Przejdź do głównej zawartości

WIEDZIAŁEM ( Lech-Warta)

 Wiedziałem, że TAKIE to będzie  TO widowisko.

To tak jakbym chciał zobaczyć film akcji, a wybrałbym się do kina na film "Siódma pieczęć" Ingmara Bergmana. Dodam,to  jest film czarno biały, z 1957 roku ,szwedzki, dramat  o śmierci i egzystencji człowieka... no i Bergman. 

Warta cofnięta do granic absurdu ( cała 11tka na 20 metrze od swojej bramki), a i komentatorzy mówiąc " Dobra PRÓBA szybkiego ataku Warty" czy " "Próba doskoczenia do graczy Lecha" usiłują zrobić z tego  bicia głową w mur coś na kształt Bonda. No kochani... nie da się i tyle.

Mecz nudny, jak flaki z olejem. Emocji zero, co najwyżej ta "czy w lodówce jest jeszcze jedna puszka piwa". Piłka nożna to ponoć WIDOWISKO. Na razie mam nadzieję że kiełbasa z bułką i musztardą na stadionie dorasta do poziomu kiełbasy z musztardą i bułką które jadłem jako młody szczun na Targach Poznańskich! Ech te wspomnienia z młodości !

Trybuny pełne więc kioski z żarciem będą oblegane.

Czyli, niedzielny wyraj, szkoda że zimno i można się przeziębić na stadionie.

Nadziei na 2 połowę raczej nie mam. Dalej to będzie "męczenie buły" i "próby Warty" oraz "cierpliwa gra Lecha" , a na horyzoncie wynik którego serdecznie nienawidzę czyli "symboliczne 0-0 w derbach Wielkopolski".    Takie "mydło" w grze w domino, zero-zero.

 2 połowa (bez nadziei na rozrywkę!).

49 minuta. No i mamy odkrywcze stwierdzenie komentatora -"W końcu Warta trochę bardziej odważnie".

Druga połowa co ciekawe ( jak ostatnio  bywa) lepsza w wykonaniu Kolejorza. Te 2 bramki, okazja Skóry, minimalnie niecelne strzały Amarala, Ishaka, Douglasa. Warty okazja - to ta Czyża. Nareszcie  się ruszyło. Jest nieco "ludożerki".

Uff, super że nie skończyło się na tym bezpłciowym remisie 0-0 !

Szkoda, że tak późno swoją szansę dostał Skóraś. Całkiem nieźle pograł  (od 83 minuty) Marchwiński. Może coś wreszcie "drgnęło" jeśli chodzi o niego???

Najlepsi lechici w tym meczu to w kolejności : Bednarek (!!!) Karlstroem, obaj środkowi obrońcy (Milić i Salamon). Co do Milića to cieszy jego bramka, bo już kiedyś pisałem: obrońcy MUSZĄ w sezonie "dokładać bramki". Jak pamiętam to na dziś : Salamon - 2, Milić- 2, Rebocho -1, Douglas -1. Już wygląda to dobrze!

Z minusów. Ofiarami "murarki" Warty bylli: Amaral, Kamiński i najmniej La Boua którzy zagrali co najwyżej przeciętnie jak i wpuszczony w 62 minucie Czerwiński i grający cały mecz Douglas.

Do tych co zagrali przyzwoicie wpisałbym :Kvekveskviri, Pereira, Ishak. Jeśli ktoś mi umknął to wpiszcie go do "przyzwoitej/przeciętnej/ligowej kategorii".


Z Warty wziąłbym po sezonie jedynie środkowego obrońcę Ivanowa. No i ciekawe co się dzieje z dotychczas podstawowymi graczami Zielonych czyli :Jakóbowskim i Kielibą?

No i ten cycek Węgrzyn popierdala swobodnie w studio : "Warta POWINNA strzelić bramkę na którą ZASŁUŻYŁA". Rozumiem że Lech NIE ZASŁUŻYŁ na bramkę ale paradoksalnie strzelił DWIE ! No kurna, tak naprawdę to Warta "gdyby/jakby" po prostu UMIAŁA to WYGRAŁABY! Nie umiała... przegrała. koniec kropka.


UWAGA:

Warta od długiego czasu była pierwszą drużyną która sporo trafiała w bramkę Lecha. Bo popatrzcie : Od 8 kolejki ( mecz z Wisłą kraków) rywale trafiali w bramkę Bednarka == 0/2/1/1/2/1/1/0/ Warta = 5 ! Liczy się oczywiście "zero z tyłu" i te dwie kasty z przodu w dzisiejszym meczu, to tylko ciekawostka !






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...