Przejdź do głównej zawartości

Lech - Batumi 5-0

 Ponieważ piszę późno ten wpis po meczu z Gruzinami to nie będę mielił słomy, słomy zmielonej wcześnie i  dokładnie przez innych piszących w necie, bo po co. Nie będzie statystyk i tabelek.

 Będzie nieco inaczej o tym co dookoła meczu.

1- Meczu LIVE nie oglądałem. Lato na tarasie domu , w ogrodzie było dzisiaj bezkonkurencyjne. Mecz grany o 18 tej nie miał szans. Dopiero wieczorem odpaliłem mecz z powtórki. Wynik znałem więc było fajnie, spokojnie. Nic nie irytowało ,bo przecież co tu narzekać przy wyniku 5-0.

2- Broniłem jak mogłem Skórasia w zeszłym sezonie. Wiem ( bo patrzę jak gra od jego czasu w juniorach starszych) , że ma dobry mocny strzał z dystansu. Próbuje, często mu nie wychodzi, ale dzisiaj....bramka na 1-0 to strzał z dystansu i po kilkunastu minutach podobny dystans i strzał w słupek.

Bardzo dobry mecz Skórasia , który  w zeszłym sezonie nie miał szans z Kamykiem, Kownasiem i wchodził na zmiany. Konkurencja była za silna. Teraz robi się powoli graczem niezastąpionym!

3- Ciekawe (po ostatnich wypowiedziach Broma), że znowu trener postawił na Velde. Być może przy kontuzji Ba Loua nie miał wyjścia? Ciekawe też , że deklarując przed meczem że zagra na środku obrony Maksymilian Pingot nie posadził tego piłkarza nawet na ławce rezerwowych. Ki czort?

4- Utknęli na amen w "rezerwie" Ramirez i Marchwiński. Być może zagrają w rewanżu. No i ciekawa sprawa z Salamonem. Gość uległ kontuzji  bodajże 24 marca 2022 i niedługo minie 4 miesiąc, biegał na obozie w Opalenicy w czerwcu 2022 i..... dalej kontuzjowany?

5- Ale i tak "palmę wieczoru" zdobył komentator TVP.sport Żewłakow ,który w 57'30" walnął aż mnie zrzuciło z krzesła ze śmiechu  cyt.: 

" A szkoda, że ten gol nie zakończył się bramką". 

Ciężko komukolwiek z komentatorów będzie go przebić. To wręcz odzywka sezonu! Choć i sam bredzący Żewłakow może sam poprawi  ten "rezultat"? 


6 - Lech może zagrać w III rundzie eliminacji LK z kimś z pary Vikingur Reykjavik bądź The New Saints. Islandczycy  grając w Reykjaviku wygrali 2-0 a bramki (obie) strzelił Kristall Mani Inganson. Poniżej składy obu grających zespołów.











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...