Przejdź do głównej zawartości

DZIŚ NIECO LINKÓW

 Czasy takie, że większość ma nos w necie, grzebie namiętnie w Fejsie, Tubie czy dyskutuje o lepkości wody na Instagramie.

 21 Wiek - wiek medialności i rozleniwienia, wiek "Pudelka" i gołych cycków oraz wodolejstwa na każdy dowolny temat. Przyznam, nie mam w domu telewizora, dużo czytam, oglądam przede wszystkim  mecze. I właśnie przy okazji oglądania meczu kobiecej drużyny Lecha natknąłem się na "materiał-filmik" o Moderze. Ciekawy.... bo Modziu  pokazuje co nieco , jak to w tej Anglii. I mówi o klubie, grze, swoim życiu sportowym. 

https://www.youtube.com/watch?v=pla7z9EVO3g&ab_channel=%C5%81%C4%85czynaspi%C5%82ka

Dzielę się więc linkiem do tego wywiadu, bo jak wiadomo jestem wielkim fanem Kuby Modera i tak mi chyba zostanie ( jak i zainteresowanie co dalej z Kamykiem).

Pozostali lechici na "wychodżctwie" ,za granicą , jakby mniej mniej mnie interesują, a Kownaś to w ogóle zniknął z mojego radaru. Czasami szukam informacji na temat Marcina Kamińskiego , ale to z sentymentu, bo też kiedyś grałem na stoperze. Jan Bednarek zaś ostatnio "ustabilizował formę" więc nie za bardzo jest o czym czytać. Ma plac w Southampton i tyle.

Polecam też " na drugie danie" ;-) kolejny link. Tym razem ze strony "oficjalnej " Lecha.

https://www.lechpoznan.pl/aktualnosci,2,wywiad-%7C-musimy-dalej-mocno-stapac-po-ziemi,38696.html

A jest to całkiem fajny wywiad z Bednarkiem Filipem, bramkarzem. Wypowiada się niegłupio, ciekawie i w dobrej polszczyźnie . 

I po prostu DAJE SIĘ LUBIĆ! .Ja akurat już po jego meczach w LE uważałem, że powinien zostać w Poznaniu. To "swojak", wielkopolanin i poziom nie niższy niż Holender van der Hart. Zatem.... jeśli obaj mają kontrakt do czerwca 2021 ( Filip z opcją przedłużenia o rok) to jak dla mnie wybór jest oczywisty i stawiam na Bednarka.

A po tym wywiadzie dorzucił u mnie sporo punktów dodatnich do mojej oceny tego bramkarza. Jako człowieka, piłkarza.

No i tyle medialnie - a teraz.... mecz w LE. Leicester-Legła.

Mecz ważny przede wszystkim dla Leicester ,które dołuje w Premier League zajmując zaledwie 12 miejsce ( a bili się sezon temu nawet o grę w LM!). Legła nic nie musi bo i niewiele może, a sytuacja i tak po 2 wygranych pierwszych meczach w LE robi się cienka. I nawet L.Konferencji ( z 3 miejsca w grupie) mocno się oddala. 

I w przypadku Zległej swobodnie można zacytować tekst z "Killerów 2-óch" ---- "No i wylądował.... i cały misterny plan poszedł w pizdu".

A ja przypominam że Lech dostając się do grupy LE MUSIAŁ przy pustych trybunach rozegrać 4 mecze eliminacyjne, w tym trzy ostatnie NA WYJEŻDZIE. Gdy Zległa awansowała wygrywając "w dwumeczach" i to tylko w dwóch.

I tak sobie myślę że jak Jaga (przeprosili się z wywalonym wcześniej Mamrotem) tak i Zległa może jednak żałować ( jeśli chcą Papszuna w lecie) , że zagrzali się i zwolnili Czesława M właśnie teraz.

No cóż, ich problem..... "ich małpy, ich cyrk". A że dostali w bańkę 3-1.......dostali bo szanse na coś innego były zerowe. W końcu to PRZEDOSTATNIA drużyna parcianej Ekstraklasy ( za nimi tylko Łęczna) a Leicester jak zwał tak zwał to klub z najlepszej ligi na świecie.




No i na koniec fotki z "warszawskiej strony Kurwiszona" czyli ze strony TVP Sport.pl.




Szczególnie to : "Momentami nasza gra była ciekawa" mocno mnie rozbawiło.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager