Przejdź do głównej zawartości

POLSKI PARADOKS SUKCESU (Lech, Zaległa)

 Kiedy można coś konkretnego dowiedzieć się o finansach klubów to cieszę się jak czajnik.

Można oczywiście samemu pogrzebać w zeznaniach do KRS ,które każda firma MUSI przedstawić pod groźbą kary finansowej i nie jest to "symboliczne 1000 zł", a sporo więcej. I trzeba złożyć takie sprawozdanie w ściśle określonym terminie. Pozostaje pytanie JAK ZNALEŻĆ TE DANE ?. Niestety "oficjalny dostęp" do nich jest płatny, z tym że może te dane zobaczyć KAŻDY płacący za dostęp do nich.

Akurat Onet opublikował coś w rodzaju "zajawki" obejmującej sprawozdanie za okres od 1lipca 2020 do 30 czerwca 2021 roku. Szkoda tylko że dotyczy to TYLKO dwóch klubów. Bo nie tylko te dane (Lech i Zległa) są ciekawe , ale ciekawe byłoby poczytać np o "klubach miejskich" ( np Piast, Radomiak, Mielec, Warta itp a takich jest większość) także o " współdzielonym klubie" jakim jest Wisła , "właścicielskim klubie" jakim jest Cracovia czy  jak finansowo "stoją" kluby "państwowe" typu Zagłębie Lubin czy Wisła Płock.

Niestety, dane niedostępne dla ogółu. A może i powinny być dostępne ogółowi skoro takie kluby tak naprawdę "utrzymywane są przez podatników" -- czyli przez nas.

No nic , dostaliśmy od Onetu dane o dwóch klubach "prywatnych". Tych o których się najwięcej pisze i mówi choć fajnie byłoby poczytać i o Parykarzach i Papszunach, że o Jadze ( byłym klubie Prezia PZPN -Kuleszy nie wspomnę).

Co wyczytałem... w skrócie:

1- Zległa - STRATA finansowa za ten okres = minus 35 mln złotych

2- Lech za ten okres - ZYSK (zysk=przychód-koszta) wykazał = +50 mln złotych

Co z tego wynika...... według mego kumpla obeznanego " z podziemnym światem finansów" ?

A no to , że Zległa ma od zajebania tzw "wierzycieli" ,którzy niekoniecznie chcą poczekać na zwrot bejmów zwabieni "grą Legii w grupie LEuropy" i widząc żę teraz "szoruje po dnie". Dostali kiedyś informację że "pralnia działa" przynieśli "towar do wyprania"  ..... więc teraz poszli do gabinetu Prezesa upomnieć się  "o wyprane gacie".

A tymczasem Prezes obniżył kapitał zakładowy do 0,9 mln złotych i wykazał stratę, niekiepską. I ci klienci "pralni" mogą co najwyżej pocałować go w zadek. Na razie, pralni zabrakło wody i mydła, a "pranie" złożone gdzieś w magazynie, a gdzie to NIKT nie wie (oprócz Prezesa =Właściciela klubu).


Po  mojemu , Mioduski szykuje klub do sprzedaży i by uniknąć podatków wynikających z kwoty  sprzedaży obniża maksymalnie wartość klubu. Tak by "chętny" oficjalnie nie kupował Bentleya , a Zaporożca z dużym przebiegiem ściągniętego z tartaku na Syberii. A bejmy... starym wypróbowanym warszawskim sposobem zostaną podane ...pod stołem... bez podatku ( bo przecież NIKT nie chce się siłować z Urzędem Skarbowym, bo to jest bez sensu).

Strata wykazana też by ( z błogosławieństwem ) PISu nie płacić opanowanemu przez PO Zarządowi Miasta Stolicznego bejmów. Jak tak jest w rzeczywistości( przypominam Mioduski był prezesem Kulczyk Invesments, więc taki "myki" pewnie zna od podszewki.) to co piszą tzw. eksperci z internetu (zresztą nie identyfikujący się nazwiskiem,pod artykułem) można spokojnie włożyć między bajki.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager