Przejdź do głównej zawartości

STRACH SIĘ BAĆ

 Strach się bać. Strach otwierać szafę, szuflady czy choćby lodówkę.

Bo  cobym nie otworzył wypada mi LEGIA.



Dałem obrazki bo  znakomicie pokazują to co się wyrabia, a powoli "rządowy"  SPORT.TV staje się następną "prolegiją-tubą" po Canal+Legła. Zażarte dyskusje ekspertów, sprawa ogólnopolska , wręcz narodowa żałoba ( akurat w dobrym okresie bo blisko 1 listopada). A dla mnie radocha. Przyznam... nie liczyłem że dożyję chwili kiedy zobaczę Warszawską Qurew na miejscu spadkowym z tej naszej Extra-ligi.                                         

A tu prosze. Nasza duma narodowa w Europie piłkarskiej, gromiąca Leicester i Sparta po 1-0, mająca "najlepszy skład we wschodniej Europie" daje ciała (jak to kurew co dla Panów oczywista).

Bije rekord za rekordem - 11 meczów - 8 porażek. No, no, no. Niezły wynik. Jeszcze niedawno grzmiano "Legia ODROBI dystans bo ma 2 mecze przełożone i dzięki temu sytuacja w tabeli mylna". A tu... 2 mecze (powiedzmy 6 pkt) i dalej bliziutko spadku.

A co najzabawniejsze ( ci co zwrócili na TO uwagę na obrazkach w tym poście) "oni się NIGDY nie poddadzą"!!!!

No to Pan Piotr Rutkowski powinien podać ich do sądu o plagiat. A zresztą.... mam nadzieję , że jak wtedy ( kiedy Rutek wypowiadał te słowa) i Legła "się nie podda" a po prostu da.... dupy.

Już chyba i sędziowie nagminnie patrzący przez palce na rzeżnctwo w wykonaniu Jędrzejczyka co mecz, zaczną jednak wyjmować najpierw żółte, a potem czerwone kartki. I zaczną gwizdać "miękkie legijne faule w polu karnym" (ostatnio takiego nie zagwizdali po faulu na Kurzawie).

Trudno.... Paprykarze wygrali... ale co miałem ubaw to moje  :-)  ps:

Ale, ale... "gdyby BYŁY gracz Legii (O.Duda) strzelił bramkę ze ŚRODKA BOISKA TOBY był gol roku. Nie strzelił ale.... była okazja ,by ponownie przemycić w tzw "tekście z dupy" magiczne słowo LEGIA !

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

SINDRE TJELMELAND -asystent trenera bardziej niż OK

Po raz pierwszy w historii moich kolejnych blogów   zabieram się do pisania o asystencie trenera. Generalnie to najczęściej byli "przydupasy i potakiwacze" na ławce meczowej, albo faceci od ustawianie pachołków do ćwiczeń. Ci do których trener mógł zwracać się by wylać frustrację z decyzji sędziego (klasyczny Smuda) , albo zaordynować jakąś zmianę. Ot takie "słupy meczowe". W tym sezonie jakby nastąpiła zmiana tego "modelu". Asystentem trenera nie jest "potakiwacz", a PARTNER trenera. Zresztą nie tylko ja to doceniłem , ale widzą to też piłkarze Kolejorza . Myślę sobie że to najlepszy asystent trenera Lecha  od dawien dawna.  Na takiego kreowano niedawno Dariusza  Skrzypczaka (asystent u Żurawia w sezonie 2019/2020). Z porównania obydwu Panów wychodzi , że jednak Tjelmeland to o wiele "nowocześniejszy model" niż Skrzypczak. Doskonale zorientowany w technicznej nowoczesnej stronie pracy (komputer, dane i tak dalej), a jednocześnie zaanga...