Przejdź do głównej zawartości

BAJKI Z MCHU I PAPROCI - czyli o "wielkich talentach z Polski"

 Była kiedyś taka sympatyczna bajka na dobranoc , w TVP, "Bajki z mchu i paproci", produkcji czeskiej.

https://www.cda.pl/video/66564888

Bajka z serii fajnych bajek na dobranoc dla dzieci - jak Rozbójnik Rumcajs, Staflik i Spagetka, Krecik ( ta produkcji węgierskiej). Te bajki pamiętam. Teraz to historia. Ale określenie "bajki z mchu i paproci" pozostało, jako określenie bajki.

Dziś przeczytałem następującą bajkę o  Dariuszu Stalmachu z G.Zabrze (niedawno debiutował w lidze mając 16 lat, mecz widziałem ,bo był to mecz Zabrze -Legła))

cyt : "Gra tak młodego zawodnika wzbudziła zainteresowanie innych, w tym dużych zachodnich klubów. Z informacji dobiegających z klubu z Zabrza wynika, że jego sprowadzeniem zainteresowane są czołowe kluby na Półwyspie Apenińskim, ale nie tylko. W grę mają wchodzić takie ekipy, jak AC Milan, AS Roma czy Fiorentina. Do tego w gronie tych, którzy potencjalnie obserwują i mogliby ściągnąć do siebie zawodnika Górnika, jest słynący z dobrej czy bardzo dobrej pracy z młodzieżą, mistrz Austrii RB Salzburg."

Ubawiłem się z tej wyliczanki którą PODAJE KLUB Z ZABRZA ! No bo - Milan, Roma, Fiorentina i RB Salzburg.  I tak pomyślałem - dlaczego nie poszaleć i nie dorzucić  : Liverpool, Bayern, Chelsea, a może i MCity, albo Real ? Bo rozumiem że Barcelony po prostu ( mają kłopoty finansowe) na Stelmacha nie stać!

Ubawiłem się bo z zainteresowaniem śledzę losy piłkarzy którzy byli "o mało co" najlepszymi piłkarzami w Europie, a może i na świecie. A tak naprawdę niewiele razy dobrze piłkę kopnęli w tzw Poważnej Lidze , a kopali tylko w Ekstraklasie będącej na 28 miejscu wśród lig europejskich (stan na 24 grudnia 2021 roku wg UEFA).



Któż więc oprócz Stelmacha "był na radarze największych klubów Europy" ?

No OCZYWIŚCIE  największe talenty ostatnich 2 lat czyli.... Karbownik Michał i Kozłowski Kacper.
No bo przecież:
Karbownik - odmówił ( chyba odmówił, bo tam wysyłali go znawcy typu Borek, Kołtoń, agenci Legii i internet) - takim klubom (o ile uwierzyliśmy  dętej reklamie) - Real, Barcelona, Tottenham, Napoli i mniejsze klubiki typu Sevilla czy Atalanta
Kozłowski - "pokazany na Euro"  i potem przecież " w mediach można było znależć informacje" że wręcz zabijają się o niego BVB Dortmund, AC Milan, RB Salzburg , a ponoć wszystkich chce przebić.... Liverpool, a i MCity nie zasypia gruszek w popiele ogryzając pazury, że ktoś podkupi diament z Polski ( nie oszlifowany!)..

No pięknie. Karbownik  w Realu ( niedoszłe marzenie większości polskich gwiazd- nawet Lewego!), Kozłowski w Liverpoolu/Manchesterze City.
A teraz Stelmach w Mediolanie.

Kurcze, silna i pełna Wielkich Talentów ta nasza Ekstraklasa nie ma co.
I tu aż się prosi by zacytować premiera Rosji Czernomyrdina " chcieliśmy jak najlepiej a wyszło jak zawsze". 

Karbownik został upchnięty z "klubu w którym  miał dostać więcej szans na grę niż w... Barcelonie" do Grecji ,a dziennikarz angielski "piszący zawodowo o Brighton" ,na pytanie zadane mu na początku stycznia 2022 r. o szanse Karbownika na grę w tymże Brighton  ( w najbliższej przyszłości-po wypożyczeniu, po powrocie do Anglii) powiedział krótko "NIE MA ŻADNYCH SZANS"... kropka.

I oglądając Brighton, wiedząc że  zaistnienie w Brighton zabrało Moderowi ponad pół roku tak zastanawiam się "gdzie, na kolejnym wypożyczeniu skończy Kozłowski". Bo teraz , ma się ogrywać w Belgii.
No chyba że uwierzę w tytułowe "bajki z mchu i paproci" i Kozłowskiego za rok jednak.... kupi od Brighton ( gdzie nie będzie grał)  Liverpool  ;-)

Nooo to byłby niezły numer.


PS:
O mało co ,a zapomniałbym o Aleksandrze Buksa. Tym z największych talentów który "według mediów" -- "Napastnik Białej Gwiazdy Aleksander Buksa znalazł się ma liście najbardziej utalentowanych zawodników świata z rocznika 2003 brytyjskiego magazynu „The Guardian”.

I minęło trochę czasu i znowu "według mediów" czytam - cyt : " Bardziej prawdopodobna wydaje się opcja wypożyczenia, a wtedy w grę wchodziłby jeden z klubów Serie B. Zresztą początkowo taki pomysł na Buksę miały władze Genoi, a po pół roku jeszcze dobitniej przekonano się, że Serie A to dla młodego Polaka obecnie za wysokie progi." - koniec cytatu.

Nie zapominajmy też o "karierach" wychowanków Lecha którzy "zwiali z klubu" - Szymon Czyż ( poszedł z Lecha do Lazio-teraz Raków wytransferowany z Warty) Olaf Kobacki - (Lech-Atalanta- Arka). Czy ten "odrzucony" Wiktor Pleśnierowicz (Lech - AS Roma-Miedż-Warta).

Jak widać - określenie "diament z Polski" tak dobre jak "szampan z Polski".

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager