Przejdź do głównej zawartości

PO OWOCACH ICH POZNACIE

 Tytuł to wyrywek z "Mateusza" (Biblia).

Tak mi przeszedł do głowy ,gdy czytałem komentarze pod artykułem na kkslech.com o zmianach (pozytywnych) w Lechu i komentarzach pod nim forumowiczów..

https://kkslech.com/2021/11/18/pol-roku-widocznych-zmian/comment-page-1/#comment-849671

Przekornie napiszę , że zmiany wtedy dobre kiedy pozwalają odnieść w piłce SUKCES  (jakikolwiek, nawet tak nędzny jak "miejsce na ligowym pudle").

 Tam zaczyna się chwalenie Skorży za wiele rzeczy.

Ja zapytam. Czy zmiany są możliwe w klubie BEZ ZAROBIONYCH WCZEŚNIEJ PIENIĘDZY (oraz inwestycji za nie)? Bez wcześniejszego sukcesu ( choćby te nędzne gry w eliminacjach UEFA  Żurawia) , który pozwala namawiać graczy do przenosin do Stolicy Podziemnych Pomarańczy. I czy bez BEJMÓW  z transferów będących skutkiem gier w Europie ( Żuraw i młodzi) znalazłby się ktoś gotów położyć spore bejmy na stół za Modzia, Józia czy choćby za najsłabszego z tej trójki, Puchacza?

Te bejmy "dały" Skorży graczy którzy zastąpili "wciśniętych" Żurawiowi Czarnych czy Muharów, ( w tej grupie Sykora). Bez bejmów pewnie byliby podobni następni, "ogrywający się w polskiej lidze czy przełamujący się w czołowym polskim klubie".

Przypominam że z graczami wyżej wymienionymi (trójka młodych) Skorżę pod koniec poprzedniego sezonu lał kto chciał i Lech wylądował na dawno przez niego nie oglądanej pozycji w lidze ( 9 z bilansem wygrane/remisy/porażki = 9/10/11 ).

I przez przekorę zapytam: czy Lech JUŻ wygrał MP, PP czy będzie grał w Europie? I odpowiem- NA RAZIE NIC NIE WIADOMO. Więc całe to chwalenie za... ( twierdzę Poznań?) to na razie oglądanie świata przez różowe okulary. A w lidze tuż za plecami Raków, Lechia.

Mnie akurat sporo się w pracy Skorży podoba, ale bez jaj. Na razie to zaledwie "przedślubne zapowiedzi".

Pretensję mam do niego, że zabagnił "temat młodych". 

Kamiński SAM się promuje ( np w U-21  z Niemcami 0-4 został uznany za gracza meczu przez samych Niemców ,a nie strzelec 2 bramek Benedyczak, choć też bardzo chwalony).  Przecież "za Żurawia" też był jednym z NAJLEPSZYCH graczy tamtej drużyny. Młodzi ( w tym ograny przecież i nieżle radzący sobie w U-21 wcześniej za Żurawia i teraz za Skorży Michał Skóraś!) twardo wysiadują u "Pana Macieja" na ławce. A nie są to JUŻ gracze 16 letni ( a w takim wieku wszedł do kadry Lecha Kamiński) a 19-21 letni czyli patrząc z pozycji "europejskiego futbolu" gracze DOJRZALI.

Tak chwalony Kozubal dostaje ogryzki w PP z TRZECIOLIGOWCEM! Marchwińskiego forma nie drgnęła  ani o punkt w górę. Doceniony ( grał w U-20) 18 letni Palacz ... "gra w rezerwach". Zastanawiam się  KOGO Lech sprzeda ( a MUSI wręcz sprzedawać by utrzymać poziom finansowy gwarantujący Skorży odpowiednią kadrę) -- w 2022. 

Skoro ponoć "na celowniku zagranicznych klubów" są wypromowani przez....... Żurawia Satka, Ishak, Kamiński i ten spoza tej grupy czyli ponoć Amaral Wiemy jednak, że na tym "transferowym rynku" najbardziej pożądani są gracze 18-21 letni. 

Choćby taki Bartosz Białek z KGHM Lubin sprzedany do Niemiec (Wolfsburg) za 5 000 000 euro, a jednym z głównych jego atutów był.... wiek (19 lat miał ) i warunki fizyczne i "wejście do Ekstraklasy" jako gracz ofensywny , napastnik. A Białek przecież rozegrał w Ekstra ( w barwach Zagłębia Lubin) zaledwie 19 - meczów, 8 - od pierwszej minuty i..... strzelił TYLKO 4 bramki !

Co potwierdza  spekulacyjne nieco wycenianie graczy  w Ekstraklasie przez tranfermarkt (1- Kozłowski  18 lat + 2-Kamiński 19 lat obaj bijących wartością 3-go na liście transfermarkt Liquinniasa  25 lat,  bijących  wartością 2 krotnie, co najmniej). 

Po mojemu podobnie do "sukcesu Żurawia " (jego wygranie eliminacji LE)   może być w następnym sezonie czyli "sukces tu i teraz", a potem "ciężka choroba ligowa". Z tym że "po sobie" Żuraw zostawił  tych co ich powyżej wymieniłem. Skorża co najwyżej zostawi po sobie Amarala ( 30 lat!!!!).

Ja po prostu widzę nie tylko "radochę z 1 miejsca w tabeli" dzisiaj ,bo to w listopadzie 2021 NIC NIE ZNACZY. Ja myślę o PRZYSZŁOŚCI zespołu/ rozwoju klubu. Ot takie poznańskie zboczenie.

A sorry.... BEZ BEJMÓW ( sprzedaży wypromowanych graczy) nic nie znaczą wkładane do gabloty puchary, garnki czy inne nocniki. A powtórzę, najlepiej sprzedają się młodzi wychowankowie ( przypomnę - Kamiński, Kownacki ,Kędziora, Linetty, Bednarek, Gumny, Jóżwiak, Moder, Puchacz ). I to za nich najwięcej "skasował" Lech, nie za "złotego chłopca" Lewandowskiego Roberta.

Czyli wracając do Skorży--- PO OWOCACH GO POZNANCIE  ( w lecie 2022 roku). Po zakończeniu sezonu 2021/2022.

         



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PUCHAR POLSKI -Barycz Sułów vs Lech II (K.3-5)

 Oglądam mecz rezerw Lecha w PP choć nie spodziewam się "wielkiego futbolu".  No bo tak : Lechowe rezerwy grają po prostu słabo , w 3 lidze bo.... mają chujowego trenera. Trenera który dostał posadkę " za zasługi dla klubu" a nie dlatego, że jest dobrym trenerem. No bo przecież - był zaledwie asystentem Bochińskiego w Juniorkach Starszych i ( o zgrozo) był asystentem u Rumaka. Czyli sam nic nie prowadził. I to widać, a przecież rezerwy , a tak naprawdę w 3/4-tych drużyna juniorów wręcz potrzebuje WODZA i NAUCZYCIELA. Bo z założenia rezerwy to następne miejsce, w którym "ogrywają się najlepsi z Akademii" przed "awansem na Bułgarską". I ta drużyna powinna grać "takim samym systemem" jak drużyna nr 1. Pytanie zadane- czy gra?      Odpowiedż jest oczywista - nie gra !. Lech II Poznań: Mateusz Mędrala - Jakub Skowroński, Jakub Falkiewicz, Maciej Wichtowski, Maksym Pietrzak (46. Maciej Orłowski) - Igor Brzyski, Tymoteusz Gmur, Sammy Dudek (7...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

SINDRE TJELMELAND -asystent trenera bardziej niż OK

Po raz pierwszy w historii moich kolejnych blogów   zabieram się do pisania o asystencie trenera. Generalnie to najczęściej byli "przydupasy i potakiwacze" na ławce meczowej, albo faceci od ustawianie pachołków do ćwiczeń. Ci do których trener mógł zwracać się by wylać frustrację z decyzji sędziego (klasyczny Smuda) , albo zaordynować jakąś zmianę. Ot takie "słupy meczowe". W tym sezonie jakby nastąpiła zmiana tego "modelu". Asystentem trenera nie jest "potakiwacz", a PARTNER trenera. Zresztą nie tylko ja to doceniłem , ale widzą to też piłkarze Kolejorza . Myślę sobie że to najlepszy asystent trenera Lecha  od dawien dawna.  Na takiego kreowano niedawno Dariusza  Skrzypczaka (asystent u Żurawia w sezonie 2019/2020). Z porównania obydwu Panów wychodzi , że jednak Tjelmeland to o wiele "nowocześniejszy model" niż Skrzypczak. Doskonale zorientowany w technicznej nowoczesnej stronie pracy (komputer, dane i tak dalej), a jednocześnie zaanga...