Przejdź do głównej zawartości

EKSTRAKLASA to nie koniec świata

 Kibicuję Lechowi. 

Rzadko sprawdzam tabele niższych lig. Tej 1 szej (naprawdę 2-giej) i 2-giej ( czyli tak naprawdę 3 -ciej).

Meczów nie oglądam ani w 2giej, ani w 3-ciej lidze, ale sytuacja tam bardzo ciekawa. 

W tej naprawdę 2-giej lidze sporo drużyn "znanych". I duża niespodzianka bo przed nimi (przed  - Lechia,Arka, Wisła, Termalica , Wisła Płock) jest Odra Opole. A  w tej drużynie jest ( i gra) defensywny junior Lecha czyli Antoni Kozubal. Tak ta liga jest w tym sezonie ciekawa.I awansować z niej będzie trudniej niż zwykle.



W tej naprawdę 3-ciej lidze mniej ciekawie i emocje tylko, bo znowu pytanie: czy rezerwy Lecha się utrzymają (kolejny sezon) czy spadną z tej ligi. Jak widać po tabeli sytuacja cienka, Lech II dołuje, wręcz szoruje "po dnie tabeli". I w tę środę rezerwy odrabia zaległości ze Stomilem Olsztyn. Drużyną zaledwie 4 pkt przed rezerwami więc wygrana byłaby cenna.

 Na dodatek jest szansa ,by zobaczyć rezerwy LIVE bo Sport/TV robi transmisję z tego meczu o 13 -tej w tę środę.



A za granicą, nasi?

Skóra nie grał (kontuzja),  Kamyk zagrał (????) dopiero od 84 minuty . Był remis w meczu jego Wolfsburga -Werder Brema 2-2. Coś tam widziałem z tego meczu. Werder powinien wygrać. Był lepszy. Wolfsburg rozczarowuje tak jak Leverkusen ( teraz lider Bundesligi) zaskakuje bardzo pozytywnie wygrywając mecz za meczem. Wysoko stoi też Vfb Stuttgart (3) i Hoffenheim (6). 

Duża niespodzianka to Union Berlin (jakby nie patrzeć uczestnik LM!) zajmujący w Bundeslidze..... 3 miejsce od końca tabeli (spadkowe!).

Augsburg  zremisował 1-1 i jest w połowie  Bundesligi. A Gumny zagrał tylko całą 1 połowę.

W 2 Bundeslidze cały mecz w Schalke 04 zagrał Marcin Kamiński. No ale Schalke daleko i nisko w tabeli i szans na awans do 1 Bundesligi praktycznie nie ma.

Puchacz  podobno gra sporo. W 2 Bundeslidze (Kaiserslautern) zagrał w 10 meczach i ugrał w nich 767'. Ma kontrakt z Unionem Berlin więc stamtąd jest wypożyczony właśnie do FC Kaiserslautern.

Jóżwiaku cicho bo i jego Charlotte nie załapało się do finału rozgrywek MLS. Czyli teraz Jóżwiak urlopuje. Też mocno nam Józiu osiadł na piłkarskiej mieliźnie i nic nie wskazuje , że coś go z niej zepchnie na "głębokie piłkarskie wody". Tak, Józiu przepadł i jedyna szansa by wrócić z podkulonym ogonem do Ekstra lub szukać miejsca w 2 lidze tureckiej ;-(

Pozostał nam jeszcze Kuba Moder. Już pisałem ,że zagrał 45' w meczu U-21 Brigton z U-21  Aston VillIi Ponoć.... ponoć... już niedługo ma zagrać w Premier League. Poczekamy, zobaczymy.

Na razie jego Brighton gra słabo. I zaledwie zremisowało 1-1 po słabym meczu grając u siebie z Evertonem (mecz oglądałem) . Bardzo przeciętną drużyną tej ligi.

I tyle.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager