , terazMożdżenia i 3 bramka dla Kolejorza. I znowu ostatnia bramka Lecha strzelona w..... 90 minucie.
Było to 4 listopada 2010.
Wygrał skład Kolejorza : Burić - Kikut, Bosacki, Arboleda, Henriquez - Peszko (73. Wilk), Injac (50. Kiełb), Djurdjević, Krivets - Stilić (63. Możdżeń) - Rudnevs
4. Apollon Limasol -Lech 0-5
Pamiętam obawy przed meczem No i pamiętam skład. Chyba tak naprawdę tamten skład był mi najbliższy sercu , w ostatnim 10 leciu. Nasi chłopacy (Modziu, Kamyk, Puszka) + wielki mecz lubianego przeze mnie Tiby. Ażeby tradycji stało się zadość.... to ostania bramka dla Lecha padła w ........ 90 minucie po strzale Tiby.
Było to 23 września 2020 roku. Roku pandemii, przy pustych trybunach i grany tylko jeden mecz.
Cypryjczyków roznieśli : Bednarek - Czerwiński, Satka, Crnomarković, Puchacz - Sykora, Tiba, Moder, Kamiński - Ramirez - Ishak
Jak pisałem na wstępie- trochę to już wyblakłe historie, zwietrzałe emocje, ale i powtórki powodują że sznupa się cieszy. Było fajnie !
Jutro nowe rozdanie. Nowy sezon 2022/2023 i Lech startujący do niego meczem z Karabachem :-)
Komentarze
Prześlij komentarz