Przejdź do głównej zawartości

2 KOLEJKA Extra i temat Polaków plus mecz rezerw

 Niby "takie mamy klimaty" że piłka nożna zrobiła się objazdowym cyrkiem. Gdzie cyrkowcy przychodzą i odchodzą , a jeśli pograją 3 sezony to już jest wielka sprawa. Czasem chyba piłkarzom nie warto rozpakowywać walizek.

Polskie drużyny tak naprawdę są  zaledwie "małopolskie". Bo nie tylko piłkarze są z zagranicy ( często tacy "piłkarze ze szrotu" którzy jakoś nie zaistnieli po odejściu w chwale z Extra. Takim na przykład jest  Makana Baku, teraz w Legii, a który zupełnie nie odpalił w Turcji, po odejściu z Warty).

 Z zagranicy są także trenerzy. Tu może ich mniej ale.... Lech, Legia, Pogoń - czyli niby ci co powinni wziąć udział w "biegu po Mistrza" są prowadzeni przez obcokrajowców. A nawet trener Lechii Tomasz Kaczmarek to taki "niby Polak", bo wyjechał do Niemiec z rodzicami mając 9 lat i dopiero po 36 latach wrócił do polskiej ligi. (sez 2020/2021).

Ciekawe jest też obserwowanie ilu Polaków wybiega w  pierwszych jedenastkach meczowych.

Dane po 2 kolejce Extra są niepełne , bo Lechia/Lech/Raków przełożyły swoje mecze w 2 kolejce ( el. LKonferencji). Pogoń nie przełożyła i dostała w bańkę od Djurdjevića i jego Kiepskich z Wrocka .

Zatem, w tych  najbardziej  mnie interesujących drużynach grało : Płock = 8 Polaków, Cracovia = 5, Lubin=8 , Legła=8, Paprykarze=6 no i Kiepscy= 4 ( ale tylko dlatego o nich piszę, bo ich trenerem, jak napisałem już powyżej, jest Ivan Djurdjević). 

W Lubinie  od początku meczu w Stolcu biegało aż 4 "młodzieżowców" !

A piszę o tym ,bo w Lechu, w PIERWSZYM meczu , w nowym sezonie , na Bułgarskiej ,przeciw Stali Mielec  wybiegło w składzie zaledwie 3 Polaków (Skóra,Muraś,Pingot) a i tak jeden z nich zszedł w 2 połowie (Murawski) zmieniony przez Portugalczyka (Sousa).


Jak więc wygląda ta "słynna Akademia" skoro zaledwie 2 wychowanków Kolejorza  = Polaków ma tzw "plac" (Skóra/Pingot). Może i byłby tylko jeden, gdyby nie "młodzieżowy przepis" i MUSIAŁ  zagrać Pingot!

Na dobicie , jakby na potwierdzenie słabości Akademii  , rezerwy Lech II ,zaledwie  zremisowały 1-1 a były  znacznie "wzmocnione" tzw przyszłościowymi graczami. A przecież to TYLKO 2 liga ( czyli 3-cia liga tak naprawdę).


Biegali we Wronkach: Lech II:  ===   Bąkowski – Zagórski, Olejnik, Laskowski, Palacz – Kozubal (89.Żołądź), Sousa (82.Cywka) – Tsitaishvili (82.Spławski), Marchwiński, Wilak (73.Pacławski) – Szymczak


Czyli było aż 7-miu "utalentowanych młodych lechitów" , a 5-ciu z nich (oprócz Wilaka,Olejnika) jest  wpisanych do składu pierwszego zespołu. 

Jak dodamy do tego teamu rezerw "bezcennego" Souse  i "obiecującego" Cwitaiszwiliego to mamy strasznie silną pakę, która jednak nie ograła debiutanta , w "3 lidze" ! .

Ktoś kto czyta pewnie zauważył,  że nie wymieniłem Marchwińskiego. Ten gagatek wymyka się wszystkim ocenom. A Redakcja KKSLECH.com w raporcie pomeczowym określiła Marchwińskiego i Cwitaiszwiliego jako najsłabszych lechitów na boisku! Marchewa zagrał w rezerwach pełne 90 minut bo... nie wiem bo co.  On "przełamuje się" od lat i postępy żadne. Nie gra więc i ten regres nie zaskakuje, bo.... po prostu jest  taki cienki. A przecież w meczu ze Stalą ( przy kontuzjach i przed meczem w el LK, w czwartek) aż prosiło się by dostał "wuchtę minut" ( tak -- minimum 45 minut).

Jak już "ogrywali się w rezerwach" ci z ławki/backup-u 1 drużyny to dlaczego nie dostali jakiejś okazji np Antczak czy Czekała? Ci dwaj też przecież tkwią w składzie 1 drużyny!

Remis, powtórzę, rezerw grających w takim silnym składzie  jest jak dla mnie PORAŻKĄ!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

CZY PRZYKŁAD "Krzycha" VELDE NAS CZEGOŚ UCZY?

Dziś taki temat "publicystyczny". Nikt "poważny" nie gra. Wiele razy "stawiałem" na graczy przychodzących do Lecha lub na jego wychowanków i przyznam - było więcej pomyłek niż sukcesów. Na przykład tacy wybrańcy/mistrzowie:  MPolski Juniorów z 2014 roku grający w składzie :  Lech Poznań: Mateusz Lis - Mateusz Spychała, Kacper Wojdak, Filip Nawrocki, Kamil Szubertowski (50. Krystian Karbowski) - Maciej Spychała (41. Robert Gumny), Krystian Bielik (57. Beniamin Bednarz), Robert Janicki, Kamil Jóźwiak (61. Tomasz Kaczmarek) - Maciej Kwasigroch (72. Jakub Zagórski) - Krzysztof Gładosz. MPolski juniorów młodszych 2019:   Bramkarze: Maciej Dąbrowski (09.06.98, 195/81), Miłosz Mleczko (01.03.99, 190/84). Obrońcy: Jan Andrzejewski (08.04.98, 171/68), Robert Gumny (04.06.98, 177/61), Filip Nawrocki (28.03.98, 186/74), Serafin Szota (04.03.99, 183/70). Pomocnicy: Łukasz Adamczak (15.01.99, 170/65), Kacper Chodyna (24.05.99, 175/65), Kacper Friska (20.06.98, 183/70),