Przejdź do głównej zawartości

EMOCJI NIE ZABRAKŁO (WARTA WYGRYWA Z KIEPSKIMI 2-1)

 Poniedziałek to ligowe ogryzki. To nie są mecze ,na które wyznaczani są niby "potentaci ligowi" , a Sierotki Ekstraklasy które wstydliwie grają w poniedziałki, tak by ich nikt nie musiał oglądać. Jak dziś Warta ( Sierotka) - z Kiepskimi (leszcze).

I nie ma tu znaczenia , że np w najbardziej medialnej godzinie ( niedziela 17:30 lub 20:30) wręcz MUSIMY oglądać OBECNEGO MISTRZA POLSKI. I nie ma znaczenia, że emocje wyłącznie takie "kiedy oni wreszcie dobiją dna". A pytanie zostaje, dlaczego właśnie oni są w niedzielnej telewizorni? 

Bo ponoć ci co grają w tych niedzielnych meczach transmitowanych przez Canal+ dostają z ich puli najwięcej bejmów po sezonie. Zatem obecnie najwięcej bejmów z transmisji  kasuje OSTATNIA ( najgorsza? chyba?) drużyna Ekstraklasy.



Bo Mistrzowie dobili dna. Puknęli w nie , zameldowali się na  18 pozycji w tabeli. A jak mawiał klasyk ( akurat powtórzył to kiedyś Gytkjaer) " można mówić wiele ale o ocenie drużyny decyduje miejsce w tabeli".

Dożyłem epokowego dnia kiedy w tabeli : Kolejorz PIERWSZY, a Warszawska Kurew OSTATNIA. Dzień zapisany i zapamiętany. Reszta to mielenie słomy i gadanie "coby było gdyby było, a może gdyby nie było". Ruch z Vukovićem  po mojemu BARDZO DOBRY ,bo to trener niezgorszy, obcokrajowiec któremu mogą naskoczyć i chyba gorzej już być nie może. No i w końcu cały czas na liście płać. Rozwiązanie bardzo dobre. A reszta... po owocach ich poznacie.

 Co do Warty. Czy  wygrana z Kiepskimi zmienia cokolwiek w sytuacji Warciny?

No, niby zmienia, ale perspektywy na przyszłość przeciętne. Chciałbym się mylić, ale Prezio Warty nieraz zapłacze , wspominając trenera Piotra Tworka, którego ponoć dość nieeleganco wypierdolił z roboty.. Jaga już zapłakała po Mamrocie i... po czasie poprosiła by wrócił.

Ciekawe czy podobnie będzie  w Warcie, gdzie uwierzono że "nowa miotła" lepiej zamiata ( wygrywa). Niekoniecznie.

Tyle że akurat zremisowali (pechowo) z e Skiślakami ( 1-1) i teraz wygrali ( mając zresztą 2 słupki w czasie meczu , oprócz bramek) 2-0 z "myślącą o potędze" drużyną Kiepskich z Wrocka.

Mam wrażenie, że Wartę "trzyma" stara gwardia więc nie prorokuję dobrze Warcie ,gdy zabraknie w tej ekipie Łukasza Trałki. A pewnie zabraknie, po sezonie, bo on sam powiedział że piłki już mu wystarczy. Zrozumiałe. Dla Warty słabo.

No cóż , na razie Warta ucieka z dołu tabeli. Inni są na razie gorsi, a mądrzejsi będziemy po zaległych meczach ( np. środa- Legia-KGHM). Mecz ciekawy choćby dlatego, że trenerem w Lubinie lubiany przeze mnie Żuraw i nie jest to drużyna najgorsza w lidze ( taka jak np Kurwisko... he he he he).

W ogóle rodzi się ciekawe  pytanie": czy tzw "medialna siła" Legii, gdy piszą o spaleniu trybun, gnoju w Leicester , tzw "pobiciu piłkarzy" w autobusie ----------- to dobrze, a może jednak niedobrze? Bo w końcu "liczba wejść" to też jakaś tam liczba! Jest się czym pochwalić! " Medialnie jesteśmy najlepsi".

No i ciekawe , bo ponoć "najlepsi kibice w Europie"  nagle stają się  nielubianymi "kibolami". Co nieodmiennie mnie wkurwia. Bo to "kradzione z Poznania słowo KIBOL" ,które dawno temu oznaczało ( tylko w Poznaniu) po prostu KIBICA. A zostało całkiem zeszmacone przez debilnych pismaków z tzw stolicznych "gadzinówek" i internetu. I z poznańskiego KIBOLA zrobiono najebanego bałwana z Warszawy,  gnoja niszczącego wszystko co obce, choćby ubikacje na stadionie i trybuny. I co ciekawe niszczącego nawet klub któremu podobno "kiboluje". A to ostatnie słowo (kiboluje) przecież tak bliskie słowu KIBEL !




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PUCHAR POLSKI -Barycz Sułów vs Lech II (K.3-5)

 Oglądam mecz rezerw Lecha w PP choć nie spodziewam się "wielkiego futbolu".  No bo tak : Lechowe rezerwy grają po prostu słabo , w 3 lidze bo.... mają chujowego trenera. Trenera który dostał posadkę " za zasługi dla klubu" a nie dlatego, że jest dobrym trenerem. No bo przecież - był zaledwie asystentem Bochińskiego w Juniorkach Starszych i ( o zgrozo) był asystentem u Rumaka. Czyli sam nic nie prowadził. I to widać, a przecież rezerwy , a tak naprawdę w 3/4-tych drużyna juniorów wręcz potrzebuje WODZA i NAUCZYCIELA. Bo z założenia rezerwy to następne miejsce, w którym "ogrywają się najlepsi z Akademii" przed "awansem na Bułgarską". I ta drużyna powinna grać "takim samym systemem" jak drużyna nr 1. Pytanie zadane- czy gra?      Odpowiedż jest oczywista - nie gra !. Lech II Poznań: Mateusz Mędrala - Jakub Skowroński, Jakub Falkiewicz, Maciej Wichtowski, Maksym Pietrzak (46. Maciej Orłowski) - Igor Brzyski, Tymoteusz Gmur, Sammy Dudek (7...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

SINDRE TJELMELAND -asystent trenera bardziej niż OK

Po raz pierwszy w historii moich kolejnych blogów   zabieram się do pisania o asystencie trenera. Generalnie to najczęściej byli "przydupasy i potakiwacze" na ławce meczowej, albo faceci od ustawianie pachołków do ćwiczeń. Ci do których trener mógł zwracać się by wylać frustrację z decyzji sędziego (klasyczny Smuda) , albo zaordynować jakąś zmianę. Ot takie "słupy meczowe". W tym sezonie jakby nastąpiła zmiana tego "modelu". Asystentem trenera nie jest "potakiwacz", a PARTNER trenera. Zresztą nie tylko ja to doceniłem , ale widzą to też piłkarze Kolejorza . Myślę sobie że to najlepszy asystent trenera Lecha  od dawien dawna.  Na takiego kreowano niedawno Dariusza  Skrzypczaka (asystent u Żurawia w sezonie 2019/2020). Z porównania obydwu Panów wychodzi , że jednak Tjelmeland to o wiele "nowocześniejszy model" niż Skrzypczak. Doskonale zorientowany w technicznej nowoczesnej stronie pracy (komputer, dane i tak dalej), a jednocześnie zaanga...