Przejdź do głównej zawartości

NOWY ROK (2022) - STARE BRUDY

     Nowy Rok to tylko umowny dzień w kalendarzu. Wcale nie ważniejszy od poprzednich i następnych dni. Co najwyżej jest KOLEJNA okazja by się narąbać jak strzelba...   :-)

Świat nagle ,tylko z powodu zmiany 2021 na 2022 ,nie ulegnie zmianie ( widocznej). Sprawy będą podobne tak jak i ludzie nie wykonają tego co sobie założyli w Nowym Roku. Nie zaczną NAGLE być uczciwi, pogodni, życzliwi , pracowici. Ci co tacy byli pewnie  tacy pozostaną. A lenie, zbóje, złodzieje, kłamcy i tzw "eksperci" dalej będą nam wciskali kit. A i my NICZEGO nowego nie nauczymy się i dalej będziemy "łykać wszystko-net/jutuba itp gówna gorliwie jak młode rekiny"..

Spadająca  kartka z datą 2021 tak naprawdę nic nie zmieni. Spadła

Pozostaje mi zająć się tym co mnie ubawiło pod koniec 2021 ( bo wcześniejszych bzdur nie pamiętam, szkoda  miejsca w czaszce):




To dwa moje ulubione zrzuty. Przypominające mi zresztą , że tak naprawdę podlewana takimi bzdetami głupota  "łykaczy" będzie pięknie rosła. 

1- "Fachman" z piłkarskiej agencji (Fabryka Futbolu) przepowiada koniec transferów do Anglii (było to w lipcu 2021).Fachman na dodatek cytowany przez "grafomana od TYCH spraw" Pana Nawrota.

I tu zmyłka ( a to pech!). Kacper Kozłowski (Pogoń) idzie do.... Anglii. No ale  ... (powiemy) to NIEMOŻLIWE ,bo Ekspert z firmy " w tym robiącej" ,mówi że to PRZECIEŻ NIEMOŻLIWE. Wnioski co do fachowości "eksperta" i Pana Nawrota stają się jasne.

2- Piłkarz nawołuje by koledzy.... POKAZALI że mają jaja. Wręcz domaga się od nich ściągnięcia spodni (spódniczek?), potem dolnej bielizny i zaprezentowania ogółowi swojej męskości, by uciąć spekulacje , że nie każdy "podejrzany piłkarz Legii" ma JAJA. Ciekawe to w czasach kiedy (ponoć) istnieją na ZIEMI WIĘCEJ niż 2 płcie. Więc może być zaskoczenie i to.... AKCEPTOWALNE ! A może to Vrdoljak jest takim "innym" i chciałby w ten sposób nakłonić innych "innych" by pokazali co tam mają  do ukrycia, ogółowi. 

Niestety apel trafił w próżnię i nie mieliśmy okazji podziwiać obrośniętego włosem "nabiału" legionistów, a może jego braku. Może po prostu ci "wywołani do tablicy męscy piłkarze" tego czegoś nie mają? I okazałoby się, że to grupa kobiecych piłkarek? Np Pani Boruc, czy Pani Emreli? Czy Pani Liquinias? I grają ci przebierańcy nie w "swojej" lidze.

OK koniec głupot:

pkt1- Widzew rezygnuje  z Pawki Tomczyka i Tetteha pokazując im drzwi wyjściowe z szatni, już teraz. Niepewny też los Dejewskiego (bardzo niepewny). Ponoć szansę by zostać w Widzewie ma Letniowski.

Może Kolejorz skorzysta i przygarnie (np do rezerw) tak brakującego tam napastnika (Tomczyk?). Jak widać z jego "występów" to pewnie nadałby się w tzw 2 lidze. Szkoda Pawki, mam do niego dużo sympatii więc chyba można ,by go "zagospodarować" obok np Krivca?

pkt2- 1.Lech Poznań 18403

2.Widzew 15746

3.Wisła Kraków 15736

4.Legia Warszawa 14802

5.Górnik Zabrze 13230

6.Śląsk Wrocław 9716

7.Lechia Gdańsk 9391

8.Cracovia 6796

9.Jagiellonia Białystok 6792

10.Pogoń Szczecin 6739

11.Ruch Chorzów 5890

To zestawienie  frekwencji  za jesień sezonu 2021/2022, na trybunach (Ekstra,1liga,2 liga).
Świetne zestawienie pokazujące ile znaczy "wychowanie stadionowe -tradycja". Szacunek nie tylko dla Widzewa, ale i Ruchu Chorzów ( 2  a tak naprawdę 3 liga).
I co MUSZĘ napisać - SZACUNEK DLA KIBOLI Zległej! Tak, tak. Ich drużyna jest w "czarnej dupie" ,a na stadionie kibole! To samo trzeba napisać o Skiślakach z Krakowa, a nawet ( co zaskakuje mnie ogromnie) o kibolach Kiepskich z Wrocka ( tam nigdy nie było atmosferki stadionowej, a tu taka niespodzianka).

Kolejorz na czele tabelki kibicowskiej - trochę się tego wstydzę kiedy przypominam sobie padakę kibicowską pod koniec lata 2021 czy wręcz na początku ligi tego sezonu.
Tak wstydzę się, bo Lech powinien mieć, bez względu na zawirowania (patrz Warszawska Kurew) swoich kiboli "na dobre i złe". No cóż. Kolejorz lideruje, widownia nie świeci pustkami. Choć i tak średnia 18 403 to cieniutko na 40 000 stadionie. I aż zazdrość zżęra gdy ogląda się mecze Premiership.
No , ale Widzew, Ruch potwierdzają że " ja kibol nie wstydzę się drużyny w.... 2 - 3 lidze".

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...